Pozostałe zarzuty dotyczą interwencji NBP na rynku walutowym w grudniu 2020 r. i marcu 2022 r., których wniosek ponownie skierował Glapiński bez zgody Zarządu NBP.
Z dokumentu wynika, że Glapiński był główną przyczyną obniżenia referencyjnej stopy procentowej NBP do 5,75 proc. we wrześniu i październiku ubiegłego roku, na korzyść obecnego rządu przed wyborami krajowymi. .
Z treści wniosku wynika, że posunięcie to było „bezpośrednio powiązane z kampanią wyborczą i doprowadziło do osłabienia polskiej waluty”, argumentując, że jest to także naruszenie konstytucji.
Inne zarzuty zarzucają Glapińskiemu blokowanie przepływu informacji wewnątrz NBP i wprowadzanie rządu w błąd co do decyzji fiskalnej NBP na 2023 rok. Zarzuca bankowi, że według prognoz cytowanych w czwartek osiągnie zysk, gdy osiągnie kwotę 17 miliardów. Złoty stracił, ogłaszając w kwietniu wyniki roczne.
Oczekuje się, że bank pójdzie w ślady innych banków centralnych Eurosystemu i odnotował w zeszłym roku duże straty operacyjne, jednak jego wyniki finansowe mogą wyglądać inaczej ze względu na zarządzanie portfelem. Europa Zachodnia już to zrobiła.
Ruch zarzuca Klapińskiemu, że co kwartał nielegalnie wypłacał sobie premie i wreszcie, że był zaangażowany w codzienną politykę i „wielbiony”. [previous] Mateusz Morawiecki ostrzegał przed rządem i [incumbent] Rząd Donalda Tuska.”
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.