Zdjęcie: Charlie Proctor/Royal Central
Michael Fawcett, najbliższy doradca księcia Walii, w dużej mierze zrezygnował po tym, jak wyciekł list z 2017 roku, wplątujący go w aferę „pieniądze za usługi”.
Jak stwierdzono w Niedzielne razy i poczta w niedzielę, Fawcett rzekomo zaoferował pomoc w uzyskaniu tytułu szlacheckiego i brytyjskiego obywatelstwa dla saudyjskiego miliardera, który był darczyńcą na cele charytatywne księcia Karola.
Fawcett zrezygnował ze stanowiska dyrektora naczelnego Fundacji Księcia w ten weekend po tym, jak dziennikarze skonfrontowali go z listem.
Fawcett powiedział w liście, że organizacja charytatywna byłaby „szczęśliwa i chętna” do wykorzystania swoich wpływów, aby pomóc saudyjskiemu miliarderowi Mahfouzowi Merhi Mubarakowi bin Mahfouzowi w dążeniu do uzyskania tytułu szlacheckiego i brytyjskiego obywatelstwa.
Fundacja Księcia powiedziała, że Fossett „zaoferował, że tymczasowo ustąpi” podczas dochodzenia.
Rzecznik dr. Bin Mahfouza powiedział, że „nie miał osobistego ani bezpośredniego kontaktu z panem Fawcettem lub kimkolwiek związanym z Jego Królewską Wysokością Księciem Walii lub Księciem Fundacja.”
Fawcett od wielu lat współpracuje z księciem Walii i jest prawdopodobnie jego najbardziej zaufanym porucznikiem.
Był już dwukrotnie zmuszony do rezygnacji, zwłaszcza w 2003 r. po raporcie opisującym złe zarządzanie w Clarence House.
W obu przypadkach powracał do wewnętrznego kręgu księcia Walii z coraz potężniejszymi rolami.
„Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu.”