Toronto Maple Leafs ogłosili w środę, że podpisali umowę na okres próbny z Noah Gregorem.
Gregor został pierwotnie wybrany przez San Jose Sharks w czwartej rundzie draftu 2016. Obecnie, mając 25 lat, nie został wybrany przez Sharks po rozegraniu części meczu w ciągu ostatnich czterech sezonów, w tym 57 meczach w zeszłym sezonie, w których strzelił 10 goli (najwyższy poziom w karierze) i 17 punktów.
Podobnie jak niedawny nabytek Simona Benoita, Gregor pochodzi z zespołu, który ma wszystko na dnie. Sharks nigdy nie wąchali play-offów przez ostatnie cztery sezony, w których był częścią organizacji. Jego najnowszymi kolegami z drużyny byli głównie Nico Storm i Nick Bonino grający w wadze ciężkiej w strefie defensywnej. W drużynie, która w 5 na 5 przegrała 51 golami, Gregor miał przewagę zaledwie siedmiu bramek. Strzela mnóstwo, średnio ponad dwa strzały do siatki na mecz w każdym z ostatnich dwóch sezonów.
Warto zaryzykować i przyjrzeć się mu w lepszym środowisku. Nie ma przy tym prawie żadnego ryzyka.
Na lodzie Gregor jest znany ze swojej szybkości. Jest doskonałym łyżwiarzem, który potrafi wygrywać wyścigi krążków, pokonywać obrońców szeroko i wychodzić na prowadzenie. Szybkość i generacja strzałów wyróżniają go i dostarczają emocji, ale po prostu nie zbliża się do ukończenia zawodów w wystarczająco wysokim tempie. Gregor ma skuteczność strzelania na poziomie 7,1 procent. Dla porównania, procent strzelectwa Zacha Astona-Reese w karierze wynosi 9,5%.
Prawdopodobnie z tego właśnie powodu Sharks zdecydowali się go nie powoływać do draftu – pokazał, że w najlepszym razie plasuje się w dolnej szóstce tabeli, Sharks mają w swoich napastnikach kilku grinderów, a organizacja wprowadza do swojego składu młodych zawodników. W tym celu Gregor zajmuje miejsce na liście.
Tutaj również mógłby być interesującym nabytkiem dla Leafs.
Na zdjęciu u dołu pierwszego składu
Jeśli nie dojdzie do wymiany lub kontuzji, w wielkim klubie jest prawdopodobnie 10 doświadczonych napastników:
-
- Austona Matthewsa
- Mitcha Marnera
- Williama Nylandera
- Johna Tavaresa
- Tylera Bertuzziego
- Maks Domi
- Davida Kampfa
- Callie Jarnkrok
- Sama Lafferty’ego
- Ryana Reevesa
Jedynym powodem, dla którego Matthew Knissa nie ma na tej liście, jest to, że nie kwalifikuje się do zwolnienia, a jak wszyscy wiedzą, Leafs mają poważne kłopoty. Jeśli jednak będzie wyglądał tak, jak na koniec poprzedniego sezonu (nie wspominając o jakiejkolwiek poprawie w ciągu lata), bardzo trudno będzie uzasadnić nieuwzględnienie go w składzie NHL.
Ale jest tam więcej. Na początku tego sezonu Leafs pozyskali Dylana Gambrella, który będzie walczył o miejsce w składzie.
W zeszłym sezonie w drużynie Leafs wystąpili Pontus Holmberg, Nick Robertson i Bobby McMahon. Wszyscy w różnych momentach wyglądali obiecująco, w różnych rolach.
Rywalizacja jest duża i prawdopodobnie młodzi gracze będą musieli pokonać wiele przeszkód, aby dostać się do składu i grać w meczach NHL.
Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że Leafs nie mają wystarczająco dużo miejsca, aby przewozić dodatkowe ciała.
Rozmawialiśmy o tym już wcześniej, ale Sheldon Keefe wykonał część swojej najlepszej pracy jako trener Leafs, gdy miał do dyspozycji dodatkowych zawodników, dzięki czemu mógł zmieniać się w składzie i poza nim. Czasami udawało mu się utrzymać świeżość zawodników i rotować, jak Travis Boyd, Wayne Simmonds, Kyle Clifford i inni, jednocześnie wyciągając z nich trochę energii świeżymi nogami.
Keefe nie może tego zrobić w obecnym składzie, ponieważ nie są w stanie unieść dodatkowych ciał. Ale jest jeszcze czas, aby to zmienić. Być może sprawia to, że przejście z głębi na front jest bardziej prawdopodobne.
W tym przypadku być może dałoby to wystarczająco dużo przestrzeni, sprawiając, że kierownictwo czułoby się na tyle odizolowane, aby przenieść kogoś z mieszanką doświadczonych, głębokich graczy (Gambrell, a teraz Gregor) i młodych graczy (Holmberg, Robertson, McMahon).
W żadnym wypadku PTO Gregora nie jest zapowiedzią kolejnego posunięcia. To młody zawodnik z pewnym doświadczeniem w NHL, który potrafi jeździć na łyżwach i strzelać do siatki – co jest godne lotnika – ale wydaje się, że wciąż czekamy na coś, co ustabilizuje skład, czy to na obozie przygotowawczym, czy wcześniej. sezonie lub w dniu wyprzedaży
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.