Międzynarodowa Federacja Pływacka, organizacja odpowiedzialna za ustalanie zasad pływania na Igrzyskach Olimpijskich, zabroniła czepka pływackiego zaprojektowanego tak, aby lepiej pasował do włosów czarnoskórych sportowców. Ten ruch nie ma nic wspólnego z tym, jak okładka radziła sobie w konkursie i wydaje się po prostu mieć na celu poinformowanie świata, że komisja jest rasistowska.
Czepki pływackie zaprojektowane z myślą o czarnych włosach czarnej marki nie będą dozwolone na igrzyskach olimpijskich.
FINA odrzuciła czapki firmy Soul Cap, która wcześniej współpracowała z Alice Dearing, która w zeszłym tygodniu zakwalifikowała się do zostania pierwszym czarnym pływakiem reprezentującym drużynę GB na igrzyskach olimpijskich.
Organ powiedział, że kapelusze nie pasują do „naturalnego kształtu głowy” i „najlepsza wiedza, z której nigdy nie korzystali sportowcy startujący w międzynarodowych zawodach, nie wymaga czapek o takim rozmiarze i formacji”.
Danielle Obi, członek założyciel Black Swimming Association, powiedziała The Guardian, że orzeczenie podkreśla nieodłączną nierówność systemu i instytucjonalizację wokół sportu. „Uważamy, że podkreśla to brak różnorodności w (sporcie)” – powiedziała. „Wydajność pływania w wodzie powinna być lepsza”.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.