Donovan chce więcej miejsca, większego tempa dla dolców w grze 4 Pierwotnie pojawił się NBC Sports Chicago
Kilka razy w bezpośrednim następstwie Chicago Bulls„Wybuchowa porażka, która zwróciła przewagę na własnym boisku z powrotem do Milwaukee Bucks w serii play-off Best of Seven”, powiedział trener Billy Donovan. „Chce przejrzeć film z meczu, aby potwierdzić pierwsze wrażenia.
Donovan i jego zespół zrobili to w sobotnie popołudnie w Bar Center przed meczem 4 w niedzielę.
Zarówno w pierwszej odpowiedzi Donovana z sesji medialnej po meczu w piątek wieczorem, jak i ponownie po obejrzeniu filmu w sobotę, doszli do tego samego wniosku.
– Byli agresorami, drużyna była bardziej fizyczna – powiedział w sobotę Donovan. „Ustawili ten ton bardzo wcześnie w meczu. I nie odpowiedzieliśmy tak bardzo, jak potrzebowaliśmy, naprawdę, na obu końcach słowa. „
Ta budowa ciała wynikała po części z decyzji trenera Bucks, Mike’a Budenholzera, by założyć Bobby’ego Portesa dla kontuzjowanego Khrisa Middletona. Chociaż Donovan powiedział, że decyzja nie zaskoczyła byków, mówienie o tej możliwości i doświadczanie jej to dwie różne rzeczy.
Portis zakończył z 18 punktami i 16 zbiórkami i dodał więcej objętości do już elitarnej obrony oraz ochrony krawędzi i ścian poza pasem. Bykom nic nie przyszło łatwo ofensywnie, którzy dopiero w czwartej kwarcie zdobyli punkt szybkiego przełamania, a dwucyfrowe rzuty wolne nie zdołali złamać aż do czasu eliminacji.
„Musisz podejmować wobec nich szybkie decyzje” – powiedział Donovan. „Robią naprawdę dobrą robotę ze względu na swoją wysokość i rozmiar ochrony krawędzi. Kiedy tam dotrzesz, musisz dokonywać dobrych wyborów i mądrych decyzji.”
Ale nie chodziło tylko o portis. Grayson Allen strzelił gola i mocno wbił piłkę po stworzeniu przestrzeni rzutem za trzy punkty. Bucks wykorzystali podręcznikową obronę przejścia, aby utrzymać byki w błocie i polegać na ataku z połowy boiska, który w dzisiejszych czasach po prostu nie ma wystarczających opcji.
Tak, DeRozan skomponował 41-punktowy występ w grze 2. Ale oddał tylko dziewięć strzałów, zanim usiadł na swoim odcinku, ukłon w stronę porażki i wczesnej niedzielnej napiwku. Zach LaVine kontynuuje grę przez słabnące lewe kolano, ograniczając jego strzał do dryblingu i atletyki. A po tym, jak Bucks przekazali swoje trzypunktowe spojrzenie Nikoli Vucevichowi, Bulls nie dostali zbyt wiele od Patricka Williamsa, Kobe White’a czy, w ograniczonych minutach, Ayo Dosunmo.
Williams spudłował i zdobył jeden punkt. Według Donovana, Williams nie był tak agresywny, jak musiał być wcześnie, a następnie nadmiernie kompensowany.
„Nie podobały mi się strzały w czwartej kwarcie” – powiedział Donovan. „Myślę, że były pewne szanse, aby był agresywny w tej pierwszej połowie, a zwłaszcza w trzeciej kwarcie. A kiedy wrócił po tym, myślę, że próbował być agresywny, ale może nie wziął odpowiednich ludzi na Musi być agresywny. Jest ważny dla naszego zespołu i nam pomaga. Kiedy to robi. Musi być jeszcze silniejszy, gdy nadejdą takie możliwości.
Donovan kilkakrotnie wskazywał na potrzebę lepszego rozmieszczenia. W piątek wieczorem dodał, że potrzebuje szybszego tempa.
Szybkość i przestrzeń były modnymi słowami, gdy Bulls zatrudnili Freda Hoiberga i są ponownie ważne w serii.
Donovan słusznie bagatelizował znaczenie niedzielnego startu w południe, nawet jeśli był to pierwszy punkt sezonu. To samo dotyczy obu drużyn. Żadna z drużyn nie przesadzała z meczami z powodu niezrównoważonego wyniku.
Poza tym Donovan powiedział, że Bulls są w dobrej kondycji psychicznej i ponownie wskazał na kształtujące doświadczenia, jakie te mecze tworzą dla rdzeni grających razem swój pierwszy sezon.
„Muszą obejść fakt, że jeśli są to dodatkowe trzy mecze i przegramy połowę pola lub stracimy 75 punktów, to jest to jeden mecz” – powiedział Donovan. „I myślę, że kiedy wyjdziesz z meczu, niezależnie od tego, czy wygrasz 30, czy przegrasz 30, istnieją efekty szczątkowe, które z tego wynikają. Myślę, że to działa dla każdej konkurencyjnej grupy facetów. „
Jak zareagują byki w niedzielę, pokaże. Donovan powiedział, że każda gra z serii zdradza trochę o zespole.
Bucks odzyskali przewagę na własnym podwórku, nawet emocjonalny i przykładny Portis raz spojrzał na kort United Center, który kiedyś nazywał domem. Co z tym zrobią byki?
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”