W mediach społecznościowych pojawił się materiał przedstawiający młodych ludzi wykrzykujących wulgaryzmy pod adresem byłego polskiego rządu Prawa i Sprawiedliwości (PiS) podczas cichej dyskoteki zorganizowanej przez polską koalicję rządzącą.
Wydarzenie, w którym uczestniczyło dwóch zasiadających na fotelu ministrów rządu i było reklamowane jako inkluzywne i apolityczne, wywołało oburzenie wśród opinii publicznej i polityków BIS.
Jeden z ministrów odpowiedział na krytykę słowami: „Żałuję, że tak się stało”.
Miki Wasiewicz wstawił filmik jak na całkowicie APOLITYCZNYM I OTWARTYM DLA KAŻDEGO Campusie Trzaskowskiego ludzie sobie śpiewają „jebać PiS”.
Wspaniałe czechy, wspaniała impreza xd pic.twitter.com/Bc1K0XdVx4
— Profesor Pingwin (@ProfessorPingwin) 25 sierpnia 2024 r
Film został pierwotnie opublikowany przez radnego m.st. Warszawy Mikołaja Wasiewicza w Sunday Night X. Przedstawiała grupę w słuchawkach, skaczącą i śpiewającą do polskiej wersji utworu „Call On Me” Erica Brydza.
Wersja zredagowana, stworzona przez polskiego rapera Cypisa i nazwana „JBĆ PiS” (po angielsku „FCK PiS”), stała się nieoficjalnym hymnem masowych protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w 2020 roku.
Wasiewicz, wybrany w kwietniu na warszawskiego radnego z Koalicji Obywatelskiej (KO), największego ugrupowania koalicji rządzącej, szybko usunął wideo po tym, jak spotkało się z ostrą krytyką.
Na nagraniu widać, jak minister sportu Slavomir Nitras i minister spraw europejskich Adam Slabka biorą udział w cichej dyskotece. Zostało ono ponownie opublikowane na kilku kontach w mediach społecznościowych.
Dyskoteka odbyła się w ramach Campus Polska Przyszlości, corocznej imprezy młodzieżowej organizowanej przez grupy związane z elementami koalicji rządzącej.
Jeszcze przed otwarciem Campus Polska Przyszłości w zeszłym tygodniu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, twarz inicjatywy i wiceprezes KO, powiedział, że wydarzenie to „miejsce, w którym nigdy nie praktykowano polityki partyjnej”.
Przepraszam, że przeszkadzam w czytaniu. Kontynuacja artykułu poniżej.
Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.
Mateusz Morawiecki, były premier rządu PiS, wyraził oburzenie filmem. „Mamy chaos w rządzie” – powiedział X.
Tymczasem eurodeputowany PiS Joachim Brudziński powiedział, że „nie potępia młodych ludzi”, ponieważ „młodzi ludzie często przychodzą z głupotą, niewinnością, czasem ze złym wyrazem twarzy”.
„Z drugiej strony żałośni są politycy, którzy będąc już starzy, przybierają młodzieńcze postawy, ubiór i zachowanie, aby zadowolić młodzież, są żałośni” – dodał.
jesteś proszkiem
młodą ludzi, młodość często
niesie ze sobą głupotę, naiwność, czasami wulgarną ekspresję. Załośni natomiast są politycy,którzy ondjast już starymi ciapami, aby przypodobać się innym, stylizować się w postawie, ubiorze czy zachowanie na luzakowe i młcózowe. Prawdziwy żart… https://t.co/CLdtmPulij– Joachim Brudziński 🇵🇱 (@jbrudzinski) 26 sierpnia 2024 r
Wydarzenie skrytykowali także osoby niezwiązane z PiS.
„Wtedy hipokryci… wprowadzą przez Sejm ustawę ograniczającą wolność słowa w imię walki z mową nienawiści” – mówi Sławomir Mentzen, jeden z liderów skrajnie prawicowej partii Konfederacja (Konfederacja), odnosząc się do sprawiedliwość. Ustawa o mowie nienawiści uwzględnia plany ministerstw uwzględniające niepełnosprawność, wiek, płeć, orientację seksualną i tożsamość płciową jako podstawy dyskryminacji.
„Mowa nienawiści ma miejsce tylko wtedy, gdy obrażają, ale gdy obrażają lub nawołują do nienawiści, wszystko jest w porządku” – dodał.
„Jestem naprawdę zaskoczony, gdy dowiaduję się, że polski kompleks nie będzie wydarzeniem całkowicie apolitycznym” – ironicznie skomentował politolog Ben Stanley.
Z prawdziwym zdumieniem przyjmuję informację o tym, że Campus Polska może jednak nie jest wydarzenym załym apolitycznym.
— Ben Stanley @bdstanley.bsky.social (@BDStanley) 26 sierpnia 2024 r
– zapytał tabloid PRAWDA Komentując to minister sportu stwierdził: „To nie jest grupa organizowana przez nas, to jest dyskoteka”.
„To była dyskoteka o 23:00 i nie wiedziałem, co gra w słuchawkach, bo wtedy ich nie słuchałem” – powiedział Nitras, który zapytał tłum, gdy usłyszał krzyki. Disco odpowiada za to, że „nie robi tego”.
„Przykro mi, że tak się stało, ale rozumiem emocje” – powiedział.
Tymczasem Trzaskowski powiedział Polskiej Agencji Prasowej (PAP): „Proszono młodych ludzi, którzy podczas niedzielnej cichej dyskoteki zaśpiewali złą piosenkę, aby tego nie robili”.
Premier @donaldsk Przyznała, że w obecnej kadencji parlamentu nie będzie miała większości do liberalizacji polskiego prawa aborcyjnego.
W kampanii wyborczej w 2023 r. Duskin KO obiecał zniesienie całkowitego zakazu aborcji w kraju.https://t.co/IGPrCdL6ew
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 26 sierpnia 2024 r
Główny autor obrazu: Campus Polska Przyszłości
Alicja Ptak jest starszą redaktorką i dziennikarką multimedialną w Notes from Poland. Wcześniej pracował w Reuters.
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.