Po raz pierwszy od początku lat 90. mniejszość niemiecka w Polsce nie ma reprezentacji w parlamencie po utracie jedynego mandatu w niedzielnych wyborach. Ich ustępujący poseł nazwał tę stratę „końcem pewnej ery”.
We wszystkich wyborach od 1991 r. – pierwszych w pełni wolnych wyborach od upadku komunizmu – mniejszość niemiecka zdobywała miejsca w parlamencie. Od 2005 roku reprezentuje ją poseł Ryszard Galla.
To doprowadziło wielu Polaków do przekonania, że mniejszość niemiecka ma prawnie zagwarantowane miejsce w parlamencie, gdyż partie polityczne musiały uzyskać zazwyczaj 5% głosów, aby wejść do parlamentu. Ale nie naprawdę.
Zamiast tego komitety wyborcze reprezentujące uznane grupy mniejszości narodowych są zwolnione z wymogu osiągnięcia 5% progu krajowego. Ale poza tym rywalizują w okręgach wyborczych z innymi kandydatami na tych samych warunkach.
Mniejszość Niemiecka pierwszy raz od 32 poza Sejmem. „Do Tili Nas Jacquies Koenig” https://t.co/pwDNMxXSkC
— Onet Wiadomości (@OnetWiadomosci) 17 października 2023 r
W niedzielnych wyborach Komitet Wyborczy Mniejszości Niemieckiej, który wystawiał kandydatów jedynie na Opolszczyźnie w południowo-zachodniej Polsce, otrzymał prawie 25 800 głosów, co stanowi 5,37% zarejestrowanych w regionie. Zdobycie dostępnych tam 12 mandatów nie wystarczy.
Mniejszościowy komitet wyborczy w Niemczech przypisał porażkę wielu potencjalnym wyborcom popierającym krajowe partie opozycji w nadziei na obalenie rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). BIS stracił w wyborach większość parlamentarną.
„W grę wchodzą losy demokratycznej Polski i jej miejsca w Europie” – stwierdziła grupa w oświadczeniu. Nowa Trypuna OpoleskaLokalna gazeta.
Wielu wyborców stanęło przed dylematem: „czy wybrać główne partie identyfikowane w mediach jako mające wpływ na kierunek rozwoju kraju, czy też ugrupowanie regionalne działające wyłącznie na poziomie województwa”. .
Oficjalne wyniki wyborów w Polsce wskazują, że rządząca partia PiS zwycięży z 35% głosów, tracąc jednak większość parlamentarną.
Trzy partie opozycyjne mogą utworzyć rząd wspólnie z 54% głosów.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć nasz pełny raport ⬇️ https://t.co/VUDSi698ef
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 17 października 2023 r
„Mimo utraty naszego przedstawiciela w polskim parlamencie, głęboko wierzymy, że zmiana nastąpiła [parliament] „Przyniesie demokratyzację życia społecznego, postęp w wielu podstawowych filarach państwa i powrót do pierwotnego dialogu społecznego” – podsumowano w raporcie.
Według spisu powszechnego z 2021 r. 132 500 osób w Polsce zidentyfikowało się jako Niemcy, co czyni ich trzecią co do wielkości tradycyjną grupą etniczną w kraju.
Spierają się z PiS od zeszłego roku, po tym jak rząd obciął fundusze na naukę języka niemieckiego dla dzieci z mniejszości niemieckiej. Regularnie brał także udział w antyniemieckich wystąpieniach podczas kampanii wyborczej do BIS.
Galla, ustępujący poseł mniejszości niemieckiej, podziękował później tym, którzy na niego głosowali i ubolewał, że „pewna era dobiega końca”. Stwierdził jednak, że „nasza praca na rzecz regionu się nie skończyła”.
Sanovni Bansto!
bardzo dzięków za kadzy głos oddany na mnie i lista KWW Mniejszość Niemiecka wybory do Sejmu i Senatu!
Kończy się określona era, lecz nie kończy się nasza praca dla regionu, dla naszego Heimatu!
18 lat sejmie w Sejmie dla było fantastycznie… pic.twitter.com/crwvq93Teh
— Ryszard Galla (@Ryszard_Galla) 17 października 2023 r
W niedzielnych wyborach rządzący od ośmiu lat PiS nie widział ani jednej partii, która uzyskałaby poparcie większe niż 35%. Jednak zdobyła tylko 194 mandaty, znacznie mniej niż 231 mandatów wymaganych dla niezależnej większości.
Zamiast tego koalicja ugrupowań opozycyjnych – centrowej Koalicji Obywatelskiej (KO), centroprawicowej Trzeciej Drogi (Trzecia Drogi) i lewicy – mogłaby utworzyć rząd dysponujący łącznie 248 mandatami w parlamencie.
W Opolu pięć mandatów przypadło KO, cztery zajmie PiS, a w trzecim przypadku po jednym mandatie zajmą Konfederacja Lewicy i Skrajnie Prawicy.
Mniejszość niemiecka w Polsce rozpoczęła kampanię wzywającą rząd do przywrócenia nauczania niemieckiego po zeszłorocznych cięciach.
W odpowiedzi Minister Edukacji stwierdził, że to Niemcy dyskryminują Polaków https://t.co/XCadd1HZdb
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 18 lipca 2023 r
Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.
Ja jestemGłówny autor zdjęcia: Michał Grocholski / Agencja Gazeta
Alicja Ptak jest starszą redaktorką i dziennikarką multimedialną w Notes from Poland. Wcześniej pracował w Reuters.
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.