Bruksela, listopad 16 (Reuters) – Czołowe ugrupowania polityczne w Parlamencie Europejskim wspólnie napisały do Komisji Europejskiej wzywając ją do zamrożenia miliardów euro w okupie Polski do czasu poszanowania praworządności w Warszawie i prymatu prawa UE.
W liście centroprawicowa Partia Ludowa, centrolewicowi socjaliści, liberalna odnowa Europy, Zieloni i Zjednoczona Lewica powiedzieli, że nie można ufać nacjonalistycznemu rządowi Polski, że wywiąże się ze swoich zobowiązań za unijne pieniądze.
Pięć komisji ma ponad trzy czwarte przedstawicieli w Parlamencie Europejskim. Jedyne grupy, które nie podpisały, to skrajna prawica i bloki eurosceptyczne.
W liście pięciu komisji parlamentarnych czytamy: „Jako opiekun traktatów wzywamy Komisję do powstrzymania się od zatwierdzenia polskiego planu naprawy do czasu spełnienia wszystkich warunków wynikających z rozporządzenia i rozporządzenia o naprawie”.
Od czasu objęcia władzy przez polską eurosceptyczną partia PiS pod koniec 2015 r. Warszawa spiera się z UE w sprawie zmian w jej ramach prawnych, co zdaniem unijnych urzędników narusza niezawisłość sądów.
Komisja wygrała sprawę przeciwko Polsce w europejskich sądach, ale polski Trybunał Konstytucyjny, obecnie całkowicie zdominowany przez nominowanych przez partie rządzące, orzekł, że polskie prawo jest ważniejsze niż unijne. Urzędnicy UE twierdzą, że podważa to ramy prawne UE.
23,9 mld euro dotacji i 12,1 mld tanich kredytów jest zagrożone z unijnego funduszu naprawczego, który może skłonić Warszawę do odbudowy gospodarki po epidemii COVID-19.
Aby jednak otrzymać pieniądze, musi spełnić szereg warunków, w tym poszanowanie praworządności. List Parlamentu Europejskiego wywrze dalszą presję polityczną na Komisję, aby nie uruchamiała środków, dopóki nie zostanie uwikłana w polskie kontrowersje.
Raport Johna Stroopzewskiego pod redakcją Petera Groffa
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.