National Football League (NFL) ogłosiła we wtorek, że napastnik St. Louis Blues, David Byron, został ukarany grzywną w wysokości 5000 dolarów za napastnika Colorado Avalanche Nazim Kadri, podała we wtorek liga.
Incydent miał miejsce w drugiej części meczu 4. Po tym, jak Kadri uderzył Perona w pobliżu ławki Blues, Pavel Bukhnevich, inny gracz St. Louis, wykluczył wymianę i sprawdził Kadriego na lodzie. Kiedy Kadri próbował wstać, Peyron rzucił się do przodu, odesłany do Kadriego od tyłu i zaczął układać się na nim, podczas gdy Władcy próbowali rozbić Władców.
Buchnevich otrzymał dwuminutową karę za szorstkie, a Perron otrzymał karę mniejszą za przypadkowe sprawdzenie.
„Po prostu próbowaliśmy wywołać iskrę” – powiedział Peron, zapytany o swoje czyny. „Potrzebujemy więcej walki w naszej grupie. Myślę, że potrzebujemy więcej graczy, aby stworzyć iskrę lub cokolwiek jest potrzebne podczas meczu”.
Lawina nie zdołała wykorzystać późniejszej gry sił 5 na 3, ale Kadri strzelił swojego drugiego gola w meczu wkrótce po tym, co sprawiło, że wynik był nie do pobicia 4:1.
Kiedy znalazł tył siatki, Peron wykonał kolejną rundę Kadriego, ale tym razem stracił go łokciem.
Stracić panowanie nad sobą, a my zmusimy cię do zapłaty” – powiedziała po meczu gwiazda lawin.
Spór zainicjowany przez Perona oznaczał niebezpieczny moment w serii, która coraz bardziej obraca się wokół Kadriego – za jego błyskotliwość na lodzie i za to, co zabrał z lodowiska.
W następstwie kolizji z Jordanem Benningtonem w trzecim sobotnim meczu, która zraniła bramkarza Bluesa i zdyskwalifikowała go z udziału w serii, podczas wywiadu telewizyjnego ktoś rzucił w moje przeznaczenie bidonem. Od tego czasu Qadri powiedział, że myśli, że to Bennington.
Od czasu katastrofy i następującego po niej incydentu z butelką wody, Qadri było narażone na liczne groźby i ostre komentarze w mediach społecznościowych.
NHL poinformował, że w poniedziałek badał zagrożenia dla Kadri i że policja z St. Louis zastosowała wzmocnione środki bezpieczeństwa w hotelu Kadri i Blues Arena przed meczem 4.
We wtorek żona Qadriego, Jazi, udostępniła na Instagramie zrzuty ekranu rasistowskich wiadomości, które on i jego rodzina otrzymali w ciągu ostatnich 48 godzin, opisując grupę wiadomości jako „tylko mały przykład” komentarzy, które umieścili .
Jazzy napisał: „Wspaniały mecz dzisiejszego wieczoru, tak dumny z nazizmu”. „Ale chciałem podkreślić, jak wyglądało ostatnie 48 godzin dla nas jako rodziny”.
„To tylko mały przykład. Jest o wiele więcej. Takie zachowanie nie pasuje do sportu ani nigdzie. Błagałem też, jeśli nie potępiasz rasizmu, to tolerujesz”.
Sam Qadri wykorzystał własną platformę do podnoszenia świadomości.
„Ludzie muszą zdać sobie sprawę, że te rzeczy wciąż się dzieją i to boli” – powiedział po poniedziałkowym meczu.
NHLPA wydała również we wtorek oświadczenie potępiające nienawistne komentarze skierowane pod adresem Qadriego i jego rodziny.
Komentarze skierowane ostatnio do Nazim Qadri w Internecie nie mają miejsca w naszej społeczności. Pomimo zainteresowań fanów zakorzenionych w wysoce konkurencyjnych play-offach, taka nienawistna rasistowska retoryka skierowana do kogokolwiek jest całkowicie nie do przyjęcia. „Nazim i jego rodzina nigdy nie powinni być poddawani komentarzom, na które zostali narażeni w tym tygodniu” – napisało stowarzyszenie.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.