Książę William i książę Harry dorastali razem jako zepsuci członkowie rodziny królewskiej, ale William, spadkobierca, podobno „przytłoczył” Harry’ego, o czym często opowiadały mu nianie, a nawet policjanci!
Dla mnie Ekspres w Wielkiej Brytanii, Nadchodząca książka królewskiego autora Roberta Jobsona twierdzi, że książę William był znany z tego, że opowiadał o księciu Harrym, który był jeszcze bardziej głośny i „poza kontrolą”, ponieważ wiedział, że nie będzie królem.
Podczas gdy William był traktowany z większym szacunkiem w rodzinie, Harry często zachowywał się niewłaściwie i był „o wiele bardziej złośliwy”, twierdził Jobson.
Przy takich okazjach Jobson podzielił się, że William „często jako plotkarz przekazuje wiadomości o wyczynach swojego młodszego brata niani lub policjantowi”.
Matka Williama i Harry’ego, księżna Diana, często zostawiała chłopców z nianiami i oficerami ochrony, a jeden z oficerów, Ken Wharf, przekazywał Jobsonowi szczegóły dotyczące ich wybryków.
Według Wharfe, niania Olga Powell często ucieka się do „policzkowania” młodych członków rodziny królewskiej.
Wharf wspominał: „Kiedy Harry był trochę starszy, pamiętam jedno z jej klasycznych zwrotów do niego:„ Harry, kocham cię, ale nie kocham cię ”—ponieważ było to uciążliwe. Ale była przy nim silna i myślę, że dzieci to uwielbiają, bo wiedzą, gdzie są”.
Wharfe podzielił się również tym, że pewnego razu jeden z funkcjonariuszy policji chłopców został zmuszony do rezygnacji i powiedział swojemu zastępcy: „Powodzenia!”
„Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu.”