Eksperci i aktywiści twierdzą, że dyplomatyczny bojkot nadchodzących Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie będzie sygnałem dla Chin, ale wiele pozostaje do zrobienia.
ten Rząd kanadyjski ogłosił środę Dołączy do Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Australii, nie wysyłając urzędników państwowych na lutowe imprezy olimpijskie w Chinach.
Rezolucja ma na celu przesłanie informacji o roli chińskiego rządu w łamaniu praw człowieka, w tym w traktowaniu mniejszości muzułmańskiej ujgurskiej, która według krytyków jest ludobójstwem. Sportowcy z krajów uczestniczących w bojkocie dyplomatycznym nadal mogą uczestniczyć w Zimowych Igrzyskach, które mają rozpocząć się 4 lutego.
Chemi Lamo, kanadyjska działaczka na rzecz praw z Toronto, mówi, że bojkot dyplomatyczny jest mile widziany – ale twierdzi, że pełny bojkot byłby silniejszym przesłaniem dla Pekinu.
„Jak możemy pozwolić chińskiemu rządowi wierzyć, że nadal może organizować tak prestiżowe igrzyska, skoro ma tak rażące naruszenia praw człowieka?” Lhamo powiedział w wywiadzie dla Czek terenowy.
Lhamo mówi, że osoby biorące udział w igrzyskach ryzykują, że staną się „narzędziem lub mediatorem legitymizacji naruszeń praw człowieka popełnianych przez chiński rząd”.
ten Działacz aresztowany latem ubiegłego roku Podczas ceremonii zapalenia pochodni olimpijskich w proteście przeciwko decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego o przyznaniu Pekinowi Igrzysk Olimpijskich.
Chiny odrzuciły bojkot dyplomatyczny, nazywając go „farsą”. Tymczasem Międzynarodowy Komitet Olimpijski unika opowiedzenia się po którejś ze stronZamiast tego podkreśla fakt, że sportowcy nadal mogą uczestniczyć.
– Usłyszycie od nas ten sam komentarz na temat każdej decyzji politycznej jakiegokolwiek rządu – powiedział w środę na konferencji prasowej prezydent MKOl Thomas Bach. „Uczciwość gier polega na uczciwości zawodów sportowych”.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski, firmy powinny zwrócić uwagę: ekspert
Według Chrisa Burleya, byłego kanadyjskiego gimnastyczka olimpijskiego, który popiera bojkot dyplomatyczny, ograniczenie bojkotu do urzędników państwowych jest właściwą drogą.
„Umieszcza to w wiadomościach i nagłówkach oraz porusza temat praw człowieka, nie stawiając w centrum sportowców, co moim zdaniem jest naprawdę mądre” – powiedział.
„Nie sądzę, że należy oczekiwać od sportowców zajęcia stanowiska, chyba że tego chcą”.
Burley mówi, że rząd powinien odgrywać większą rolę w kwestii praw człowieka w Chinach i dodaje, że Pekin został oskarżony o łamanie praw, które nie jest zgodne z duchem igrzysk olimpijskich.
Obawia się jednak, że oczekiwanie, że sportowcy wystąpią przeciwko Chinom, może zaszkodzić ich skupieniu – i prawdopodobnie zagrozić ich bezpieczeństwu osobistemu podczas rywalizacji w Pekinie.
Chociaż wielu zgodziłoby się, że bojkot dyplomatyczny byłby „symboliczny”, pozostają pytania o skuteczność takiego posunięcia jako takiego.
„Pekin nie potraktuje tego poważnie” – powiedziała Lynette Ong, profesor nadzwyczajny w Szkole Spraw Globalnych i Polityki Publicznej Munka na Uniwersytecie w Toronto. „Może się zemścić, może nie, ale wiecie, Pekin potrzebuje dużo czasu, by się cofnąć i zmienić swoje zachowanie”.
Ponieważ wiadomości z zagranicy są tak często cenzurowane w chińskich mediach, Ong uważa, że wielu obywateli nie będzie świadomych bojkotów dyplomatycznych ze strony obcych rządów, co pozwoli Pekinowi na kontynuowanie igrzysk jako świątecznego spektaklu.
Zamiast tego ma nadzieję, że wiadomość od zachodnich rządów, że społeczność międzynarodowa wypowiada się przeciwko prawu człowieka w Chinach, dotrze do urzędników MKOl.
Kompletny bojkot może zaszkodzić sportowcom
Sponsorzy olimpijscy również muszą być czujni i reagować na te obawy, mówi Ong.
„Na świecie kończą się rozwiązania lub opcje wywierania presji na Pekin” – powiedziała. sprawdzać. „Obciążenie spada teraz na firmy prywatne, zwłaszcza duże firmy, które mają wiele udziałów, firm i rynków w Chinach”.
Tylko chińscy krytycy twierdzą, że powszechny bojkot Igrzysk Olimpijskich zmusi kraj do uważności, odpowiadając na zarzuty, że narusza on prawa człowieka i wywołuje falę w kraju.
Ale dla olimpijczyków, którzy trenowali od lat, taki bojkot jest trudną do przełknięcia pigułką.
„Musimy tylko wymyślić lepszy sposób, inny sposób, aby nie uczynić z Igrzysk kozłem ofiarnym” – powiedział Elfi Schlegel, była gimnastyczka, która została wybrana do reprezentacji Kanady na Igrzyska Olimpijskie 1980 w Moskwie.
Ponad 60 krajów, w tym Kanada, zbojkotowało te igrzyska w odpowiedzi na inwazję Związku Radzieckiego na Afganistan. W rezultacie Schlegel nie startował – ani nie zakwalifikował się do zawodów olimpijskich w kolejnych latach.
„Byłoby miło, gdyby zawodnicy nie denerwowali się i nie myśleli: „No cóż, czy wrócę za cztery lata?” – powiedziała. „
Napisane przez Jasona Vermesa z plikami z CBC News, The Associated Press, Ashley Fraser i Steve Howard.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.