Wczesnym piątkowym popołudniem internauci zauważyli, że Twitter nie pozwala już użytkownikom przeglądać tweetów, jeśli nie są zarejestrowani w serwisie. W tamtym czasie trudno było stwierdzić, czy zmiana była spowodowana błędem technicznym, czy celową decyzją kierownictwa firmy. Jednak później w ciągu dnia Elon Musk podjął tę kwestię.
Kilkaset organizacji (może więcej) zbierało dane z Twittera tak agresywnie, że wpływało to na rzeczywiste wrażenia użytkowników.
Co musimy zrobić, aby to powstrzymać? Jestem otwarty na pomysły.
– Elon Musk (@elonmusk) 30 czerwca 2023 r
„Tymczasowy środek nadzwyczajny” twierdził w tweecie. „W dużym stopniu dochodziło do kradzieży danych, co pogorszyło jakość usługi dla zwykłych użytkowników!” Musk później podzielił się szerszym kontekstem. „Kilkaset organizacji (może więcej) zbierało dane z Twittera tak intensywnie, że miało to wpływ na rzeczywiste wrażenia użytkowników”. , w odpowiedzi na tweet dyrektora generalnego Epic Games, Tima Sweeneya, ubolewającego nad „coraz bardziej zepsutym” stanem Internetu. Zauważyła to w osobnym tweecie Inżynier Twittera Akel Mekdad Firma ponownie umożliwi dostęp po wylogowaniu „w najbliższej przyszłości”.
Oczywiście bez dodatkowych informacji trudno stwierdzić, czy użytkownicy Twittera cierpią z powodu degradacji usług z powodu skrobaków danych, które, jak twierdzi Musk, agresywnie atakują platformę. Na Twitterze nie ma zespołu, który nie zostałby dotknięty cięciami kosztów Muska. W rzeczywistości grupa odpowiedzialna za utrzymanie stabilności serwerów Twittera widziała swój sprawiedliwy udział. W czerwcu firma pozyskała również wielomiesięczną umowę Google Cloud.