Z danych śledzenia lotu wynika, że kilkunastu pasażerów samolotu zostało rannych po tym, jak ich samolot spadł na wysokość 25 000 stóp i kilkakrotnie wykonał lot w kółko.
Samolot Korean Air Flight 189 wyleciał z Seulu w Korei Południowej około godziny 16:00 czasu lokalnego w sobotę. Chociaż samolot miał wylądować w Taichung na Tajwanie około trzech godzin później, po dotarciu na południowy kraniec Półwyspu Koreańskiego szybko skierowano go do Seulu.
Według FlightAware samolotem był Boeing 737 MAX 8. Agencja informacyjna Yonhap podała, że przekierowanie było spowodowane problemem z układem ciśnieniowym samolotu.
Podczas zmiany kierunku lotu samolot w ciągu około ośmiu minut wykonał strome opadanie z wysokości 25 000 stóp, czyli około 7,5 km, raniąc około 17 ze 125 pasażerów lotu.
Oto najgorsze lotniska w USA, na które można latać – zobacz listę
Dane FlightAware pokazują, że samolot kilka razy wleciał w elipsę, zanim wrócił do Seulu. Samolot wylądował wkrótce po 19:30 czasu lokalnego.
Ministerstwo Gruntów, Infrastruktury i Transportu Korei Południowej powiedziało agencji prasowej Yonhap, że podczas nagłego lądowania 15 pasażerów doznało hiperwentylacji i odczuwało ból błony bębenkowej.
Kliknij tutaj, aby zapisać się do naszego newslettera lifestylowego
Koreańskie linie lotnicze potwierdziły incydent Fox Business. Linia lotnicza oświadczyła w oświadczeniu, że „w pełni współpracuje ze wszystkimi właściwymi organami w celu zbadania okoliczności zdarzenia”.
Linia lotnicza potwierdziła również, że po wylądowaniu samolotu 17 pasażerów przeszło pomoc medyczną. Według Korean Air wszyscy pasażerowie wyszli bez poważnych obrażeń.
Więcej artykułów związanych ze stylem życia znajdziesz na stronie foxbusiness.com/lifestyle.
Rzecznik firmy dodał również, że linia lotnicza zapewniła wszystkim pasażerom, których to dotyczyło, zakwaterowanie, posiłki i inne udogodnienia.
Pobierz FOX Business gdziekolwiek jesteś, klikając tutaj
Rzecznik linii Korean Air dodał: „Nasze zaangażowanie w bezpieczeństwo i dobre samopoczucie naszych pasażerów i załogi pozostaje niezmienione. Przepraszamy wszystkich, których dotknął ten incydent”.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”