Komentarze prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro pojawiają się w trakcie kampanii mającej na celu zmianę elektronicznego systemu głosowania przed wyborami w 2022 roku.
Skrajnie prawicowy prezydent Brazylii Jair Bolsonaro, w obliczu spadku popularności i krytyki jego bezpodstawnych zarzutów fałszowania głosów, mówi, że widzi trzy alternatywy dla swojej przyszłości: więzienie, śmierć lub wygranie przyszłorocznych wyborów prezydenckich.
„Mam trzy alternatywy dla mojej przyszłości: aresztowanie, zabicie lub zwycięstwo” – powiedział Bolsonaro podczas sobotniego spotkania przywódców ewangelicznych.
Później dodał, że pierwsza opcja nie wchodziła w rachubę: „Nikt na świecie mi nie zagrozi”.
Bolsonaro od tygodni kwestionuje elektroniczny system głosowania w Brazylii w tym, co krytycy nazywają kampanią podobną do Donalda Trumpa, mającą na celu zasianie wątpliwości w wyborach prezydenckich w 2022 roku w celu zakwestionowania wyników.
Wezwał do przyjęcia drukowanych pokwitowań, mówiąc bez dowodów, że elektroniczne karty do głosowania są podatne na oszustwa – twierdzenie to zostało odrzucone przez najlepszych sędziów Brazylii i innych ekspertów.
Bolsonaro śledzi byłego lewicowego prezydenta Luisa Inacio Lulę da Silvę w większości sondaży.
Na spotkaniu Bolsonaro ponownie skrytykował brazylijski Trybunał Wyborczy. Mamy szefa, który ani nie pragnie, ani nie prowokuje zerwania, ale w życiu wszystko ma swoje granice. Nie mogę z tym żyć” – powiedział.
Szef sądu wyborczego, znany jako TSE, powiedział w środę, że nie ma problemu z elektronicznym systemem głosowania, nazywając debatę w sprawie przyjęcia drukowanych kart do głosowania „marnotrawstwem uwagi”.
Na początku tego miesiąca brazylijska izba niższa Kongresu głosowała również przeciwko próbie Bolsonaro zmiany systemu głosowania, który obowiązuje od 1996 roku.
Ale kampania prezydencka na początku sierpnia zyskała poparcie setek Brazylijczyków, którzy przyłączyli się do dużych wieców w kilku miastach, aby wesprzeć żądanie Bolsonaro dotyczące drukowanych pokwitowań.
Skrajnie prawicowy lider odnotował gwałtowny spadek popularności po miesiącach powszechnej krytyki i protestów opozycji w związku z postępowaniem jego rządu w związku z pandemią COVID-19.
Ponad 579 000 osób zmarło z powodu koronawirusa w tym kraju południowoamerykańskim od początku kryzysu, podczas gdy zgłoszono ponad 20,7 mln infekcji, zgodnie z danymi z Johns Hopkins University.
Bolsonaro czeka dochodzenie przed komisją senacką w sprawie jego polityki pandemicznej, a Ministerstwo Zdrowia jest kontrowersyjne po tym, jak pojawiły się nieprawidłowości w umowie zakupu dawek szczepionki COVID-19 z Indii. Został również oskarżony o korupcję, zarzut, który odrzucił.