Kazachstan stoi w obliczu kryzysu gospodarczego, ponieważ wojna na Ukrainie zagraża eksportowi ropy naftowej, która sama stanowi około 14 procent PKB i 57 procent eksportu.
Większość tego eksportu ropy przechodzi rurociągiem z zachodnich pól naftowych Kazachstanu przez południową Rosję do rosyjskiego terminalu naftowego Morza Czarnego w Noworosyjsku. Rurociąg, który jest własnością konsorcjum Caspian Sea Pipeline Consortium (CPC), może przetworzyć około 60 milionów ton metrycznych rocznie.
(olej trans)
Zaledwie 200 kilometrów od ukraińskiego portu Mariupol, gdzie toczą się jedne z najbardziej zaciekłych bitew, Noworosyjsk jest wystarczająco blisko, aby tankowce mogły wziąć „składkę za ubezpieczenie od ryzyka wojny”, według agencji informacyjnej S&P Global Platts. Wystarczająco wysoki, aby odstraszyć kupujących Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w zeszłym miesiącu.
Platts poinformował, że spedytorzy anulowali zaplanowane rezerwacje na odbiór ładunków tankowców z Noworosyjska.
Ukraiński port w Odessie jest jednym z głównych kierunków eksportu ropy naftowej z terminalu, ponieważ jest ona kierowana siecią rurociągów do Europy. Oczekuje się, że Odessa zostanie zbombardowana przez Rosję w ciągu kilku dni, więc droga ta jest skutecznie zamknięta.
Produkcja na gigantycznym kazachskim polu naftowym Tengiz obsługiwanym przez Chevron trwa, a ropa płynie rurociągiem CPC jak zwykle, pomimo „ryzyka wojny”, cena kazachskiej ropy spadła, pomimo wzrostu światowych cen ropy do najwyższych poziomów od 2008.
Niestety dla Kazachstanu niebezpieczeństwo nie ogranicza się do fizycznego niebezpieczeństwa, jakie stwarza konflikt.
Około 10 proc. ropy transportowanej rurociągiem CPC pochodzi z pól naftowych w rosyjskim sektorze Morza Kaspijskiego, zmieszane z ropą kazachską. Ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską Debata W związku z zakazem importu rosyjskiej ropy, kupujący obawiają się, że tankowiec pozostanie pełen ropy, której nie będą mogli przetransportować.
Własność potoku może również powodować problemy. Rosyjski oddział jest zarządzany przez CPC-R – firmę z siedzibą w Moskwie – podczas gdy sam rurociąg należy do konsorcjum, w którym rosyjska państwowa Transnieft’ posiada 24%, a spółki zależne sankcjonowanych rosyjskich gigantów naftowych Łukoil i Rosnieft’ posiadają łącznie 20%. inny. W tej chwili nie jest jasne, czy narazi to rurociąg na bezpośrednie kary.
Kazachska ropa może na razie nadal płynąć do Noworosyjska, ale zbiorniki magazynowe w terminalu są w stanie utrzymać pełny przepływ tylko przez około osiem dni. Po zakończeniu przepływu musi się on zatrzymać, co z kolei zmniejszy wydobycie ropy na kazachskich polach.
Kazachstan ma alternatywne metody eksportu, ale żadna z nich nie jest w stanie zrekompensować strat poniesionych w przypadku wyłączenia CPC.
Aż jedna czwarta kazachskiej ropy jest eksportowana innymi rosyjskimi rurociągami, w tym 4000-kilometrową siecią Drużba, która zaopatruje rafinerie przez Europę Wschodnią i daleko zachodnie Niemcy, chociaż ta trasa również zostanie zamknięta, jeśli Unia Europejska zdecyduje się zakazać importu ropy z Rosji. . .
Kazachstan ma również wschodni szlak eksportowy i rurociąg do Chin, który może przewozić 20 ton metrycznych rocznie, czyli około jednej trzeciej przepustowości CPC.
Linia ta transportuje również ropę z rosyjskich złóż, której zablokowanie dałoby większe możliwości dla kazachskiego eksportu.
Inną opcją dla kazachskich producentów ropy może być rurociąg Baku-Tbilisi-Ceyhan z Azerbejdżanu przez Gruzję do Morza Śródziemnego w Turcji, który już transportuje część kazaskiej ropy.
(Wikimapia)
Trasa, która ma maksymalną przepustowość 50 mln ton rocznie i obejmuje transport ropy przez Morze Kaspijskie tankowcem do Baku, jest bardziej skomplikowana logistycznie, a przez to droższa w eksploatacji niż rurociąg CPC.
Tym bardziej od stycznia 2021 r., kiedy Ankara podniosła opłaty tranzytowe z 0,55 USD za baryłkę do 1,50–2,00 USD za baryłkę. Przyczyna podwyżki cen nie jest jasna, ale ilość ropy, która została przetransportowana przez linię w zeszłym roku, spadła o około 4 procent w porównaniu z 2020 r. – pomimo zwiększonego popytu na produkty naftowe po ustaniu pandemii COVID-19 – i spadła o 22 procent od 2018 roku.
Dane tureckiej państwowej firmy rurociągowej Botas, która jest operatorem BTC, pokazują, że przepływ przez tę linię w zeszłym roku wynosił zaledwie 55 procent przepustowości, pozostawiając 22,5 miliona ton przepustowości niewykorzystanej – co wystarczy, aby znaczna część kazachskiego eksportu trafiała obecnie do Noworosyjska.
Azerbejdżański państwowy koncern naftowy SOCAR, główny udziałowiec BTC, który zarządza obecnym transportem kazachskiej ropy, powiedział 4 marca, że „w tej chwili” z Kazachstanu nie są eksportowane żadne dodatkowe ilości.
Zarządzanie przenoszeniem eksportu z jednego rurociągu do drugiego może być obarczone technicznymi kwestiami prawnymi, handlowymi i logistycznymi; Znaczący wzrost eksportu Kazachstanu do Ceyhanu nie nastąpi z dnia na dzień.
Jest jeszcze jedna komplikacja.
Według BP, innego głównego udziałowca BTC, kazachska ropa obecnie eksportowana rurociągiem jest mieszana przez SOCAR z inną ropą z Turkmenistanu i Rosji.
Ani SOCAR, ani BP nie odpowiedziały na prośby o dalsze komentarze.
Do tej pory Azerbejdżan, Gruzja i Turcja, przez które przechodzi rurociąg, wyraziły sprzeciw wobec nałożenia jakichkolwiek własnych sankcji na Moskwę.
przez Eurasianet.org
Więcej najlepszych czytań z Oilprice.com:
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”