George Clooney wzywa Joe Bidena do wycofania się z wyścigu o fotel prezydencki

George Clooney wzywa Joe Bidena do wycofania się z wyścigu o fotel prezydencki

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Skomentuj zdjęcie, Clooney powiedział, że Demokraci nie wygrają w listopadzie z Bidenem

  • autor, Brandon Drenon i Bernd Debusmann na szczycie NATO
  • Rola, BBC News, Waszyngton

Amerykański aktor George Clooney stanowczo zaapelował do Joe Bidena o wycofanie się z wyścigu o fotel prezydencki w USA kilka godzin po tym, jak spikerka Izby Reprezentantów Demokratów Nancy Pelosi odmówiła odpowiedzi na pytania, czy powinien kontynuować kandydowanie.

Aktor i wybitny działacz Partii Demokratycznej powiedział, że prezydent wygrał w swojej karierze wiele bitew, „ale jedyną bitwą, której nie może wygrać, jest walka z czasem”.

Gwiazda Hollywood i organizator zbiórek pieniędzy Michael Douglas powiedział później BBC, że „niepokoi się” szansami wyborczymi Bidena.

Prezydent wielokrotnie podkreślał, że jest zdeterminowany, aby pozostać kandydatem Partii Demokratycznej i pokonać w listopadzie Donalda Trumpa (78 l.).

Komentarze celebrytów pojawiły się po tym, jak pani Pelosi, była spikerka Izby Reprezentantów, dołączyła do rosnącego niepokoju w partii, mówiąc, że „kończy się czas” 81-letniemu Bidenowi na podjęcie decyzji, czy pozostać w wyścigu po słabnącej debacie przeciwko Trumpowi.

Clooney napisał New York Times „Przykro było to mówić” – dodał aktor, ale Joe Biden, którego poznał podczas zbiórki pieniędzy trzy tygodnie temu, nie był Bidenem roku 2010. „Nie był nawet Joe Bidenem roku 2020” – dodał aktor.

„To był ten sam człowiek, którego wszyscy widzieliśmy podczas debaty” – powiedział Clooney.

W ramach zbiórki pieniędzy, której współorganizatorem był Clooney w Los Angeles, a także z udziałem Julii Roberts i Barbry Streisand, zebrano rekordową kwotę prawie 30 milionów dolarów (23 miliony funtów) w ciągu jednego wieczoru na kampanię Bidena.

W kampanii prezydenta zauważono także, że kiedy brał udział w zbiórce, właśnie przybył do Los Angeles z Włoch, gdzie był na szczycie G7.

W swoim artykule Clooney napisał: „Przywódcy naszej partii muszą przestać nam wmawiać, że 51 milionów ludzi nie widziało tego, co my właśnie widzieliśmy”.

Dodał: „Chodzi o wiek. Nic więcej. Z tym prezydentem w listopadzie nie wygramy”.

Clooney dodał, że jego obawy pokrywają się z obawami „każdego” członka Kongresu, z którym rozmawiał.

W swoich wypowiedziach Michael Douglas wyraził obawy o możliwości Bidena podczas jego potencjalnej drugiej kadencji: „Martwię się nie w tym tygodniu, czy w przyszłym tygodniu, ale powiedzmy w przyszłym roku”.

Aktor powiedział, że w kwietniu zorganizował zbiórkę pieniędzy dla Bidena, który jego zdaniem wykonał „niesamowitą robotę”. Odniósł się jednak do debaty z Trumpem i stwierdził, że ważne jest, aby kandydat zachowywał się „jasno” w tej „wrogiej” epoce politycznej.

Poproszeni o odpowiedź Clooneyowi, działacze Bidena wskazali na list, który prezydent wysłał do Demokratów w Kongresie, w którym stwierdził, że jest „zdecydowanie zaangażowany” w jego nominację i pokonanie Trumpa.

Jednakże sprzeciw publiczny w partii pana Bidena stale rośnie, gdy spotyka się on z krytyką podczas zorganizowania szczytu NATO w Waszyngtonie.

podpis wideo, Nancy Pelosi twierdzi, że decyzja o kontynuacji należy do prezydenta

W środę pani Pelosi, niezwykle wpływowa wśród Demokratów na Kapitolu, zdawała się ignorować zapewnienia Bidena, że ​​jest on zdecydowany działać dalej.

Zapytana, czy powinien pozostać w wyścigu, powiedziała Morning Joe z MSNBC: „Chcę, żeby zrobił wszystko, co postanowi”.

„Decyzja o kandydowaniu należy do prezydenta. Wszyscy zachęcamy go do podjęcia tej decyzji, ponieważ czas ucieka”.

Odnosząc się do żądań postawionych prezydentowi podczas szczytu NATO, pani Pelosi powiedziała MSNBC: „Powiedziałam wszystkim – poczekajmy”.

„Bez względu na to, o czym myślisz, możesz powiedzieć komuś prywatnie, ale nie musisz odkładać tego na stół, dopóki nie zobaczymy, jak wszystko pójdzie w tym tygodniu. Ale jestem bardzo dumny z prezydenta”.

Od czasu debaty z Trumpem, która odbyła się 27 czerwca, około tuzina wybranych Demokratów zasugerowało Bidenowi zaprzestanie kampanii.

We wtorek wieczorem Michael Bennet z Kolorado został pierwszym senatorem Demokratów, który publicznie wyraził swój sprzeciw.

Choć nie żądał bezpośrednio wycofania się Bidena, powiedział, że Trump wygra wybory, być może „osunięciem się ziemi”.

W środowe popołudnie Peter Welch z Vermont jako pierwszy senator Demokratów publicznie wezwał Bidena do wycofania się „dla dobra kraju” – napisał w artykule dla „Washington Post”.

Dołączyli do niego ósmy i dziewiąty przedstawiciel Demokratów w Kongresie, aby wystosować podobne wezwania: Pat Ryan z Nowego Jorku i Earl Blumenauer z Oregonu.

W kampanii Bidena powtórzono oświadczenie prezydenta, że ​​„będzie on walczył w tym wyścigu do końca”.

Przywódca mniejszości w Izbie Demokratycznej Hakeem Jeffries planuje do piątku porozmawiać z Bidenem, aby omówić obawy zgłoszone przez kilku członków partii w Kongresie.

Ogólne poparcie wśród wybranych Demokratów pozostaje jednak silne.

Gavin Newsom, gubernator Kalifornii nominowany przez Clooneya na potencjalnego następcę Bidena, powiedział, że pozostaje „w pełni razem” z Bidenem.

Kongresowy Klub Czarny, grupa około 60 polityków i postępowi członkowie Izby Reprezentantów, tacy jak Alexandria Ocasio-Cortez, publicznie poparli Bidena.

„Jestem z Joe” – powiedział we wtorek Chuck Schumer, czołowy Demokrata w Senacie. Jednak Axios poinformował, że Schumer prywatnie powiedział darczyńcom, że jest otwarty na porzucenie Bidena.

Dwóch wyższych rangą urzędników Demokratów, których tożsamość nie została ujawniona, powiedziało CBS News, partnerowi BBC w USA, że w ciągu ostatnich 24 godzin nastąpiła „zbieżność” opinii między wybranymi Demokratami, darczyńcami i grupami wspierającymi partię prezydenta. .

Jedno ze źródeł podało, że wszystkie strony osiągnęły „prawie całkowity konsensus” co do tego, co powinien zrobić Biden.

Pojawiły się także pytania o kampanię Demokratów na szczycie NATO w Waszyngtonie.

podpis wideo, Biden podczas spotkania ze Starmerem ignoruje pytania dziennikarzy

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wyraził pewność, że Stany Zjednoczone pozostaną zaangażowanym członkiem sojuszu – niezależnie od tego, kto zasiądzie w Białym Domu w przyszłym roku – pan Biden czy sceptyk wobec NATO – Trump.

Na konferencji prasowej BBC zapytało Stoltenberga, czy wszystkich 32 członków koalicji podziela jego optymizm, pomimo obaw co do kandydatury Bidena.

„Nie twierdzę, że zawsze możemy ignorować obawy, ale im bardziej niebezpieczny staje się świat, tym wyraźniejsze staje się to, że potrzebujemy NATO” – powiedział Stoltenberg.

Dodał: „W interesie nas wszystkich leży zjednoczenie się. Dotyczy to również Stanów Zjednoczonych”.

W czwartek Biden ma zorganizować rzadką indywidualną konferencję prasową, a w poniedziałek nagra także wywiad dla NBC News, który zostanie wyemitowany późnym wieczorem.

W środę w wahającym się stanie Pensylwania wyborcy Demokratów, którzy rozmawiali z BBC, mieli mieszane uczucia co do Bidena.

Karen Gilchrist w Harrisburgu powiedziała, że ​​zdecydowanie popiera Bidena, ponieważ on „dokładnie wie, o czym mówi”.

Ale w Elizabethtown Melissa Nash, pracując na laptopie w kawiarni, powiedziała: „Jestem rozdarta, ponieważ nie jestem fanką Trumpa, ale jednocześnie potrzebny jest ktoś silny, aby przewodzić krajowi”.

Dodatkowe raporty Rebeki Hartman z Pensylwanii

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *