Max Holloway to rzeczywiście prawdziwy BMF.
Były mistrz UFC w wadze piórkowej i nowy zawodnik w wadze lekkiej opublikował w poniedziałek film zza kulis, dokumentujący przed i po jego legendarnej już walce na UFC 300 przeciwko Justinowi Gaethje. Zrzuty ekranu opublikowane na Kanał Holloway na YouTubeprzedstawia przybycie Hollowaya do T-Mobile Arena w Las Vegas wraz ze swoim zespołem, przyjazną wymianę zdań z dyrektorem generalnym Meta Markiem Zuckerbergiem podczas rozgrzewki oraz natychmiastową reakcję Hollowaya po oszałamiającym zwycięstwie przez nokaut nad Gaethje.
Pomimo ogromnej przewagi na kartach wyników, Holloway wezwał Gaethje na środek klatki w ostatnich 10 sekundach walki i rozpoczął wściekłą wymianę zdań, ostatecznie zdobywając powalenie na bębnie po 4:59 w trzeciej rundzie i zarobił święto UFC. Pasek BMF.
Obejrzyj podróż Hollowaya powyżej.
„To były twoje ostatnie 10 sekund. Przez cały tydzień powtarzałeś mi: «Po prostu rzuć»” – powiedział Holloway przez telefon, siedząc w namiocie medycznym za kulisami zaraz po meczu. Zadawałem mu ból, cierpiałem, ale klątwa rannego lwa jest bardziej niebezpieczna. Za każdym razem, gdy go raniłem, w jego oczach było szaleństwo. Pomyślałem: „Pieprzyć to”. Nie próbuję niczego głupiego.
Holloway jest obecnie czołowym pretendentem w dywizji piórkowej i lekkiej, po tym jak zwrócił na siebie uwagę mistrza UFC w wadze piórkowej Elijaha Topurii. W poniedziałkowym wywiadzie dla Pokaz Pata McAfeeHolloway porównał walkę z Gaethje do „przechodzenia przez bramy piekła”.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.