Polski Orlen podkreślił znaczenie wczesnego rozpoczęcia produkcji w projekcie Tommeliten A o wartości 13 miliardów Nkr (1,2 miliarda dolarów) na norweskim Morzu Północnym, który rozpoczął się w ubiegły piątek sześć miesięcy przed terminem.
Orlen, który posiada 42% udziałów w tej inwestycji, podał, że podmorski gazociąg Baltic Pipe będzie dostarczał do Polski 500 mln metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie.
Uruchomienie Tommeliten A przyczyni się do bezpieczeństwa energetycznego Polski nadchodzącej zimy – dodała spółka po rozpoczęciu produkcji.
Tommeliten A to jeden z dziewięciu projektów inwestycyjnych rozpoczętych przez Orlen w ciągu ostatnich dwóch lat i pomaga spółce zbliżyć się do celu, jakim jest podwojenie produkcji w Norwegii z 3,5 mld m3 w ubiegłym roku do 6 mld m3 rocznie.
„Jednym z priorytetów Arlan jest zwiększenie produkcji na norweskim szelfie kontynentalnym, aby zapewnić nieprzerwane dostawy energii dla polskiej gospodarki” – powiedział Daniel Obajtek, dyrektor generalny Arlan.
Kontynuacja artykułu poniżej reklamy
Zarezerwowano ponad 8 miliardów metrów sześciennych rocznej przepustowości rurociągu bałtyckiego, który przecina Morze Północne z Norwegii do Niemiec, Danii i Polski, podał Orlen.
Spółka planuje w jak największym stopniu wykorzystać połączenie na potrzeby własnych bloków, licząc na to, że do 2030 roku będzie posiadała aż 75% przepustowości Baltic Pipe.
Akcjonariuszami Orlenu w Tommeliten A są ConocoPhillips z 28% udziałami operacyjnymi, TotalEnergys z 20% udziałami i Vaar Energi z 9%. Licencjobiorcy z Wielkiej Brytanii posiadają mniejszościowy udział w wydobyciu wynoszący mniej niż 1%, ponieważ złoże znajduje się na morzu w Wielkiej Brytanii i stanowi zintegrowane zagospodarowanie.
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.