Oferta Josepha Walla z pewnością dotarła.
Młody bramkarz Toronto poprowadził sobotni mecz przeciwko Tampie, trafiając 29 z 29 przystanków, a następnie rozpoczął grę w miejscu, w którym przerwał we wtorek przeciwko Washington Capitals. Leafs mieli przewagę na początku, pokonując Leafs 17-5 w pierwszej połowie, ale Woll sprostał wyzwaniu. Alex Ovechkin oddał 13(!) strzałów w pierwszych dwóch kwartach, wliczając w to rzut karny, a Wall został wywieszony do sucha po jedynym strzale, który go pokonał. Mecz wydawał się poza zasięgiem Capitals, gdy do drugiej przerwy Toronto objęło prowadzenie 4:1, a głównym powodem był Wall. Trzecia tercja była bezbramkowa.
John Tavares i William Nylander strzelili po pięć goli w drugiej połowie, a Auston Matthews i Morgan Rielly również zdobyli gole w grze w przewadze. Nie zawsze było ładnie, ale świetna bramka i mocna gra sprawiły, że do drugiej przerwy mecz był poza zasięgiem.
Trzy gwiazdy
1. Józef Mur
Tylko w pierwszej połowie Wall zatrzymał 16 strzałów, z czego siedem padło dzięki Owieczkinowi. Waszyngton strzelił gola w grze o władzę po szalonej akcji, ale został wezwany z powrotem za interwencję bramkarza. Darcy Kuemper pozwolił na odrobinę miękkiej piłki po drugiej stronie boiska, więc gdyby nie jego bramkarz, Leafs mogliby z łatwością przegrać jedną bramką zamiast jednej w pierwszej przerwie.
W drugiej połowie Owieczkin oddał jeszcze sześć strzałów, w tym jeden po karnym, ale pokonał Walla dopiero w ostatnich sekundach. Podczas gry Wall został całkowicie wywieszony do wyschnięcia, a jego koledzy z drużyny mieli dużo szczęścia, że Waszyngton strzelił tylko raz na 40 minut. Przystanek Matthew Phillipsa był jednym z ulubionych przystanków Walla, ale było ich o wiele więcej:
2. Williama Nylandera
Nylander nadal dominuje noc po nocy. Wylosował rzut karny, aby jako pierwszy skierować swoją drużynę do gry w przewadze, a następnie miał dobrą szansę na grę w przewadze. Kilka minut później był bardzo blisko zdobycia bramki i jako jedyny zawodnik oddał wiele strzałów w pierwszych 20 minutach. Jego praca nad strzałem z forhendu pomogła Tavaresowi zdobyć drugiego gola, a niecałą minutę później strzelił oszałamiającego gola.
Następnie Nylander przygotował świetne podanie do Tylera Bertuzziego, ale jego nowy kolega z drużyny nie był w stanie go wykorzystać. Miał kolejną dobrą okazję w kolejnej akcji Toronto w przewadze, po czym zasłonił bramkę Matthewsa.
3. Johna Tavaresa
Tavares strzelił drugiego gola dla Toronto po zmianie kierunku ataku, a jego siła sprawia, że jest siłą, z którą należy się liczyć. W wieczór, gdy Toronto miało trudności ze stworzeniem okazji do zdobycia gola, jego minuty były wyjątkiem. Jego jednostka gry liniowej i przewagi wniosła pozytywny wkład.
Wall przekonuje, że powinien zagrać w podstawowym składzie
Ilya Samsonow stracił trzy gole w czterech strzałach w sobotni wieczór, a Wall zasłużył na ten start po objęciu prowadzenia w meczu, zatrzymując 29 z 29. Sheldon Keefe prawdopodobnie zagrałby z Samsonowem przeciwko swojej byłej drużynie, ale Wall zasłużył na ten start i nie dał mu wyboru. Wall wybił się dla Marlies w zeszłym sezonie, notując procent obron na poziomie 0,927 w 21 meczach i nigdy nie wyglądał na zdenerwowanego w fazie play-off. W siatce nadal wygląda na bardzo opanowanego i całkiem nieźle wypada w starciu z elitarnymi strzelcami, takimi jak Nikita Kucherov i Owieczkin. Podpisanie z nim trzyletniego kontraktu o wartości 767 000 dolarów wydaje się niedocenianym posunięciem.
Wall zakończył 36 obronami na 37 strzałach, w tym 14 na Owieczkinie. Był absolutnie fantastyczny, a Evolving-Hockey przypisuje mu zatrzymanie 2,79 gola powyżej oczekiwań.
Duet Tavaresa i Nylandera płonie
Matthews i Marner mogą grać w pierwszym składzie, ale to duet Tavares i Nylander prowadzi zespół na początku na punkty. Każdy z nich miał po dziewięć punktów w pierwszych pięciu meczach Toronto, a następnie wznowił grę w miejscu, w którym przerwał, łącząc siły i zdobywając dwa gole w drugim meczu. Leafs mieli trudności ze stworzeniem okazji do zdobycia gola pięć na pięciu, ale duet Tavares i Nylander znalazł sposób, aby wydarzyła się magia. Matthewsowi i Marnerowi ostatnio było trochę zimno w meczu pięć na pięciu, ale druga linia drużyny Toronto znacznie się poprawiła.
W dolnej szóstce potrzebna jest pomoc
David Kämpf wykonał rzut karny ze strefy ataku podczas swojej pierwszej zmiany, co skutkowało nieuznaną bramką. Pontus Holmberg zdobył rzut karny w dalszej części tej kwarty, a w drugiej kwarcie uniknął ewidentnego faulu. W końcówce Leafs grali pięć na pięciu, a dolna szóstka wyglądała na pozbawioną życia. Duet Matthew Knissa i Maxa Domi poprowadził do sobotniego zwycięstwa i chociaż nie poddawali się zbytnio w defensywie, w ofensywie byli nieco spokojni. Bardzo chciałbym zobaczyć Kniesa w drugiej drużynie Power Play.
W pięciu meczach Leafs mieli 58,1 procent oczekiwanych bramek w meczach pięć na pięciu, gdy Ryan Reaves jest poza lodem, w porównaniu do zaledwie 32,6 procent, gdy jest na lodzie. Dziś wieczorem uzyskał wynik poniżej ośmiu procent. Reeves z pewnością rozegra więcej niż sześć meczów, aby udowodnić, że nadal potrafi grać, ale w pewnym momencie musi wyglądać, jakby należało do niego. New York Rangers sprzedali Reevesa nie bez powodu w zeszłym sezonie i nie było to spowodowane tym, że nie chcieli już być bykiem. Leafs naprawdę mogliby wykorzystać jedno z sześciu dolnych miejsc w składzie, aby zdobyć niezły rzut karny.
Wynik
Ocena końcowa: C+
Leafs rozpoczęli słabo, tracąc niewiele lub nic w grze pięć na pięciu i polegając na Josephie Wallu, który bronił piłkę za obroną. Nie do końca zdominowali skromną drużynę Capitals, a wynik był nieco mylący. Na szczęście kilka bramek w grze w przewadze i doskonała gra bramkarska mogą rozwiązać wiele problemów. Pierwsza szóstka Toronto była bez życia w ofensywie i przyjęła zbyt wiele rzutów karnych, a rzut karny Toronto utrudnił życie Wallowi. Linia Matthewsa była bardzo cicha jak na jego standardy, ale dwa punkty równają się dwóm punktom. Spodziewam się, że Leafs prześcigną Washington Capitals, a nie będą polegać na swojej wysokiej klasy bramce, aby zwyciężyć.
Co dalej z „Papierami”?
Ruszamy na południe, aby zagrać z Dallas Stars w czwartek o 20:00 w TSN.
(Zdjęcie: Jeff Berk/USA Today)
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.