Prezentowane są podróże kosmiczne CV’S Astronomia (Teraz transmitujesz Na pawie) sprawia, że nasza podróż kosmiczna w prawdziwym świecie wydaje się czymś więcej niż tylko wejściem na werandę. Załoga Ark One nie tylko udaje się na Księżyc czy Marsa, ale wyrusza w podróż do Proxima Centauri, sąsiedniej gwiazdy. Wychodząc z Układu Słonecznego, załoga miałaby szansę (gdyby nie spała w tym czasie w stazie), aby zobaczyć z bliska najdalsze zakątki naszego niebiańskiego sąsiedztwa. Według niedawnej analizy danych archiwalnych Układ Słoneczny może być szerszy, niż wcześniej sądzono.
Astronomowie znajdują nieoczekiwane obiekty poza Pasem Kuipera
Utknęli tu, na Ziemi, współcześni astronomowie polegają na teleskopach na Ziemi i w kosmosie, aby obserwować miliardy mil w przestrzeni kosmicznej w stosunkowo małych obiektach na obrzeżach Układu Słonecznego. Jeśli skierujesz teleskop na niebo i poprowadzisz linię w stronę zewnętrznej części układu, natkniesz się na wiele znajomych widoków. Po pierwsze, mamy planety skaliste (prawdopodobnie o nich słyszałeś), następnie pas asteroid, giganty gazowe, giganty lodowe, Pluton i kilka innych planet karłowatych oraz Pas Kuipera.
POWIĄZANE: Ostateczne życie i śmierć Voyagera 1 i 2
To zajmuje się wszystkim do około 50 jednostek astronomicznych (AU), co stanowi średnią odległość między Ziemią a Słońcem, około 93 milionów mil. Poza tym jest w większości pusta przestrzeń i kilka statków kosmicznych, w tym Voyager i New Horizons.
To właściwie jedna z rzeczy, która sprawia, że nasz Układ Słoneczny jest tak niezwykły we wszechświecie. Wiele innych układów planetarnych ma zewnętrzne pasy rozciągające się znacznie dalej niż 50 jednostek astronomicznych od swojej gwiazdy macierzystej. Między innymi z tego powodu astronomowie chcą zagłębić się w szczegóły i sprawdzić, czy coś nie przeoczyliśmy.
Wykorzystali sztuczną inteligencję do zbadania danych archiwalnych z teleskopu Subaru na wulkanie Mauna Kea na Hawajach w poszukiwaniu wcześniej niewykrytych odległych obiektów. Po zakończeniu poszukiwań badacze odkryli dziesiątki obiektów krążących w odległości przekraczającej 60 jednostek astronomicznych, prawie miliard mil od miejsca, w którym uważa się, że Pas Kuipera się kończy. I były rezultaty Zaprezentowano na 54. Konferencji Nauk o Księżycu i Planetachale nie została jeszcze zrecenzowana ani opublikowana.
W związku z tym szersza społeczność naukowa jest zainteresowana tą kwestią, ale wstrzymuje się z oceną do czasu przeglądu i obliczeń danych. Zakładając, że podda się to naukowej analizie, może to oznaczać, że Pas Kuipera jest po prostu szerszy, niż sądziliśmy i wykracza daleko poza 60 jednostek astronomicznych. Co jednak dziwne, badacze nie znaleźli niczego pomiędzy 50 a 60 jednostkami astronomicznymi, co wskazuje na możliwą przerwę pomiędzy dwoma różnymi pasami. Jednak wielkość próby zidentyfikowanych rzeczy jest zdumiewająco mała i trudno wyciągnąć jakiekolwiek ostateczne wnioski.
POWIĄZANE: Pluton mógł kiedyś mieć ogromne strumienie lodu z kriowulkanów
Wyniki potwierdzają jednak obserwacje sondy kosmicznej New Horizons. Astronomowie spodziewali się, że poziom pyłu kosmicznego szybko zmniejszy się, gdy statek kosmiczny opuści Pas Kuipera, ale tak się nie stało. Wyższe niż oczekiwano poziomy pyłu mogą powstać w wyniku zderzeń większych obiektów, co wskazuje na obecność większej liczby skał kosmicznych.
Obecnie New Horizons znajduje się w odległości około 57 jednostek astronomicznych i wciąż ściga się z Układem Słonecznym. Naukowcy spodziewają się, że w październiku 2024 r. osiągnie szczyt 60 jednostek astronomicznych i wtedy być może będzie w stanie odwiedzić jedną z tych dziwnych i samotnych skał kosmicznych, aby dowiedzieć się, co się tam dzieje.
Nie męcz się czekaniem, aż New Horizons pokona dystans, obejrzyj cały pierwszy sezon Arki, Teraz transmitujesz na Peacocku!
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”