Kuala Lumpur, Malezja Ostatnim razem, gdy sułtan stanu Johor wstąpił na tron Malezji pod koniec lat 80. XX wieku, kraj pogrążył się w kryzysie konstytucyjnym, gdy ówczesny premier Mahathir Mohamad próbował podciąć skrzydła sądownictwu.
Teraz, gdy królem jest obecny Johar Sultan, Malezja stoi w obliczu represji korupcyjnych wobec niektórych z najwybitniejszych osobistości politycznych Mahathira, spekulacji na temat ułaskawienia byłego premiera Najiba Razaka oraz ciągłych manewrów politycznych w ramach kampanii politycznej. Reorganizacja rozpoczęta w 2018 roku.
„Jest bardzo prawdopodobne, że w pewnym momencie zostanie wezwany do podjęcia decyzji, która ze stron będzie miała silniejsze przywództwo w parlamencie” – powiedział Al Jazeerze malezyjski analityk polityczny Oh Ee Soon. „To może się zdarzyć w każdej chwili”.
Sułtan Ibrahim Sultan Iskandar (65 l.) został mianowany 17. władcą kraju podczas ceremonii, która odbyła się w środę w Kuala Lumpur, transmitowanej na żywo w telewizji państwowej.
Będzie pełnił swoją pięcioletnią kadencję w ramach unikalnego w Malezji systemu monarchii rotacyjnej, w ramach którego dziewięciu dziedzicznych władców kraju na zmianę staje się yang di-pertuan agog, czyli panem.
Choć król jest monarchą konstytucyjnym, pełniącym funkcję głowy państwa i dowódcy sił zbrojnych, zamieszanie po historycznych wyborach w 2018 r., kiedy to niegdyś dominująca Organizacja Narodowa Zjednoczonych Malajów (UMNO) została pokonana po raz pierwszy od uzyskania niepodległości, sprawiło, że powstanie króla Większa rola w polityce kraju.
W czasie tej porażki na tronie zasiadał król Mohammed V z północno-wschodniego stanu Kelantan, który pomógł zapewnić płynne przekazanie władzy.
Kiedy 49-latek zdecydował się na rezygnację, jego następca, król sułtan Abdullah Sultan Ahmad Shah z centralnego stanu Pahang, skorzystał ze swobody króla i mianował premierów kraju w latach 2020 i 2021, a po wyborach w 2020 r. 2022, kiedy żadna partia nie zdobyła parlamentaryzmu większościowego.
Zatwierdził także wniosek ówczesnego premiera Muhyiddina Yassina o ogłoszenie stanu wyjątkowego, co doprowadziło do zawieszenia parlamentu w styczniu 2021 r. w związku z rozprzestrzenianiem się pandemii Covid-19.
Wraz z inauguracją sułtana Ibrahima Malezja przechodzi okres względnego spokoju, gdy premier Anwar Ibrahim stoi na czele tak zwanego rządu „jedności”, w skład którego wchodzą jego dawni rywale z Organizacji Narodowej Zjednoczonych Malajów, a także przedstawiciele stanów Borneo. Sabah i Sarawak.
Jednak niektórzy politycy w dalszym ciągu walczą o władzę w obliczu głębokich podziałów w malezyjskim społeczeństwie, a walka z korupcją obaliła Daima Zainuddina, niegdyś wpływową prawą rękę Mahathira, najdłużej urzędującego premiera Malezji.
Istnieją również obawy dotyczące byłego premiera Najiba Razaka, który odsiedział prawie 18 miesięcy z 12 lat więzienia za korupcję w związku z wielomiliardowym skandalem w państwowym funduszu 1MDB.
Coraz częściej pojawiają się spekulacje, że Najib, który złożył wniosek o całkowite ułaskawienie, może zostać zwolniony pomimo kilku toczących się spraw sądowych w związku ze skandalem.
Niektórzy twierdzą, że uwolnienie Najiba pomoże załagodzić niektóre podziały polityczne w kraju, ponieważ pozostaje on popularny wśród niektórych etnicznych Malajów, którzy stanowią ponad połowę populacji i coraz częściej głosują na konserwatywne partie religijne i nacjonalistyczne.
Analitycy twierdzą jednak, że takie posunięcie grozi alienacją tych, którzy chcą reform i podważeniem międzynarodowej reputacji Malezji.
Minister w Departamencie Premiera (Terytoria Federalne) Zulekha Mustafa powiedział, że Rada ds. Ułaskawień zebrała się w poniedziałek w pałacu podczas ostatniego oficjalnego spotkania ustępującego króla. Nie wyjaśniła szczegółów omawianego tematu.
„Poczekajcie na oficjalne oświadczenie Rady ds. Ułaskawień” – powiedziała malezyjska gazeta The Star.
„Nie jestem nieśmiały”
Domy królewskie w Malezji pozostają silnym symbolem malajskiej tożsamości, a król jest oficjalnym przywódcą islamu w kraju. Malezyjczycy w Malezji zawsze byli muzułmanami.
Sułtan Ibrahim wypowiadał się wcześniej przeciwko „arabizacji” kultury malajskiej i podkreślił potrzebę zachowania umiaru w kraju o dużej populacji etnicznych Chińczyków i Hindusów, z których większość to niemuzułmanie.
Niezależny analityk Asrul Hadi Abdullah Sani twierdzi, że kiedy nowy król wprowadzi się do pałacu, „nie będzie się wstydził” i przedstawi Anwarowi swoje opinie, jeśli ten nie będzie zadowolony.
Wydaje się, że obu mężczyzn łączą bliskie stosunki robocze i podzielają podobne obawy, zwłaszcza dotyczące konieczności zwalczania korupcji oraz pobudzenia gospodarki i inwestycji.
Serena Abdul Rahman, malezyjska badaczka z Instytutu ISEAS-Yusof Ishak w Singapurze, zauważyła, jak sułtan powiedział reporterom, że Anwar wysłał mu wiadomość z prośbą o radę w środku nocy, podczas gdy Anwar starał się wzmocnić relacje i zachęcić do zacieśnienia więzi między Johorem . I Singapur.
„To duża różnica” – powiedziała Al Jazeerze. „Poprzedni premierzy chcieli, żeby wszystko przechodziło przez KL (Kuala Lumpur). To oczywiście oznacza, że król i Anwar mają dobre stosunki i razem pomoże im to poprawić sytuację w kraju.
W tym miesiącu Singapur i Malezja osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie utworzenia specjalnej strefy ekonomicznej między Singapurem a Johor i poprawy łączności transgranicznej, jednej z najbardziej ruchliwych na świecie.
Sułtan Ibrahim mówił także o swoim wsparciu dla linii kolei dużych prędkości między Malezją a Singapurem, która wcześniej została odłożona na dalszy plan ze względu na wysokie koszty.
„W przeciwieństwie do innych gubernatorów stanu, którzy przeważnie zachowywali się ceremonialnie, sułtan zawsze miał praktyczne podejście do spraw państwowych i współpracował z premierem” – powiedział Asrul Hadi, odnosząc się do przywódcy rządu stanu Johor. „Przewiduje podobne stosunki z rządem federalnym, ale prawdopodobnie będzie sprzeciw ze strony administracji, zwłaszcza w kwestiach politycznych”.
Sułtan Ibrahim wywołał już kontrowersje w wywiadzie dla singapurskiej gazety The Straits Times opublikowanym w grudniu ubiegłego roku.
Pod tytułem „Nie ma marionetkowego króla” sułtan stwierdził, że należy uporać się z korupcją, ustanowić „kontrolę i równowagę” w rządzie oraz kontrolować „machinacje egoistycznych polityków”, krytykując polityków. Manewry, które wstrząsnęły krajem w ciągu ostatnich kilku lat.
„Nie będzie chciał angażować się w gry, w które prowadzą politycy” – powiedział Ong Kian Ming, dyrektor programu filozofii, polityki i ekonomii na Uniwersytecie Taylora w Kuala Lumpur oraz były członek parlamentu i poseł ds. handlu. minister. Dodał: „Chce stabilności politycznej, aby można było opracować i wdrożyć silny program gospodarczy”.
Żonaty, sześcioro dzieci, Sultan Ibrahim jest jednym z najbogatszych ludzi w Malezji i ma udziały w internetowych usługach związanych z nieruchomościami, w tym udziały we wspieranym przez Chiny projekcie Forest City.
Najbardziej znany był z corocznej podróży po Johor, aby spotkać się z mieszkańcami stanu, którą odbywał przez rok na specjalnie zbudowanej ciężarówce Mack, a także pasjonował się szybkimi samochodami i samolotami.
Tymczasem Tunku Ismail Sultan Ibrahim, jego najstarszy syn, zdobył uznanie za dominację stanu w krajowej piłce nożnej, a Johor Darul Ta'zim (JDT) wygrywał Super League przez 10 lat z rzędu.
Rodzina wykazała się także znajomością mediów, dając wgląd w życie królewskie dzięki setkom tysięcy obserwujących na platformach mediów społecznościowych, w tym na Facebooku, Instagramie i YouTube.
W postach znalazły się filmy przedstawiające żarty sułtana, gdy spotykał się z ludźmi w okolicy Johor, a także film przedstawiający proces rekrutacji do Królewskich Sił Zbrojnych Johor, prywatnej armii stanowej.
Na początku tygodnia udostępnili zdjęcia i filmy z ceremonii, podczas której Tunku Ismail Sultan Ibrahim, znany jako TMJ (malajski skrót od Tunku Makuta Johor), został mianowany regentem, zanim jego ojciec wyjechał do Kuala Lumpur.
W poście widniało 39-letniego księcia w pełnym mundurze wojskowym, który przyjeżdżał do pałacu czarnym Rolls Royce’em i składał przysięgę.
W środę uwaga skupiła się na sułtanie Ibrahimie.
Po przebyciu ulic Johor, gdzie tysiące ludzi wyszło, aby go pożegnać, sułtan udał się do Kuala Lumpur, gdzie złożył ślubowanie podczas wystawnej ceremonii transmitowanej na żywo w telewizji.
Wśród gości byli Anwar oraz członkowie rządu i parlamentu.
„Dzięki tej przysiędze uroczyście i szczerze oświadczam, że jestem lojalny i będę rządził Malezją sprawiedliwie, zgodnie z prawem i konstytucją” – powiedział sułtan Ibrahim.
Z raportami Florence Looi