Brak szacunku byłego trenera bramkarzy Canadiens dla Suzuki

Brak szacunku byłego trenera bramkarzy Canadiens dla Suzuki

W poniedziałek drużyna Montreal Canadiens była gospodarzem corocznego turnieju golfowego, który jest wydarzeniem będącym zapowiedzią zbliżającego się sezonu NHL.

Był tam były trener bramkarzy Stefan White panelu RDS Omawiając sytuację bramkarzy Canadiens, która, delikatnie mówiąc, ulega ciągłym zmianom.

Dostarczył solidną analizę dotyczącą potencjalnego wykorzystania Samuela Montembaulta, Jake’a Allena, Caseya DeSmitha, a nawet Kaydena Primeau. Sugeruje się, że Montembault będzie pierwszym bramkarzem, co powinno pozwolić Canadiens ocenić jego wartość przed podpisaniem z nim przedłużenia kontraktu.

Na razie Kanadyjczycy dali do zrozumienia, że ​​nie spieszy im się z ponownym podpisaniem kontraktu z 26-letnim bramkarzem. To właściwe podejście, biorąc pod uwagę brak wyników Montembaulta przed ostatnim sezonem.

Uważa również, że Habs musieliby zaakceptować każdy zwrot za bramkarza Jake’a Allena. Niezależnie od tego, czy jest to potencjalny kandydat, czy wybór w czwartej rundzie, White wskazuje na pogarszające się statystyki Allena, sugerując, że najlepszym rozwiązaniem będzie transakcja. Pozwoliłoby to również Canadiens dać Kaydenowi Primeau realną szansę na zostanie bramkarzem NHL, co z pewnością nie miało miejsca w przypadku jego nielicznych szans w drużynie od czasu podpisania podstawowego kontraktu w 2019 roku.

Były dyrektor generalny Marc Bergevin powiedział Primeau, że będzie kandydatem do pracy w NHL już w 2020 roku, więc można sobie wyobrazić, jak frustrujący był dla młodego bramkarza brak możliwości Primeeau.

Jest to jednak mocny argument, ponieważ Allenowi trwa pierwszy rok przedłużenia kontraktu o dwa lata, który zapewnia mu wynagrodzenie w wysokości 3,85 miliona dolarów za sezon. Kontrakt zawiera również zmodyfikowaną klauzulę o zakazie handlu, która pozwala Allenowi znaleźć się na liście siedmiu drużyn dotyczącej zakazu handlu, co nieco komplikuje perspektywę wymiany z nim.

To samo można powiedzieć o DeSmithu, w jego przypadku uzasadnione możliwości handlu są nieliczne.

brak szacunku

Niedługo potem na koncie RDS na Twitterze zamieścił się cytat Waite’a, który w klipie omawiającym bramkarzy miał wiele sensu.

Niestety Cytuj to samo To nie miało żadnego sensu. Nie martwi go kontrakt Brendana Gallaghera o wartości 6,5 miliona dolarów, pomysł podzielany przez kilku przedstawicieli mediów Habs.

Ale sposób, w jaki to wyraził, był niewiarygodny.

„Każdy zespół ma złe kontrakty” – powiedział White. „Ale Gallagher mi nie przeszkadza, ponieważ jest prawdziwym przywódcą Montreal Canadiens”.

Aby być całkowicie uczciwym, cytat nie wydaje się wynikać z żadnej dyskusji prowadzonej przez RDS na swojej stronie internetowej i nie mogę prześledzić fragmentu, w którym White wspomniał o Gallagherze, więc istnieje ryzyko, że został wyrwany z kontekstu.

Ale jeśli potraktujemy ten cytat poważnie, przychodzi nam na myśl jedno słowo: brak szacunku.

White nie gra w zespole od 2021 roku, na długo przed tym, jak Nick Suzuki został mianowany 31. kapitanem drużyny Canadiens, co oznacza, że ​​nie ma pojęcia, jaką pracę Suzuki pełni jako kapitan drużyny.

Wydaje się jasne, że White przez lata starał się koncentrować na poziomie wysiłku Gallaghera i słusznie to podkreśla, ale łatwo to zrobić, nie rzucając Suzuki pod autobus.

Suzuki nie tylko był jedynym zawodnikiem, który zagrał we wszystkich 82 meczach w ubiegłym roku (w tym czasie zmagając się z własnymi kontuzjami), ale także z wdziękiem sprostał obowiązkom wynikającym z bycia liderem najbardziej znanej serii hokejowej.

Trzeba pamiętać, że Suzuki był jednocześnie najmłodszym liderem w historii zespołu.

Niezależnie od tego, czy były to kontrowersje wywołane przez Pierre’a Gervaisa na początku sezonu, czy też niekończący się strumień kontuzji i strat przez cały rok, Suzuki udzielił mediom jasnych i zwięzłych odpowiedzi, utrzymując jednocześnie zdrową atmosferę w szatni w sytuacji, która z pewnością nie była korzystna . Aby zbudować chemię.

To był sezon nauki dla wszystkich, łącznie z Suzuki, ale trudno powiedzieć, że nie podjął wyzwania, gdy pojawiły się problemy.

Co więcej, nigdy nie sprawiał drużynie kłopotów kłócąc się z sędziami, a mimo braku ofensywnego wsparcia w składzie, udało mu się osiągnąć rekordową liczbę bramek i punktów.

To był chrzest ogniowy, a po drugiej stronie Suzuki wyłonił się jako bardziej kompletny gracz, a także lepszy lider.

Oczywiście Brendan Gallagher był przez bardzo długi czas bardzo ważnym członkiem organizacji i nikt nie mógł mu tego odebrać.

Dosłownie narażał swoje ciało dla Haba, ale nie ma to absolutnie żadnego wpływu na rolę Suzuki jako niekwestionowanego lidera zespołu.

Nick Suzuki, odkąd został kapitanem Montreal Canadiens, spotykał się z wszelkiego rodzaju nieuzasadnioną krytyką, ale jeśli zapytać zawodników z obecnego składu, prawie na pewno powiedzą ci, że komentarze White’a są jak najbardziej odmienne od prawdy.

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *