„Nie chodzi tylko o chipy”: Frito-Lay, LeBlaw ujawnia napięcie między dostawcami a detalistami

„Nie chodzi tylko o chipy”: Frito-Lay, LeBlaw ujawnia napięcie między dostawcami a detalistami




Brett Bundal, Kanadyjska prasa

Opublikowano wtorek, 22 lutego 2022 21:54 EST


Jeden z największych producentów żywności w Kanadzie wstrzymał dostawy do największego sklepu spożywczego w kraju, co jest jaskrawym przykładem tego, jak inflacja wpłynęła na przemysł spożywczy i stworzyła klin między niektórymi detalistami a dostawcami.

Spór dotyczy cen między Frito-Lay Canada a Loblaw Companies Ltd. Producent takich marek jak Cheetos, Doritos, Lays, Ruffles czy Sunchips stara się zrekompensować wyższe koszty.

Sytuacja sprawiła, że ​​alejki z przekąskami i frytkami w wielu sklepach Luplow są mniej zapełnione niż zwykle lub pełne marek należących do sprzedawcy, Choice of President i No Name.

Rzeczniczka Frito-Lay, Sherry Morgan, potwierdziła, że ​​z jednym klientem wystąpiły „tymczasowe zakłócenia”.

„Nasza firma stanęła w obliczu bezprecedensowej presji ze strony rosnących kosztów elementów, w tym komponentów, opakowań i transportu”, powiedziała w e-mailu.

„Aby pomóc zrównoważyć tę presję na naszą działalność w Kanadzie… wprowadziliśmy korekty naszych cen, które są spójne na całym rynku”.

Rzeczniczka Lublowa, Kathryn Thomas, powiedziała, że ​​sklep spożywczy koncentruje swój „laser” na zmniejszeniu wzrostu cen detalicznych.

„Kiedy dostawcy żądają wyższych kosztów, przeprowadzamy szczegółowy przegląd, aby upewnić się, że są one odpowiednie”, powiedziała w e-mailu. „Może to prowadzić do trudnych rozmów, a w skrajnych przypadkach nasi dostawcy nie wysyłają nam produktów”.

Spór między Frito-Lay i LeBlow ujawnia głębokie napięcia w kanadyjskim przemyśle spożywczym, które zdaniem wielu ekspertów mogą się pogorszyć w miarę utrzymywania się wyzwań związanych z łańcuchem dostaw i utrzymującej się inflacji.

Niektórzy twierdzą, że sklepy spożywcze próbują po prostu utrzymać niskie ceny etykiet i uniemożliwić dostawcom wykorzystywanie inflacji do usprawiedliwiania nieuzasadnionych podwyżek cen.

Inni sugerują, że sklepy spożywcze wykorzystują swoją siłę rynkową do zastraszania dostawców i dopełniania swoich zysków.

READ  Poważna awaria zasilania w Toronto, ponieważ podnośnik morski przecina linie hydroenergetyczne

„Trudno zamienić się w konfrontacyjną relację”, powiedział Michael Graydon, dyrektor generalny Food, Health and Consumer Products Canada, grupy branżowej, która wśród swoich członków wymienia firmę macierzystą Frito-Lays PepsiCo Foods Canada.

„Poziom frustracji rośnie”.

Powiedział, że wzrost cen hurtowych, jakich żądają niektórzy dostawcy od detalistów, pomógłby złagodzić bieżącą inflację, ale nie zrekompensowałby w pełni wyższych kosztów.

Ostateczna cena, jaką konsumenci płacą w sklepach, jest określana przez sprzedawców spożywczych, a nie producentów żywności, powiedział Graydon.

Jednak zwolennicy branży detalicznej twierdzą, że w niektórych przypadkach producenci żywności dążą do wzrostu cen poza inflacją.

Michelle Waseline, rzeczniczka Canadian Retail Council, powiedziała, że ​​do grupy branżowej, która reprezentuje Luplow, zwracali się duzi i mali detaliści spożywczy w sprawie zalewu nowych podwyżek cen w styczniu ze strony sprzedawców.

„To następuje tuż po naprawdę niepokojącej liczbie wzrostów w poprzednim kwartale” – powiedziała. „W wielu przypadkach wzrosty są bezprecedensowe i znacznie przekraczają typowe poziomy inflacji cen żywności”.

Statistics Canada podało w zeszłym tygodniu, że ceny żywności wzrosły w styczniu o 6,5 procent, co jest największym rocznym skokiem w rachunkach z artykułami spożywczymi od ponad dekady i wyższym niż ogólna roczna stopa inflacji wynosząca 5,1 procent.

Nie jest jasne, w jaki sposób spadek sprzedaży w Loblaw, który obejmuje tradycyjne sieci, takie jak Zehrs, Atlantic Superstore, Provigo i dyskonty No Frills i Maxi, może wpłynąć na Frito-Lay.

Produkty firmy są wytwarzane w Kanadzie, w dużej mierze z kanadyjskich ziemniaków uprawianych przez lokalnych rolników. Eksperci twierdzą, że w dłuższej perspektywie spadek sprzedaży może w końcu zaszkodzić krajowym producentom.

Jednak eksperci twierdzą, że lojalność wobec marki będzie działać na korzyść producenta chipów.

„Frito-Lay zakłada, że ​​lojalność konsumentów wobec ich marek daje im siłę do podjęcia decyzji” – powiedział Joel Gregoire, zastępca dyrektora Canada Food and Drink w firmie badawczej Mintel.

READ  Administracja Bidena rozważa podniesienie tantiem za ropę

Jednak wycofanie dostaw z Luplow, które ma największy udział w sprzedaży artykułów spożywczych w Kanadzie, jest również ryzykowne dla producenta żywności, powiedział.

„Niezrealizowanie zamówień w największym sklepie spożywczym w Kanadzie bez wątpienia będzie miało znaczący wpływ na sprzedaż Frito Lay w najbliższym czasie”, powiedział Gregoire.

Mówiąc szerzej, powiedział, spór wydaje się być symbolem szerszej walki o presję cenową między sklepami spożywczymi a producentami.

„To napięcie nie jest nowe”, powiedział, „ale ten ruch Frito Lay niesie ze sobą znaczne ryzyko”. „To walka o utrzymanie marż w miarę wzrostu kosztów”.

W rzeczywistości ekspert żywnościowy Sylvain Charlebois powiedział, że tarcia między Frito-Lay i Loblau to „wierzchołek góry lodowej”.

Powiedział, że animozja między detalistami a producentami może się nasilić w nadchodzących miesiącach.

„Nie chodzi tylko o frytki” – powiedział Charlebois, profesor dystrybucji żywności i polityki na Dalhousie University. „Zobaczymy to również w innych kategoriach żywności, takich jak wypieki i nabiał”.

Ten raport został po raz pierwszy opublikowany przez The Canadian Press 22 lutego 2022 r.

Firmy w tej historii: (TSX:L)

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *