Jak wszyscy wiemy, praca w każdym sektorze wiąże się z pewnymi wyzwaniami, którym pracownicy muszą stawić czoła. Nie ma wątpliwości, że każda praca w obsłudze klienta jest inna. Weźmy na przykład delikatesy. Osoby tam pracujące muszą dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić doskonałą obsługę klienta, ale nie wolno nam zapominać, że ich obowiązki nie ograniczają się do uśmiechania się i rozmawiania z ludźmi. Mają listę trudnych zadań, od zarządzania ladą delikatesową po dostarczanie zamówień na następny dzień, śledzenie zapasów, zapełnianie półek i nie tylko. Pracownicy ci stanowią trzon branży handlu detalicznego artykułami spożywczymi i odgrywają istotną rolę w naszym codziennym życiu. Problem w tym, że często nie są doceniani przez pracodawców i niedostatecznie wynagradzani za swoją ciężką pracę.
Obecnie platformy mediów społecznościowych służą jako przestrzeń do dzielenia się osobistymi doświadczeniami i wyrażania obaw. Użytkownik Reddita u/jack 1987 Postanowiła podzielić się swoją historią ze społecznością na r / praca licznika. Kobieta, która niedawno rzuciła pracę w lokalnym sklepie spożywczym, wyraża swoją frustrację z powodu trudów życia za grosze, kiedy jest samotną matką.
Pracownicy Deli często nie są doceniani przez swoich pracodawców i nie są odpowiednio wynagradzani za swoją ciężką pracę
Kredyty obrazkowe: Lazy_Bear (nie aktualne zdjęcie)
Internauci postanowili podzielić się jej historią ze społecznością na Reddicie
Kredyty obrazkowe: Prostock Studio (zdjęcie nieaktualne)
Kredyty obrazkowe: Jacka 1987
Sytuacja opisana w poście na Reddicie była dla PO ostatnią kroplą w decyzji, czy rzucić pracę
Nuda Pandy Przybył do u/jack 1987 Poznaj więcej szczegółów na temat jej historii. Zapytaliśmy internautę, co skłoniło ją do podzielenia się swoją historią na Reddicie. Zastanawialiśmy się również, czy OP spodziewała się, że jej praca przyciągnie taką uwagę. Kobieta podzieliła się z nami: „Byłam trochę przytłoczona reakcją, jaką otrzymałam. Często publikowałam to tutaj, żeby dać upust swoim emocjom i zobaczyć, czy ktoś inny miał podobne doświadczenia ze swoim przełożonym. W żadnym wypadku się tego nie spodziewałam eksplodować w ten sposób”.
Na pytanie, czy były jakieś inne czynniki, które wpłynęły na decyzję kobiety o rzuceniu palenia, u/jack 1987 Powiedziała nam: „To była ostatnia kropla w mojej decyzji o odejściu. Pracowałam w firmie przez 3 lata, a jedynym powodem, dla którego zarabiam minimalną stawkę 0,50 dolara, jest to, że wcześniej byłam zastępcą szefa działu mięsnego z moim wkrótce -być byłym mężem. Ta członkini Reddit podzieliła się z nami osobistymi powodami, dla których zdecydowała się poprosić o zmianę działu: „Zerwaliśmy i pomyślałam, że najlepiej będzie zmienić dział. Nadal jest szefem działu mięsnego i zarabia 2 dolary więcej niż ja Kiedy wrócisz do pracy w niepełnym wymiarze godzin, nie będziesz już otrzymywać podwyżek”.
Kredyty obrazkowe: Lisa Summer (nie jest to rzeczywiste zdjęcie)
Wynagrodzenie za ciężką pracę nie wydaje się godziwe i nie wystarcza nawet na pokrycie wszystkich niezbędnych wydatków poniesionych przez rodzica
Odkryliśmy, że pierwsze wrażenie z sekcji delikatesów nie było takie złe; Jednak bardzo szybko się to zmieniło. „Kierownik delikatesów był początkowo miły, ale potem zauważyłem, że mam kłopoty z powodu rzeczy, z którymi nikt inny nie miał problemu, takich jak przerwy na papierosa. Czasami wychodziłem co dwie godziny na 8-10-godzinnej zmianie i powiedziano mi, że robię dużo przerw, a jednak inni współpracownicy wychodzili co godzinę, a ty nic im nie powiedziałeś.Inni ludzie, którzy pracowali w tym samym dziale co ja, mogli po prostu wyjść z delikatesów i iść robić coś innego i nie mówić nikomu, gdzie ma iść. Sam czekałbym na klientów. „Klienci byli niegrzeczni i wstrętni. Ledwo zarabiam na opłacenie czynszu, mój samochód jest zepsuty, a koszt więcej niż zarabiam w tydzień, więc muszę polegać na ludziach, którzy organizują mi wyjazdy do pracy”.
Byliśmy ciekawi, jak inni współpracownicy zareagowali na decyzję kobiety o odejściu z pracy po całej zaistniałej sytuacji. u/jack 1987 Podsumował to krótko: „Byłem tak wściekły reakcją mojego menedżera, że zdecydowałem, że nie otrzymałem wystarczającej zapłaty, aby dalej znosić nadużycia”. Na koniec zapytaliśmy jedną z Redditorek, jak jej zdaniem pracodawcy powinni zwracać się do pracowników, którzy wyrażają frustrację w Internecie i jak na nie reagować. Mówi się nam: „Uważam, że firmy, które nie płacą swoim pracownikom godnych życia pensji, ale chwalą się osiąganiem rekordowych zysków, nie powinny prowadzić biznesu, a jeśli przeszkadza im, że ludzie dowiadują się, jak traktują swoich pracowników za pośrednictwem publicznej pracy, to może powinni lepiej traktować swoich pracowników”.
Kredyty obrazkowe: Karolina Grabowska (nie aktualne zdjęcie)
Inni użytkownicy Reddita podzielili się swoimi opiniami na temat sytuacji w komentarzach
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”