GEDDY LEE przyznaje, że początkowo żywił „urazę” i „nierozwiązane uczucia” w związku z przedwczesnym zakończeniem RUSH

W nowym wywiadzie z Tomek MocGospodarz „S” Na Kanadzie CBC Radio One, Przyspiesza Gitarzysta/wokalista Geddy’ego Lee Zapytano go o jego relacje z perkusistą zespołu Neila Pearta Zmienił się, gdy się o tym dowiedział Nil Zdiagnozowano u niej glejaka wielopostaciowego, agresywną postać raka mózgu. Jedi Powiedział (jak to relacjonował Bluebermouth.net): „No cóż, przyszło to w momencie, gdy nie mogłem jeszcze pogodzić się z końcem zespołu. Nil Przeszedł na emeryturę. Nie przeszedł na emeryturę Przyspiesza; Odszedł od muzyki. Nie byłem na to przygotowany, więc poczułem pewną urazę; Miałem pewne nierozwiązane uczucia. Aleks [Lifeson, RUSH guitarist] Ja również. I właśnie zaczęliśmy znowu ze sobą rozmawiać. Ponieważ mimo że zespół był skończony, mieliśmy niedokończone sprawy. Mieliśmy do zmontowania wideo, które jest zapisem koncertu filmowego z naszej ostatniej trasy. Pamiętam, jak go obserwowałem i słuchałem solówki na perkusji, jak to robiłem każdego wieczoru przez ponad 40 lat, i byłem absolutnie zdumiony. I tak, chociaż w tamtym momencie nasze stosunki były trochę napięte, bo odszedł do nowej rodziny, tak jak powinien i na to zasłużył… I tak napisałem do niego list i wysłałem a on powiedział: „Człowieku, właśnie słuchałem perkusji solo. To jest bardzo fajne. Po prostu się przede mną otworzyło. Właśnie napisał tę porywającą notatkę. To znaczy, nie był facetem, który pisał krótkie notatki. Napisał więc do mnie tego długiego e-maila i opowiedział, jak bardzo był sfrustrowany faktem, że przez całą trasę nikt nie skomentował jego solo na perkusji. Nie powiedzieliśmy na treningu, że nam się to podoba [it]. Ciężko pracował, aby zbudować swoje solo na perkusji, a my nic nie powiedzieliśmy. Myślę, że [needed that kind of validation from us]Ale kto wiedział? Nie byłem. Pamiętam, że wielokrotnie go komplementowałem. Poza tym co wieczór siedziałem tam i słuchałem jego solówki na perkusji. Zapewniam, że nie byłem w szatni i sprawdzałem wyniki; Słuchałem jego solo na perkusji. Dzięki temu rodzajowi pracy zaczęto przełamywać lody. Pisał o tym, jak bardzo był szczęśliwy i jak był bibliotekarzem w szkole swojej córki. I pomyślałem sobie: „Jaki głupiec miałby zazdrość temu człowiekowi tego uczucia, wypełnił swój obowiązek bycia ojcem swojej córki i cieszył się nową rodziną?” „To było dla mnie pewnego rodzaju przebudzenie i poczułam, że jestem zbyt samolubna i nie jestem wystarczająco przyjaciółką”.

Dla mniektóry promuje swoje właśnie wydane wspomnienia, „Moje życie, Evin”Kontynuował: „To prawda, że ​​pojechałem z żoną do Anglii i oczywiście siedzieliśmy w restauracji i otrzymaliśmy e-mail od… Nil Mówił, że jest chory. I to było druzgocące. Naprawdę ciężko było to przełknąć. Ale tak właśnie było. I tak w ciągu sekundy wszelkie uczucia żalu i osądu w związku z jego przejściem na emeryturę rozpłynęły się w… Zanim dotarłem do końca e-maila, który był bardzo krótki – [he] Wspomniałam tylko o tym, co się z nim działo – wszystkie te uczucia uległy zmianie. „Uświadomiłem sobie: «No dobrze, teraz jest większy problem».

moc Poszedł zapytać Dla mnie Co zrobił z tym, że Bert wrócił i podsłuchiwał wszystko, co się działo Przyspiesza albumy jeden po drugim w miesiącach poprzedzających jego śmierć. „To naprawdę mnie zszokowało”. Jedi Powiedział. „I Aleks Również dlatego, że pamiętam jedną wizytę, którą odbyliśmy w Los Angeles, kiedy był chory. A on siedział i mówił nam… Chodziliśmy do jego jaskini Boba na lunch, kupowaliśmy jego ulubione jedzenie i spędzaliśmy godzinę lub dwie, rozśmieszając go najlepiej, jak potrafiliśmy. Więc mówił nam, że codziennie podróżował tam i z powrotem do jaskini… każdego dnia chodził do Jaskini Bubby. To był jego bastion izolacji. Powiedział jego przyjaciel Juanaktóry ją prowadził, rozegra to inaczej Przyspiesza Album jest codziennie w drodze. Analizował je wszystkie i nie mógł się doczekać, aż porozmawia z nami o nich, swoich uczuciach, myślach i dumie. To było szokujące, bo to było nienormalne, że tak patrzył wstecz. Ale kiedy się nad tym zastanowić, wiedział, że jest u kresu swojego życia. Chciał podsumować swoją pracę i podzielić się z nami swoją dumą. Właśnie do tego próbuję dotrzeć, a mianowicie do tego, że chciał podzielić się z nami swoją dumą. Daj nam znać, że był dumny”.

Zapytano go, jak to jest pisać o tym NilJego śmierć w swojej książce Jedi Powiedział: „A po śmierci… chciał zostać [his illness] spokój. Więc milczeliśmy. Takie było jego życzenie. To było trudne, bo wszystko przeciekało. Ludzie coś usłyszą, a potem zadzwonią do ciebie i zapytają: „Jak się masz?” Nil? Czy u niego wszystko w porządku?’ A ty po prostu kłamiesz, zmieniasz temat lub żartujesz [say]– Och, tak, wszystko z nim w porządku. Tak nie ma problemu.’ Więc to było obciążenie. Po jego śmierci i wydaniu informacji prasowej w tej sprawie trudno było przełamać ciszę, w której żyliśmy przez trzy i pół roku. Nie uważałem za stosowne o tym rozmawiać. Poczułam, że w jakiś sposób go zdradzę, jeśli będę opowiadać o tych intymnych chwilach. Kiedy pisałem tę książkę, bardzo ostrożnie wybierałem momenty, którymi, jak sądziłem, zgodziłby się podzielić, i które ukazały go w świetle, na jakie zasługiwał”.

Jedi Ruszyłem po niego „Moje życie w rozmowie” Wycieczka w poniedziałkowy wieczór (13 listopada) w nowojorskim Beacon Theatre. Widzisz podróż Przyspiesza Piosenkarz/gitarzysta ożywia swoje wspomnienia „Moje życie, Evin”który ukazał się 14 listopada HarperCollins. wyprodukowane przez Niech żyje naródTrasa obejmująca 14 miast zatrzyma się w Ameryce Północnej w Bostonie, San Francisco, Chicago i nie tylko, a zakończy się 7 grudnia w Toronto w Massey Hall.

Berta Zmarł w styczniu 2020 roku po trzyletniej walce z glejakiem wielopostaciowym.

Przyspiesza Poczekaj trzy dni na ogłoszenie BertaJego odejście wywołało falę szoku i żalu wśród fanów i muzyków na całym świecie.

Luna Nunez

"Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *