Biały Dom potępił Donalda Trumpa po tym, jak były prezydent wezwał do „końca” konstytucji USA.
Trump zadzwonił w sobotnim poście na platformie społecznościowej Truth Social, której jest właścicielem, w którym powtórzył fałszywe twierdzenie, że wygrał wybory prezydenckie w 2020 roku.
Rzecznik Białego Domu Andrew Bates powiedział, że Konstytucja USA jest „świętym dokumentem”, który jednoczy naród amerykański.
„Atak na Konstytucję i wszystko, co ona reprezentuje, jest przekleństwem dla duszy naszego narodu i musi być powszechnie potępiony” – powiedziała Bates w oświadczeniu.
„Nie można kochać Ameryki tylko wtedy, gdy wygrywa” – powiedział.
Trump, który ogłosił w zeszłym miesiącu, że ponownie kandyduje na prezydenta, powiedział, że przegrana w wyborach wymaga drastycznych kroków.
Napisał: „Ogromne oszustwo tego rodzaju i wielkości pozwala na unieważnienie wszystkich zasad, przepisów i artykułów, nawet tych zawartych w Konstytucji”. „Nasi wielcy założyciele nie chcieli i nie będą tolerować fałszywych i oszukańczych wyborów!”
W relacji z Waszyngtonu Heidi Chu Castro z Al Jazeera powiedziała, że stanowisko Trumpa jest „nadzwyczajne”, biorąc pod uwagę, że prezydenci składają przysięgę, że będą chronić konstytucję USA.
„Świat w tym momencie jest przyzwyczajony do bombardowania Trumpa, ale być może przekracza to nową linię, biorąc pod uwagę, że Konstytucja Stanów Zjednoczonych cieszy się dużym szacunkiem”.
„To ostatnie z serii działań, które Trump podjął od czasu, gdy ogłosił, że chce po raz trzeci kandydować na prezydenta” – powiedział Cho Castro. „Ograniczał skrajności w swoich spotkaniach z antysemitami w Mar-a-Lago, a także oświadczył, że ułaskawi uczestników zamieszek, którzy szturmowali Kapitol Stanów Zjednoczonych 6 stycznia, jeśli zostanie ponownie wybrany do Białego Domu”.
Trump skarcił
Były prezydent spotkał się z naganą ze strony urzędników zarówno z Partii Demokratycznej, jak i jego Partii Republikańskiej.
Nowy przywódca Partii Demokratycznej, Hakeem Jefferies, nazwał w niedzielę oświadczenie Trumpa dziwacznym i ekstremalnym i powiedział, że Republikanie muszą zdecydować, czy nadal popierać antydemokratyczne poglądy Trumpa.
„Republikanie będą musieli rozwiązać swoje problemy z byłym prezydentem i zdecydować, czy zerwać z nim i wrócić do pozorów rozsądku, czy też nadal dryfować w kierunku ekstremizmu nie tylko Trumpa, ale Trumpa”. — powiedział Jeffries.
Trumpowi, pierwszemu prezydentowi dwukrotnie postawionemu w stan oskarżenia, którego kadencja zakończyła się szturmem jego zwolenników na Kapitol w śmiertelnej próbie powstrzymania pokojowego przekazania władzy 6 stycznia 2021 r., grozi eskalacja dochodzeń karnych, w tym kilka, które mogą doprowadzić do aktu oskarżenia.
Obejmują one dochodzenie w sprawie dokumentów niejawnych, które FBI przejęło z posiadłości Trumpa Mar-a-Lago oraz trwające dochodzenia stanowe i federalne związane z próbami obalenia wyników wyborów prezydenckich w 2020 roku.
Zapytany o komentarze Trumpa w niedzielę, przedstawiciel Mike Turner z Ohio, republikański członek Komisji Wywiadu Izby Reprezentantów, powiedział, że „zdecydowanie” nie zgadza się z uwagami i „absolutnie” je potępia, mówiąc, że powinny one być czynnikiem, podczas gdy Republikanie decydują, kto powinien prowadzić ich partię. W roku 2024.
„Istnieje proces polityczny, który musi iść naprzód, zanim ktokolwiek znajdzie się na czele, a nawet ktoś będzie kandydatem do partii” – powiedział.
Dodał: „Myślę, że ludzie z pewnością wezmą pod uwagę takie stwierdzenie przy ocenie kandydata”.
Reprezentant-elekt Mike Lawler, nowojorski republikanin, również zakwestionował uwagi, mówiąc, że nadszedł czas, aby przestać skupiać się na „skargach z poprzednich wyborów”.
„Konstytucja została stworzona z jakiegoś powodu”, powiedział Lawler, „aby chronić prawa każdego Amerykanina”. „Myślę, że były prezydent powinien skupić się na przyszłości, jeśli ma ponownie kandydować na prezydenta”.
Chu Castro mówi, że Trump podwoił retorykę, która niepokoi wielu innych republikanów.
„Przywódcy republikańscy z niepokojem reagują na ruch Trumpa w kierunku ekstremizmu, mając nadzieję, że nie podejmie on takich działań, biorąc pod uwagę rozczarowujące wyniki partii w ostatnich wyborach śródokresowych” – powiedziała.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”