EDmonton – W całym południowym Ontario kierowcy musieli otworzyć portfele nieco szerzej w piątek rano, aby kupić paliwo po tym, jak ceny benzyny w większości miejsc wzrosły w ciągu nocy o pięć centów za litr i obecnie są bliskie rekordowych poziomów.
Podobnie zachodnia Kanada przez całe lato zmagała się z podwyżkami cen, a Alberta pobiła w zeszłym miesiącu rekordy cen gazu.
Według Dana McTeigha, kanadyjskiego prezydenta Affordable Energy, złożona kwestia cen gazu sprowadza się do prostej koncepcji podaży i popytu.
„Najważniejsze jest to, że Stany Zjednoczone produkują znacznie mniej ropy niż przed pandemią” – powiedział CTV National News. To samo dla Kanady.
Innym czynnikiem, według Rogera McKnighta, głównego analityka paliwowego w En-Pro International, są mandaty COVID-19 w całym kraju, które prawdopodobnie zabrały więcej osób z dróg.
„Oznacza to potencjalny wzrost popytu i to jest wbudowane w ceny hurtowe” – powiedział CTV National News.
Wielkim zwrotem jest teraz huragan Ida, gdy wybrzeże Zatoki Meksykańskiej przygotowuje się do brutalnego sztormu morskiego zmierzającego w kierunku kontynentu.
„To spowodowałoby wzrost o 12 centów za litr” – powiedział McTeige. „Możemy spojrzeć na rekordy wszech czasów, nie tylko Toronto, Ottawy, Londynu, Ontario, ale tak naprawdę większości Ameryki Północnej, w tym Kanady”.
Przewidywanie cen gazu na nadchodzące tygodnie może być trudnym zadaniem, przy tak wielu zmiennych, od pogody w Luizjanie po produkcję w rafinerii Edmonton oddalonej o ponad 3000 kilometrów.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”