Vancouver Canucks zobowiązali się do zaangażowania dużych pieniędzy i zobowiązań swojemu partnerowi z obrony Quinnowi Hughesowi.
Vancouver Canucks mają najlepszą grupę parową od nadchodzących lat.
Filip Hronek był niewątpliwie najważniejszym oczekującym wolnym agentem Canucks, a na początku swojej kariery był dokładnym praworęcznym obrońcą. Krążą pogłoski, że negocjacje w sprawie kontraktu utknęły w martwym punkcie i że zespół ten może wymienić Hronka w drafcie, jeśli do tego czasu nie zostanie osiągnięte porozumienie.
Zamiast tego dyrektor generalny Patrick Alvin ponownie podpisał kontrakt z Hronkiem na długo przed draftem, ustalając harmonogram górnych wynagrodzeń na resztę poza sezonem.
Hronek ponownie podpisał kontrakt z Canucks na ośmioletni kontrakt o wartości 58 milionów dolarów i średniej rocznej wartości 7,25 miliona dolarów. Limit 7,25 miliona dolarów to mniej niż kwota, którą prawdopodobnie otrzymałby w postępowaniu arbitrażowym, w którym miał idealną sprawę.
Gdyby jednak poszedł na drogę arbitrażu, Hronek otrzymałby jedynie roczny kontrakt, bez gwarancji, że po nim podpisze się długoterminowy, wysokopłatny kontrakt. Ośmioletni kontrakt zapewnia Hronkowi większe bezpieczeństwo.
Dzięki umowie Canucks przez osiem lat będą mogli cieszyć się jedną z najtrudniejszych rzeczy w hokeju: prawym strzelcem, który może grać ponad 23 minuty na mecz. Ponadto Hronek udowodnił, że potrafi grać z najważniejszym zawodnikiem Canucks, Quinnem Hughesem.
„Phillip bezproblemowo zaadaptował się do naszej niebieskiej linii, zapewniając nam stabilność i siłę po prawej stronie. Jego umiejętności jazdy na łyżwach, obrony i tworzenia ataku są dokładnie tym, czego oczekuje się od najlepszego duetu defensywnego w tym sezonie” – powiedział Alvin w oświadczeniu. Pokazał nam wszystkim swoją chęć rywalizacji i chęć bycia liderem tej drużyny hokejowej i nie możemy się doczekać, aż będzie nadal pomagał w awansowaniu naszej grupy i umożliwił mu rozwój zarówno na lodzie, jak i poza nim.
Pozyskanie Hronka pozostawia Canucks z zapasem wynoszącym około 19,3 miliona dolarów przy 16 zawodnikach w składzie. Pozostali główni wolni agenci Canucks to Elias Lindholm, Nikita Zadorov, Tyler Myers, Dakota Joshua, Teddy Bluger i Arturs Silov.
Hronek schodzi nieco słabiej, niż oczekiwano, co daje Canucks większe pole manewru w dodaniu wolnego agenta o dużej przepustce w postaci Jake’a Guentzela. Czas pokaże, czy będą musieli zwolnić więcej miejsca w kadrze, aby wprowadzić wszystkie ulepszenia, jakie chcą wprowadzić, ale długoterminowe zamknięcie Hronka obrazuje górny pułap wynagrodzeń zespołu.