Dzień po tym, jak rodzina Obamy poparła Kamalę Harris jako kandydatkę Partii Demokratycznej na prezydenta, doniesienia wskazywały, że szybkie poparcie prezydenta Joe Bidena dla Kamali Harris było w rzeczywistości wiadomością „idź do diabła” dla przywódców partii, którzy chcieli jego usunięcia po debacie w CNN – i to był Wśród nich jest także Barack Obama. „The New York Post”, powołując się na źródła, podał, że wiadomość brzmiał: „Jeśli wyjdzie, będę ją wspierać”.
Z raportu wynika, że Biden postrzegał ten ostatni krok jako sposób na potwierdzenie swojej „kontroli nad swoim usunięciem”.
Czy Obama chce kogoś innego na kandydata Demokratów?
W raporcie stwierdzono, że Obama, była spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i senator Nowego Jorku Chuck Schumer chcieli zorganizowania „mini prawyborów”, których zdaniem Obamy Kamala Harris nie wygra.
Mówi się, że Obama chciał, aby senator Arizony i były astronauta Mark Kelly znaleźli się „na szczycie listy” na konferencji.
Pojawiły się spekulacje na temat tego, dlaczego rodzina Obamów nie poparła Kamali Harris nawet pięć dni po wycofaniu się Bidena z wyścigu. Doniesienia twierdziły, że Obama nie chciał przyćmić chwili Bidena i dlatego nie wspomniał o Harrisie w poście w mediach społecznościowych, który napisał do Bidena, gdy Biden ogłaszał ważne oświadczenie. Następnie zaplanowano przemówienie Bidena dla prasy, na które czekał Obama.
Ale w piątek Obama zamieścił w mediach społecznościowych post, w którym poinformował, że na początku tygodnia on i Michelle zadzwonili do Kamali Harris i zaoferowali swoje wsparcie. „Na początku tego tygodnia Michelle i ja zadzwoniłyśmy do naszej przyjaciółki KamalaHarris. Powiedzieliśmy jej, że według nas będzie świetną prezydent Stanów Zjednoczonych i że ma nasze pełne wsparcie. W tym krytycznym momencie dla naszego kraju zrobimy wszystko możemy zapewnić jej zwycięstwo w listopadzie. Mamy nadzieję, że do nas dołączycie – napisał Obama w serwisie X.
Michelle Obama powiedziała: „Jestem bardzo dumna z mojej córki Kamali. Barack i ja jesteśmy bardzo podekscytowani możliwością poparcia jej jako kandydatki Demokratów ze względu na jej pozytywne nastawienie, poczucie humoru i zdolność niesienia światła i nadziei ludziom w całym kraju . Wspieramy Cię.”
Z raportu wynika, że Biden postrzegał ten ostatni krok jako sposób na potwierdzenie swojej „kontroli nad swoim usunięciem”.
Czy Obama chce kogoś innego na kandydata Demokratów?
W raporcie stwierdzono, że Obama, była spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i senator Nowego Jorku Chuck Schumer chcieli zorganizowania „mini prawyborów”, których zdaniem Obamy Kamala Harris nie wygra.
Mówi się, że Obama chciał, aby senator Arizony i były astronauta Mark Kelly znaleźli się „na szczycie listy” na konferencji.
Pojawiły się spekulacje na temat tego, dlaczego rodzina Obamów nie poparła Kamali Harris nawet pięć dni po wycofaniu się Bidena z wyścigu. Doniesienia twierdziły, że Obama nie chciał przyćmić chwili Bidena i dlatego nie wspomniał o Harrisie w poście w mediach społecznościowych, który napisał do Bidena, gdy Biden ogłaszał ważne oświadczenie. Następnie zaplanowano przemówienie Bidena dla prasy, na które czekał Obama.
Ale w piątek Obama zamieścił w mediach społecznościowych post, w którym poinformował, że na początku tygodnia on i Michelle zadzwonili do Kamali Harris i zaoferowali swoje wsparcie. „Na początku tego tygodnia Michelle i ja zadzwoniłyśmy do naszej przyjaciółki KamalaHarris. Powiedzieliśmy jej, że według nas będzie świetną prezydent Stanów Zjednoczonych i że ma nasze pełne wsparcie. W tym krytycznym momencie dla naszego kraju zrobimy wszystko możemy zapewnić jej zwycięstwo w listopadzie. Mamy nadzieję, że do nas dołączycie – napisał Obama w serwisie X.
Michelle Obama powiedziała: „Jestem bardzo dumna z mojej córki Kamali. Barack i ja jesteśmy bardzo podekscytowani możliwością poparcia jej jako kandydatki Demokratów ze względu na jej pozytywne nastawienie, poczucie humoru i zdolność niesienia światła i nadziei ludziom w całym kraju . Wspieramy Cię.”
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”