W grudniu ubiegłego roku 67-letnia Charlene Snow czekała na oddziale ratunkowym szpitala w Nowej Szkocji przez siedem godzin, zanim poddała się i poszła do domu – bez wizyty u lekarza.
Niecałą godzinę później zmarła.
Choć sama w sobie jest tragedią, przypadek Snow jest jeszcze bardziej przerażający, ponieważ okoliczności, które doprowadziły do jej śmierci, rozprzestrzeniają się po całym kraju z coraz większą częstotliwością.
Według nowych danych zebranych przez CTV News liczba Kanadyjczyków odwiedzających oddziały ratunkowe w całym kraju tylko po to, aby się poddać i opuścić przed otrzymaniem jakiejkolwiek opieki, wzrosła ponad pięciokrotnie.
Problem jest określany przez szpitalne oddziały ratunkowe jako „LWBS” – pacjenci „wychodzą niezauważeni” z powodu długiego czasu oczekiwania spowodowanego przepełnieniem izby przyjęć i niedoborami personelu.
„Wiele schorzeń, które nas niepokoją, nazywamy wrażliwością czasową” – powiedział CTV National News dr Eddie Lange, specjalista ds. nagłych wypadków w Albercie. „W przypadku znacznego opóźnienia leczenie pacjenta jest znacznie gorsze.
„Ale co ważniejsze, nie jest to opieka dobrej jakości, gdy ludzie czekają przez długi czas, a potem muszą wracać do domu, ponieważ oczekiwanie jest nie do zaakceptowania”.
Dane Kanadyjskiego Instytutu Informacji Zdrowotnej (CIHI) pokazują, że w latach 2003–2004 184 753 osoby udały się na pogotowie po pomoc, a następnie opuściły je bez opieki medycznej poza wstępną rozmową z pielęgniarką. W ciągu następnych dwóch dekad wskaźniki rosły co roku, z wyjątkiem niewielkiego spadku w latach 2020–2021, kiedy Kanadyjczycy generalnie unikali wizyt w nagłych przypadkach na początku pandemii.
Z najnowszych dostępnych danych CIHI wynika, że w 2022 r. odbyło się ponad 14 mln wizyt w szpitalu, a 963 637 pacjentów po prostu opuściło szpital przed otrzymaniem opieki. Oznacza to, że liczba pacjentów opuszczających placówkę bez jakiejkolwiek opieki jest pięciokrotnie większa niż liczba odnotowana w 2003 r.
Lisa Salamon, lekarz z oddziału ratunkowego w Scarborough w Ontario, kiedy po raz pierwszy usłyszała te liczby, uznała je za „niesamowite”.
„To liczba astronomiczna i bardzo niepokojąca, ponieważ z pewnością są pacjenci, którzy już zostali wypisani i potrzebują pomocy w nagłych przypadkach” – powiedziała CTV National News.
Chociaż lekarze od lat alarmują o ogromnej presji wywieranej na system opieki zdrowotnej, sama liczba pacjentów opuszczających szpital bez otrzymania pomocy nie jest czymś, co większość lekarzy jest w stanie na co dzień zrozumieć.
„Robimy, co do nas należy i nie wiemy, ile osób wyszło niezauważonych” – powiedział Salamon.
Kiedy pacjent trafia na oddział ratunkowy, jest wstępnie oceniany, czy potrzebuje natychmiastowej opieki – na przykład osoba, która ma zawał serca, zostanie przyjęta w ciągu kilku minut, niezależnie od tego, ile osób już czeka.
Ale osoby z objawami, które wydają się mniej poważne, mogą utknąć w oczekiwaniu na wiele godzin. Czas oczekiwania stał się dla pacjentów zbyt długi.
Konsekwencje opuszczenia wizyty na oddziale ratunkowym mogą być ogromne, mówi Dawn Pita, pielęgniarka pogotowia ratunkowego w Lethbridge w Alta.
„Martwi mnie to, ponieważ niektóre osoby, które mogą odejść, mogą nie mieć pojęcia, jak bardzo są chore, a odejście może być złym wyborem” – napisała w e-mailu Peta, współprzewodnicząca Krajowego Stowarzyszenia Pielęgniarzy Pogotowia Ratunkowego.
„Opuszczenie może lub może pogorszyć stan, który mógł cię sprowadzić”.
Kiedy zeszłej zimy Snow zgłosiła się na izbę przyjęć szpitala regionalnego w Cape Breton, odczuwała ból szczęki i objawy grypopodobne. Zmarła w domu z powodu gromadzenia się płynu wokół serca, czegoś, co można było wyleczyć, gdyby mogła udać się do lekarza pogotowia ratunkowego.
Dane CIHI za lata 2021–2022 oznaczają, że jeden na 14 pacjentów pozostał bez opieki. Bez wątpienia było wśród nich więcej bomb zegarowych takich jak Snow.
„Jest wiele rzeczy, które ludzie mogą uznać za „OK, chcę to sprawdzić”, a po kilku godzinach odczekania odpowiadają: „Nie przejmuję się tym”. już to zrobię” i idę do domu” – powiedział Salamon. , bez wykonania ważnego badania, aby upewnić ich, że wszystko jest w porządku, bez zorganizowania być może niezbędnych dalszych badań lub bez odkrycia jakichś rzeczy, które mogą zagrozić ich życiu.
Lekarze: Aby powstrzymać zatonięcie statku, potrzebna jest wola polityczna
Dane z krajowego systemu raportowania opieki ambulatoryjnej (NACRS) pokazują, że od kwietnia 2022 r. do marca 2023 r., czyli ostatniego pełnego roku, w którym gromadzone są dane, w Kanadzie zgłoszono ponad 15,1 miliona nieplanowanych wizyt na ostrym dyżurze — w porównaniu z 14 milionami zgłoszonymi w roku 2020. 2021 -2022.
Oznacza to, że liczba wizyt powraca do poziomu sprzed pandemii – w latach 2019–2020 zarejestrowano około 15,1 mln wizyt na izbach przyjęć. Jednak system opieki zdrowotnej w 2023 r. będzie zupełnie inny niż w 2019 r.
Doktor Trevor Ginn, lekarz pogotowia ratunkowego, powiedział CTV National News, że panuje błędne przekonanie, że napływ pacjentów zgłaszających się na oddział ratunkowy z drobnymi problemami jest przyczyną zatłoczenia izb przyjęć.
„To nieprawda” – powiedział. „To są pełne szpitale – nie mamy miejsca, aby przenieść naszych pacjentów przyjętych z oddziału ratunkowego do reszty placówki. Zasłania tym samym poczekalnię i nie jesteśmy w stanie dojechać do tych pacjentów na czas.
Lekarze zgłaszają, że nie ma wystarczającej liczby łóżek szpitalnych, a wiele szpitali pracuje na 100% swoich możliwości.
„Musimy utrzymać poziom obłożenia w naszych szpitalach, aby oddział ratunkowy nie stał się niebezpiecznym miejscem” – powiedział Lang. „Oznacza to, że kiedy zidentyfikujemy pacjenta, który musi zgłosić się do szpitala, niezależnie od tego, czy ma złamane biodro, zapalenie płuc, zawał serca czy zapalenie wyrostka robaczkowego, nie może on przebywać na oddziale ratunkowym godzinami, a nawet dniami”.
Bez potencjału kadrowego i przestrzeni umożliwiającej przenoszenie pacjentów na inne oddziały lekarze nic nie mogą zrobić, powiedział Lang, profesor i kierownik katedry medycyny ratunkowej w Cumming School of Medicine na Uniwersytecie Calgary.
„Dopóki nasz system opieki zdrowotnej nie będzie w stanie przenieść przyjętych pacjentów na piętro, będziemy nadal przyjmować niedopuszczalnie dużą liczbę pacjentów, którzy pozostaną niezauważeni”.
To powinno być coś, co politycy próbują naprawić, stwierdził Lang, ale kryzys był frustrująco nieobecny w wielu dyskusjach politycznych.
„To jest, lub powinna być, kwestia polityczna. Udział budżetów wojewódzkich przeznaczanych na opiekę zdrowotną jest astronomiczny. To ponad 40–50 procent” – powiedział.
„Podatnicy mają prawo, biorąc pod uwagę wysokość podatków, żądać wysokiej jakości systemu opieki zdrowotnej”.
Lang powiedział, że Kanadyjczycy powinni naciskać na swoich przedstawicieli, aby uzyskali odpowiedzi.
„Musimy nakłonić naszych polityków do odpowiedzi na pytanie, co zamierzają zrobić, aby zaradzić obecnej sytuacji, w której sieć bezpieczeństwa, jaką są służby ratunkowe, działa na poziomie nieoptymalnym z powodu tego, co się dzieje”.
Lang powiedział, że większość pacjentów, którzy opuszczają oddział ratunkowy niezauważeni, należy „zazwyczaj do grupy niskiego ryzyka”, ponieważ doświadczają skutków zagrażających życiu, ponieważ nie otrzymali pomocy w nagłych wypadkach.
„Te słabe wyniki są stosunkowo rzadkie, chociaż zdarzają się i prawdopodobnie nie dlatego przyciągają uwagę” – powiedział.
„(Ale) ludzie nie zgłaszają się na oddział ratunkowy z nieistotnych powodów”.
Odsetek pacjentów opuszczających placówki bez opieki jest oznaką przeludnienia i niedoborów kadrowych w placówce opieki zdrowotnej. W przeciętnym szpitalu powinno to być mniej niż jeden procent.
„Chcemy, aby wynosiły one zero. Niektóre oddziały ratunkowe na wschodnim wybrzeżu zgłaszały latem, że odsetek „pozostawienia niezauważonych” sięga 40 procent” – powiedział CTV National News dr Trevor Ginn, lekarz pogotowia ratunkowego. „40 procent przypadków pacjenci, którzy zapisali się do lekarza oddziału ratunkowego, opuścili go ze względu na czas oczekiwania, brak zasobów lub (a) szpital był pełny.”
Po przedstawieniu nowych danych wskazujących pięciokrotny wzrost biuro federalnego ministra zdrowia nie odniosło się do rosnącej liczby Kanadyjczyków opuszczających oddział ratunkowy bez opieki, ale w oświadczeniu stwierdziło, że wie, że Kanadyjczycy niepokoją się czasem oczekiwania .
„Kanadyjczycy powiedzieli nam, że są zaniepokojeni coraz dłuższym czasem oczekiwania na izbie przyjęć – słyszeliśmy to głośno i wyraźnie” – czytamy w oświadczeniu. „Dlatego w ciągu najbliższych 10 lat zainwestujemy prawie 200 miliardów dolarów w kanadyjską opiekę zdrowotną. Ponad 46 miliardów dolarów z tych nowych funduszy zostanie przeznaczonych na specjalne umowy dwustronne z każdą prowincją i terytorium, aby mogły one inwestować w swoje potrzeby w zakresie systemu opieki zdrowotnej. „
Kanadyjskie Stowarzyszenie Lekarzy Pogotowia Ratunkowego (CAEP) jest głęboko zaniepokojone.
„Wiemy, że pacjenci opuszczający oddział ratunkowy bez opieki stanowią znaczne ryzyko dla ich zdrowia” – napisała organizacja w oświadczeniu. „Zajęcie się pierwotnymi przyczynami ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa pacjentów”.
Wezwali do powołania krajowego forum ds. opieki w nagłych przypadkach, aby w końcu zająć się podstawowymi kwestiami i zapobiec opuszczaniu szpitali przez pacjentów bez potrzebnej im opieki.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”