Joe Biden podczas rzadkiej konferencji prasowej przechwalał się, że jest „najbardziej wykwalifikowaną osobą, która może kandydować na prezydenta”. w czwartek wieczorem, gdy walczył o karierę polityczną w obliczu rosnących obaw dotyczących swojego wieku i stanu psychicznego, co doprowadziło do wezwań innych Demokratów do zakończenia kampanii reelekcyjnej.
Ale nawet gdy próbował rozwiać wątpliwości co do swojej zdolności do pokonania w wyborach byłego prezydenta Donalda Trumpa i pełnienia swojej funkcji przez kolejną kadencję, prezydent USA nie raz potknął się o jego słowa. Pomylił wiceprezydenta Kamalę Harris z Trumpem, pomylił Europę z Azją, a wcześniej tego samego dnia przedstawił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jako prezydenta Rosji Władimira Putina.
Biden zorganizował konferencję prasową na zakończenie szczytu NATO w Waszyngtonie. Było to jego pierwsze nieplanowane wystąpienie publiczne od fatalnego występu w debacie przeciwko Trumpowi dwa tygodnie temu, które wywołało wysiłki niektórych Demokratów, aby uniemożliwić mu start w wyborach prezydenckich.
Podczas niemal godzinnego wydarzenia, którego długość wydawała się mieć na celu rozwianie obaw dotyczących wytrzymałości Bidena, prezydent wielokrotnie odrzucał sugestie reporterów, że stał się on zbyt słaby, aby kontynuować sprawowanie urzędu lub kandydować.
„Myślę, że mam największe kwalifikacje do rządzenia. Myślę, że mam największe kwalifikacje do wygrywania” – powiedział kiedyś. Innym razem powiedział, że „będzie działać dalej, ponieważ mamy więcej pracy do wykonania”.
Nalegał także, aby oceniać go na podstawie skuteczności sprawowania urzędu – niezależnie od tego, czy uchwala ustawy na szczeblu lokalnym, czy gromadzi świat, aby pomógł Ukrainie w walce z rosyjską inwazją. „Robię to, co do mnie należy” – powiedział. „Czy możesz wymienić kogoś, kto stworzył więcej przepisów w ciągu trzech i pół roku?” „Nie jestem w tym dla mojego dziedzictwa. Jestem w tym, aby dokończyć misję, którą zacząłem”.
Prezydent za swoje słabe wyniki w debatach winił siedmiodniowe zmęczenie spowodowane zmianą strefy czasowej i niezwykle napięty harmonogram. „Muszę zachować większe tempo” – powiedział, zanim skierował strzały w stronę Trumpa.
„Miałem napięty harmonogram. Gdzie był Trump? Jeździł wózkiem golfowym i wypełniał kartę wyników, zanim uderzył piłkę” – powiedział.
Nie było od razu jasne, czy pewność siebie Bidena i jego naleganie, aby nie wycofywać się z wyścigu, wystarczyły, aby rozwiać obawy. Na przykład w odpowiedzi na pierwsze pytanie wieczoru, zapytany o kwalifikacje pani Harris na prezydenta, odpowiedział: „Nie wybrałbym wiceprezydenta Trumpa na swojego wiceprezydenta, gdybym uważał, że nie ma ona kwalifikacji na prezydenta .”
Dwie godziny temu, przedstawiając Zełenskiego na szczycie NATO, Biden powiedział: „Panie i panowie, prezydencie Putin”. Poprawiwszy się, powiedział: „Jestem tak skupiony na pokonaniu Putina, że tak czy inaczej powinniśmy się tym martwić”.
Podczas wielu swoich odpowiedzi na konferencjach prasowych Biden wypowiadał się obszernie. Wydawało się, że szuka słów, a czasami wydawało się, że ma trudności z zapamiętaniem niektórych zwięzłych wyrażeń, które zwykle wypowiada w swoich przemówieniach wyborczych.
Od czasu debaty w wyścigu prezydenckim dominują obawy, że Bidenowi brakuje bystrości umysłu potrzebnej do kierowania krajem. Podczas spotkania z Trumpem Biden miał trudności z formułowaniem zdań, czasami robił pauzy i potykał się o słowa. Wydawał się także słaby fizycznie, stał z otwartymi ustami i mówił cichym, ochrypłym głosem.
Mając odpowiednio 81 i 78 lat, Biden i Trump są najstarszymi kandydatami, którzy kiedykolwiek ubiegali się o urząd prezydenta. Obawa, że powrót Trumpa do Białego Domu może narzucić Stanom Zjednoczonym autorytarny program, zwiększyła obawy Demokratów dotyczące Bidena. Możliwość nominowania.
Biały Dom od dawna izolował Bidena od niezaplanowanych kontaktów publicznych. Był gospodarzem najmniejszej liczby konferencji prasowych spośród wszystkich prezydentów od czasów Ronalda Reagana. W przeciwieństwie do Trumpa, który jako prezydent angażował się w długie sesje pytań i odpowiedzi oraz spontaniczne sesje zdjęciowe, Biden zwykle trzyma się krótkiego scenariusza.
Podczas innych wydarzeń NATO w tym tygodniu Biden czytał z telepromptera lub kart ze wskazówkami – w tym podczas wznoszenia toastu podczas kolacji w Białym Domu w środę wieczorem – podczas gdy inni przywódcy wypowiadali się doraźnie.
Jak dotąd kilkunastu członków Kongresu, wicegubernator stanu, były członek gabinetu i kilkudziesięciu innych urzędników partyjnych wezwało Bidena do wycofania się z wyścigu. W takim scenariuszu Krajowa Konwencja Demokratów w Chicago w przyszłym miesiącu wybierze jego następcę.
Biden odmówił wycofania się z wyścigu, mówiąc członkom swojej partii, że to już koniec. Zjednoczył w swojej partii bloki latynoskie i czarne w Kongresie, a nawet zdobył poparcie ultrapostępowej republikaniny Alexandrii Ocasio-Cortez.
Jednak w tym tygodniu niektórzy z najbardziej szanowanych osobistości jego partii wywarli na niego presję.
Była spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi zasugerowała, że… Dzień dobry JózkuClinton powiedziała w telewizyjnym programie informacyjnym, który Biden regularnie ogląda, że to, czy Biden pozostanie w wyścigu, jest nadal kwestią otwartą. Dodała: „Wszyscy kibicujemy mu, aby podjął tę decyzję, ponieważ czas ucieka”, mimo że Biden wielokrotnie upierał się, że podjął tę decyzję.
W tym tygodniu aktor George Clooney, który w zeszłym miesiącu był gospodarzem zbiórki pieniędzy na rzecz Bidena, w artykule w „The New York Times” wezwał Bidena do ustąpienia. W tej kampanii Clooney napisał, że Biden stał się mniej widoczny niż w latach 2010 i 2020.
„To był ten sam człowiek, którego wszyscy widzieliśmy podczas debaty. Z tym prezydentem nie wygramy listopada” – napisał Clooney.
W czwartek Biden próbował ponownie skupić uwagę na Trumpie.
„Nie pozwolę, aby którykolwiek z moich europejskich sojuszników przyjechał tutaj i powiedział: «Nie uciekaj»” – powiedział Biden. „Mówią mi: «Nie możesz pozwolić temu facetowi wygrać. To byłoby Wygląda na to, że ma słabość do ludzi autorytarnych” – powiedział Biden.
W swojej ostatniej odpowiedzi dzisiejszego wieczoru, zapytany o swoją reakcję na ataki Trumpa, Biden zdawał się sugerować, że niezależnie od jego niepowodzeń, niepowodzenia Trumpa są znacznie gorsze. „Posłuchaj go” – powiedział z krzywym uśmiechem i opuścił scenę.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”