Ferrari przygotowuje się do wprowadzenia na rynek swojego pierwszego samochodu elektrycznego, ale zainteresowani będą musieli wydać niemały grosz, podobnie jak na resztę swoich samochodów.
Ferrari jest znane z budowy jednych z najszybszych, najbardziej luksusowych i najpiękniejszych samochodów na świecie. Ponieważ samochody elektryczne stają się powszechnym pomysłem i coraz więcej producentów samochodów decyduje się na ich produkcję zgodnie z celami klimatycznymi i obawami konsumentów, Ferrari zawsze sugerowało, że ostatecznie zbuduje własny samochód elektryczny.
Przygotowania do tego również już się rozpoczęły. Rozpoczął przekształcanie fabryki w Maranello pod kątem produkcji samochodów elektrycznych, a w 2022 roku planuje już przekształcenie jednej ze swoich linii produkcyjnych w pełni dedykowanej samochodom elektrycznym.
Planuje również, że do 2030 roku 40 procent swojej sprzedaży będzie stanowić w pełni elektryczne pojazdy.
Teraz, blisko wprowadzenia na rynek swojego pierwszego samochodu elektrycznego, Ferrari podobno osiągnęło już cenę: co najmniej 500 000 euro, czyli 535 000 dolarów.
Według raportu z ReuteraŹródła podają, że Ferrari osiągnęło wysoką cenę za swój wprowadzający samochód elektryczny i zbuduje go w nowym zakładzie produkcyjnym w pobliżu Maranello, zwanym E-Building.
Nowa linia montażowa, na której będą produkowane pojazdy elektryczne, może również produkować pojazdy napędzane gazem i pojazdy hybrydowe, a pełną funkcjonalność osiągnie za trzy do czterech miesięcy – podało źródło.
To nie jedyna rzecz, nad którą pracuje Ferrari. Według raportu w fazie rozwoju jest także drugie Ferrari EV, ale jest ono na wczesnym etapie.
Samochód będzie zarezerwowany dla zamożnych, co jest synonimem marki. Bardzo niewiele osób posiada Ferrari, a ci, którzy je posiadają, mają dochód rozporządzalny pozwalający na zakup, konserwację i przechowywanie tak ekskluzywnego i rzadkiego samochodu.
Tak naprawdę posiadanie pojazdu nie jest jedynym sposobem na zdobycie sławy. Według Fabio Caldato, menedżera portfela w AcomeA SGR, akcjonariuszu Ferrari, coś tak prostego, jak bycie na liście oczekujących na jeden z samochodów tej marki, jest „samym w sobie symbolem statusu”.
Ferrari już ukłoniło Tesli za to, czego dokonała w przemyśle samochodowym. Dyrektor generalny Benedetto Vigna powiedział, że Tesla „pobudziła sektor”.
„Wszystko działo się bardzo powoli. Tesla wstrząsnęła branżą, przyspieszając procesy i decyzje. Były one szybsze i sprawniejsze”.
Bardzo chciałbym to usłyszeć od ciebie! Jeśli masz jakieś uwagi, wątpliwości lub pytania, napisz do mnie na adres [email protected]. Możesz także połączyć się ze mną na Twitterze @klunderjoylub jeśli masz wskazówki dotyczące nowości, możesz wysłać do nas e-mail na adres [email protected].
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”