22 lipca 2024, 21:57
CALGARY — Nigdy nie było szans, że przyszły dom Calgary Flames będzie miał tak kultową architekturę jak dach w kształcie siodła.
Jednak to, co mieszkańcy Kalgarii zobaczyli w poniedziałek podczas ceremonii odsłonięcia projektu i przekształcenia terenu w park, zrobiło większe wrażenie budynku, niż wielu się spodziewało.
Budynek Scotia Place o wartości 800 milionów dolarów został zaprojektowany z motywem ognia i lodu, w tym z przedstawieniem ognia na górnym poziomie fasady, zwanym „Kotłem”.
Nad głównym wejściem powstanie otwarty dziedziniec, a pod nim wyświetlony zostanie 140-metrowy ekran cyfrowy, uważany za najdłuższy w Kanadzie.
W przeciwieństwie do poprzedniego projektu, który umarł, gdy Flames wycofali się z umowy z miastem w 2021 roku ze względu na rosnące koszty, ten jest oszałamiający.
Chociaż tym razem projekt (i budżet) miał być znacznie wspanialszy, zawsze mówiono, że najważniejszym punktem jest funkcja wnętrza budynku.
Zlokalizowane na parkingu, zaledwie dwie przecznice na północ od 41-letniego Saddledome, centrum eventowe na 18 400 miejsc będzie obejmować 52 luksusowe apartamenty w budynku, który według interesariuszy będzie wart czekania.
„Wierzę, że Scotia Place będzie pierwszym światowej klasy, najnowocześniejszym budynkiem, który podniesie poprzeczkę w sektorze rozrywki z kilku powodów” – powiedział Bill Johnson, dyrektor ds. projektowania w globalnej firmie architektonicznej HOK.
„Wbudowaliśmy elastyczność w siedzenia — bardzo intymne siedzenia, więc kiedy zbliżają się koncerty lub wydarzenia, poczujesz się, jakbyś był w centrum akcji.
„To było zamierzone i o to CSEC (spółka-matka Flames) naprawdę prosiła nas”.
Little Caesars Arena w Detroit, projekt HOK, zapewnił lwią część inspiracji ze względu na strome nachylenie ławek otaczających lód, powiedział Johnson.
„Fotele znajdują się tak blisko akcji — poczujesz się, jakbyś grał przed ścianą ludzi” – powiedział Johnson, którego firma współpracowała z lokalną firmą architektoniczną Dialog.
„Myślę więc, że zapewnimy Flames ogromną przewagę konkurencyjną”.
Dzięki strefie gastronomicznej oraz licznym przestrzeniom do spotkań wewnątrz i na zewnątrz zintegrowanym z projektem pomysł jest taki, że Scotia Place będzie zachęcającym miejscem spotkań przez 365 dni w roku, jako centralny punkt rozrywki i obszarów rzecznych.
Związane z projektem wspólne lodowisko na 1000 miejsc ma osobne wejście, ale jest również połączone z resztą budynku, dzięki czemu Flames, Hitmen, Wranglers i Roughnecks mogą używać go jako obiektu do ćwiczeń.
Poziom wydarzenia/powierzchnia lodowa zostanie obniżona tak, aby główna hala znalazła się na poziomie ulicy.
W przypadku restauracji, sklepów i zewnętrznych dziedzińców budynku zwrócono uwagę na estetykę wszystkich czterech stron budynku. Zewnętrzna część garażu, zwróconego w stronę Scotsman Hill od wschodu, zostanie pokryta projektami miejscowych artystów.
Wewnątrz głównego wejścia znajdzie się ekspozycja upamiętniająca lokalną historię sportu.
Podczas jednej z największych konferencji prasowych, w których Flames uczestniczyli od dziesięcioleci, setki osób zebrało się pod namiotem na terenie areny na godzinne odsłonięcie, w którym uczestniczyli burmistrz Guti Gondek, premier Danielle Smith, urzędnicy rdzenni, członkowie rady miejskiej i zespół Flames właściciel Alvin Lepine, Alan Markin i Jeff McCaig.
Budynek będzie właścicielem budynku, zespół Flames będzie nim zarządzał, a zobowiązanie hrabstwa do wydania 300 milionów dolarów na infrastrukturę wokół areny było idealnym partnerstwem w ramach wartego 1,2 miliarda dolarów projektu, którego realizacja zajęła ponad dekadę.
Transakcję osiągnięto w kwietniu, a projektanci musieli zaczynać od zera, poświęcając czas na rozmowy ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym pracownikami Flames, i koncentrując się na zaspokajaniu potrzeb wszystkich.
„Zdecydowanie dali nam głos w loży trenerskiej, a co więcej, nasz specjalista od sprzętu (Mark DePasquale) był bardzo zaangażowany, podobnie jak „Nasz personel szkoleniowy na naszej siłowni i w ośrodku terapeutycznym”.
„Byli naprawdę doskonali w pozyskiwaniu pomysłów od wszystkich i byli gotowi wprowadzać poprawki tu i tam.
„Umieszczenie obiektu szkoleniowego pod ziemią jest dla mnie naprawdę interesujące, podobnie jak sama skala projektu i sposób, w jaki łączy się on z całym Stampede Grounds.
„Dla mnie to miejsce będzie małą areną festiwalową, do której ludzie będą chcieli przychodzić i przebywać”.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.