Jeleń, Alta. Kanada zdobywała bramki wcześnie i często, a także pozostawała poza polem karnym w drodze do zwycięstwa 4:1 ze Szwecją w finale Złotego Medalu Hlinka Gretzky Cup.
Tanner Howe, Ethan Gauthier, Callum Ritchie i Brayden Yager zdobyli punkty dla Kanadyjczyków, którzy w sobotę prowadzili 2-1, 3-1 w Bevy Mart Centrium. Riley Haidt również zaliczył dwa podania do mistrzów.
Hugo Peterson strzelił bramkę dla Szwecji, która wyprzedziła 36-26. Każda drużyna otrzymała osiem minut rzutów karnych.
Kanada pokonała Szwecję 3-0 3 sierpnia.
– Trzy tygodnie temu ułożyliśmy tę listę i od razu poczuliśmy się jak w zwartej grupie – powiedział trener Stefan Julien. „Nie jest to łatwe, gdy masz tyle talentu, ale wszyscy przyjęli swoją kolej i bardzo się z tego cieszę”.
Zwycięstwo to pierwszy złoty medal Kanady od 2018 roku, a ostatni raz ten turniej odbył się w Kanadzie.
„Jestem bardzo zadowolony z tej grupy” – dodał Julian. „W ciągu ostatnich dwóch lat nie było łatwo w ich karierze z pandemią, ale teraz mają złoty medal i coś, co zapamiętają do końca swojej kariery”.
Kanada zakwalifikowała się do finału po zwycięstwie 4:1 nad Finlandią, a Szwecja pokonała Czechy 6-2. W sobotnim finale o brązowy medal Finlandia pokonała Czechów 3:1.
Puchar Hlinki Gretzky przeniesie się do Europy w 2023 roku, powracając do Breclav i Pieszczany w Czechach po raz pierwszy od 2021 roku.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.