Mark Zuckerberg odchodzi od pomysłu walki z innym miliarderem Elonem Muskiem — przynajmniej na razie.
Zuckerberga Niedzielne ujawnienie na tematy — część katalogu mediów społecznościowych Meta — że nie próbuje już umawiać się na walkę z właścicielem Twittera, dopóki Musk nie zacznie traktować sprawy poważniej.
Zuckerberg stwierdził: „Myślę, że wszyscy zgadzamy się, że Elon nie mówi poważnie i czas iść dalej”. „Zaproponowałem prawdziwą randkę. Dana White zaproponował, że zrobi z tego legalny konkurs charytatywny. Elon nie potwierdził daty, potem powiedział, że potrzebuje operacji, a teraz zamiast tego poprosił o trening na moim podwórku.
„Jeśli Elon poważnie myśli o prawdziwej randce i oficjalnym wydarzeniu, wie, jak do mnie dotrzeć. W przeciwnym razie czas iść dalej. Skupię się na rywalizacji z ludźmi, którzy poważnie traktują sport”.
Musk wywołał falę na początku tego tygodnia, kiedy powiedział, że dojdzie do walki z Zuckerbergiem, ale UFC nie będzie w to zaangażowane z punktu widzenia kierownictwa – nastroje, którymi Zuckerberg nie był zainteresowany. Od tego momentu pomysł zorganizowania walki miliarderów się rozluźnił.
White był wielkim orędownikiem walki i wierzy, że przyniesie ona około 1 miliarda dolarów dochodu.
Czytaj więcej
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”