Emerytowane małżeństwo z pokolenia boomu w Portugalii, nie musisz martwić się o pieniądze

Emerytowane małżeństwo z pokolenia boomu w Portugalii, nie musisz martwić się o pieniądze

Anne, lat 67, przeprowadziła się do Portugalii ze swoim emerytowanym mężem.
To

  • Anne, lat 67, przeprowadziła się z mężem do Portugalii na emeryturę.
  • Powiedziała, że ​​wydatki były znacznie wyższe, gdy mieszkali w Arizonie.
  • Choć Portugalia stoi przed wyzwaniami, Anne stwierdziła, że ​​jakość jej życia jest tam znacznie lepsza niż w Stanach Zjednoczonych.

Przeprowadzka nie jest dla Ani niczym nowym.

Anne, która poprosiła o używanie pseudonimu w celu ochrony swojej prywatności, powiedziała Business Insiderowi, że przez całe życie podróżowała i mieszkała w Belize, Wielkiej Brytanii, Meksyku i na Hawajach, a przez ostatnie cztery lata pobytu w Stanach Zjednoczonych mieszkała w Arizonie .

Ale To, 67-latka stwierdziła, że ​​ona i jej mąż nie prowadzili w Scottsdale takiego życia, jakiego oczekiwali. Chociaż każdy z nich otrzymywał wystarczające dochody, „pracowali bez przerwy”, aby pokryć swoje podstawowe miesięczne wydatki, i nie mogli cieszyć się życiem z powodu presji finansowej, z jaką się borykali.

„Zawsze staraliśmy się nie zaciągać długów i czuliśmy, że gdy zarabiamy pieniądze tak szybko, jak to robimy, zwiększa to koszty” – powiedziała Anne. „Rozmawialiśmy o tym z czasem i powiedzieliśmy: «Nigdy nie będziemy mogli przejść na emeryturę».

Już wtedy wiedzieli, że nadszedł czas na zmiany. Po poszukiwaniach niedrogich miejsc do życia po przejściu na emeryturę Anne i jej mąż osiedlili się w Portugalii. Podróżowali tam już wcześniej i znali już okolicę, więc postanowili spróbować – sprzedali mieszkanie w Arizonie, wykorzystali kapitał w mieszkaniu na zakup mieszkania w Portugalii i żyli tam szczęśliwie przez długi czas . Nieco ponad dwa lata.

„Jakość naszego życia jest znacznie lepsza, ponieważ nie martwimy się już tak o pieniądze jak w Stanach Zjednoczonych” – stwierdziła Anne. „Po prostu uważaliśmy na każdy grosz”.

READ  Ont. Kobieta inwestuje w rzekomo nielicencjonowaną firmę hipoteczną

Według dokumentów sprawdzonych przez BI Anne i jej mąż wydają około 82 dolarów miesięcznie na pakiet telewizji, telefonu komórkowego i Internetu, około 21 dolarów miesięcznie na wodę, ścieki i śmieci oraz około 55 dolarów miesięcznie na prąd. Otrzymywane przez nich ubezpieczenie społeczne wynosi nieco ponad 3000 dolarów miesięcznie, co pozwala im z pozostałych środków pokryć wszystkie podstawowe wydatki, powiedziała Anne.

Ponieważ nie muszą martwić się o czynsz ani spłatę kredytu hipotecznego, inne główne wydatki, z którymi stale się borykają, obejmują ubezpieczenie zdrowotne, które według Anne kosztuje około 275 dolarów miesięcznie.

Chociaż Anne mogła żyć wygodnie po przejściu na emeryturę za granicą, wielu seniorów w Stanach Zjednoczonych boryka się z trudnościami. Z badania Current Population Survey przeprowadzonego przez Census Bureau wynika, że ​​nieco ponad połowa Amerykanów w wieku powyżej 65 lat zarabia 30 000 dolarów lub mniej rocznie. Według najnowszego raportu powierników program Ubezpieczeń Społecznych nie będzie w stanie wypłacić pełnych świadczeń w 2035 r., co oznacza, że ​​jeśli Kongres nie wkroczy, Amerykanie mogą nie być w stanie liczyć na świadczenia, na które liczyli.

Anne powiedziała, że ​​wie, że przeprowadzka za granicę nie jest najlepszym rozwiązaniem. Powiedziała, że ​​w Portugalii istnieje wiele przeszkód biurokratycznych, nie tylko jeśli chodzi o uzyskanie wizy pobytowej, ponieważ byli emigranci muszą uzyskać nowe prawo jazdy i ubezpieczenie samochodu, a także zarejestrować się w organach podatkowych i agencjach zdrowia.

Na początku nie było to łatwe, ale kiedy Anne i jej mąż uporali się z początkowymi wyzwaniami związanymi z przeprowadzką, zorientowali się, jak wydać pieniądze Przejście na emeryturę w Portugalii było jedną z najlepszych decyzji, jakie mogli podjąć.

„Miło jest odpocząć i znaleźć rzeczy do zrobienia i miejsca do odkrycia, a nawet nasze ubezpieczenie społeczne wystarcza na życie i trochę podróżuje” – stwierdziła Anne. „Nasze życie tutaj jest znacznie lepsze, niż byłoby, gdybyśmy zostali w Stanach Zjednoczonych”.

READ  Piloci WestJet przygotowują się do strajku z „media sit-in”

„Stany Zjednoczone to kraj, w którym bardzo trudno jest przejść na emeryturę”.

Ze względu na wysoką inflację i stopy procentowe wielu ludziom nie jest obecnie łatwo mieszkać w Stanach Zjednoczonych, co zmusza niektórych seniorów do odkładania przejścia na emeryturę, aby móc dalej zarabiać.

BI rozmawiał wcześniej z 63-letnią Diane Senffner, która straciła pracę podczas pandemii i uszczupliła swoje oszczędności. Teraz, Nie jest pewna, czy kiedykolwiek będzie mogła przejść na emeryturę. „Byłam osobą, która radziła sobie naprawdę dobrze i jest to bardzo frustrujące, ponieważ nie mam pojęcia, co się stanie, gdy przejdę na emeryturę” – powiedziała.

Chociaż niektóre miasta oferują tańsze możliwości przejścia na emeryturę niż inne, Stany Zjednoczone są nadal drogim krajem, dlatego przeprowadzka za granicę była tak atrakcyjna dla Anne i innych byłych emigrantów.

„Rozumiemy, jak trudno jest zebrać wystarczającą ilość pieniędzy, aby przejść na emeryturę i pozostać w Stanach Zjednoczonych” – powiedziała Anne. „Dla nas było to w zasadzie niemożliwe”.

„Stany Zjednoczone to kraj, w którym bardzo trudno jest przejść na emeryturę” – stwierdziła.

Chociaż ich życie w Portugalii nie jest idealne, Anne stwierdziła, że ​​ona i jej mąż naprawdę cieszyli się ciepłą pogodą, zajęciami na świeżym powietrzu i możliwością łatwego podróżowania do pobliskich miast. Ponieważ ich wydatki są tak niskie, mogą swobodnie wydawać pieniądze na rzeczy, które lubią robić na emeryturze, i nie planują w najbliższym czasie opuszczać Portugalii.

„Każdego ranka, kiedy idziemy, mamy plażę, do której możemy dojść pieszo, jest tam zamek i piękne klify, i mamy całą plażę dla siebie” – powiedziała Anne. „I każdego ranka mówimy: «O mój Boże, jakie to piękne. Czy nie cieszysz się, że tu mieszkamy?»

Przeprowadziłeś się za granicę lub zrobiłeś na emeryturze coś niekonwencjonalnego? Podziel się swoją historią z tym reporterem pod adresem [email protected].

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *