Astronomowie pracujący z Kosmicznym Teleskopem Jamesa Webba chwalą wydajność i potencjał naukowy nowo zamówionego obserwatorium po publicznym opublikowaniu zdjęć testowych.
Na jednym ze zdjęć część Wielkiego Obłoku Magellana – galaktyki satelitarnej Drogi Mlecznej oddalonej o ponad 150 000 lat świetlnych – gwiazdy pojawiają się w postaci Kruche kropki w porównaniu do rozmytych kropek który był wcześniej widoczny za pomocą poprzednika Webba, Kosmicznego Teleskopu Spitzera.
Na poniedziałkowym briefingu prasowym naukowcy pracujący z teleskopem powiedzieli, że dramatyczna poprawa jakości obrazu jest znakiem, że pokryte złotem sekcje zwierciadła Webba działają tak, jak zaprojektowano, aby zapewnić najdokładniejszy obraz Wszechświata, jaki kiedykolwiek uzyskano w zakresie fal podczerwonych.
„To niezwykły kamień milowy dla ludzkości”, powiedział Michael McElwain, naukowiec z obserwatorium w Goddard Space Flight Center w Greenbelt w stanie Maryland, dodając, że Webb jest na dobrej drodze do wykrycia „pierwszych świecących obiektów we wszechświecie”, a także osiągnięcie wielu innych celów naukowych.
Teleskop został zbudowany przez NASA we współpracy z kanadyjską i europejską agencją kosmiczną. Po uruchomieniu w grudniu zeszłego roku, przez miesiąc podróżował do swojej lokalizacji operacyjnej 1,5 miliona kilometrów od Ziemi. Od tego czasu astronomowie zajmowali się ustawianiem elementów teleskopu i badaniem jego różnych instrumentów. Kluczową częścią procesu było użycie kanadyjskiego czujnika precyzyjnego naprowadzania teleskopu do precyzyjnego namierzania jego zwierciadeł na cele daleko we wszechświecie.
Chociaż wstępne wyniki wskazują, że teleskop działa lepiej niż oczekiwano, taka pozytywna ocena nigdy nie jest przesądzona. Wyniszczający defekt został odkryty w głównym zwierciadle Teleskopu Kosmicznego Hubble’a w 1990 roku podczas fazy rozruchu. Ta usterka utrudniała działanie teleskopu, dopóki astronauci nie byli w stanie zainstalować optyki korekcyjnej trzy lata później.
Webb jest zbyt daleko od Ziemi na misję ratunkową, więc astronomowie planujący pracę z teleskopem mówią, że odczuwają ulgę i podekscytowanie, widząc, że wart 10 miliardów dolarów teleskop działa zgodnie z przeznaczeniem.
Podczas konferencji prasowej naukowcy poinformowali, że kolejnym kamieniem milowym będzie oczekiwane w lipcu opublikowanie pierwszych naukowych zdjęć teleskopu. Chociaż nie ujawnili, gdzie skierować teleskop na prawdopodobnie ikoniczny zestaw obrazów, powiedzieli, że zawiera on cele, które udowadniają, że Webb może wykonywać naukę, dla której został stworzony.
W przeciwieństwie do Hubble’a, Webb widzi wyłącznie w podczerwonej części widma, która dobrze nadaje się do obserwacji najodleglejszych galaktyk we wszechświecie i bliskich celów, w tym planet krążących wokół innych gwiazd.
Podczas gdy ludzkie oko nie jest wrażliwe na światło podczerwone, astronomowie mogą skorzystać z wielu filtrów Webba, aby przekształcić obrazy w pełnokolorowe obrazy tego samego obrazu, powiedział Klaus Pontopedan, naukowiec projektu Webba w Space Telescope Science Institute w Baltimore. Jakość estetyczna do tej uzyskanej przy użyciu Hubble’a.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”