- Apple będzie musiało mocno zmienić się na konferencji programistów, jeśli chce być postrzegane poważnie w kwestii sztucznej inteligencji.
- Podczas gdy Google i OpenAI wprowadziły w tym miesiącu imponujących asystentów, Apple wprowadziło nowe iPady.
- Według analityków wszystkie oczy będą zwrócone na Apple w czerwcu podczas jego Worldwide Developers Conference (WDC).
Podczas gdy technologiczni rywale Apple ogłosili w tym miesiącu postęp w dziedzinie sztucznej inteligencji, producent iPhone’a zamiast tego powiedział, że wprowadzi do oferty cieńsze iPady.
Analitycy twierdzą, że będzie musiało być nieco lepiej.
Dema zaprezentowane przez OpenAI i Google odpowiednio w poniedziałek i wtorek pokazały, że obie firmy rozwijają możliwości sztucznej inteligencji. Według słów Sama Altmana, dyrektora generalnego OpenAI, jest to swego rodzaju „magia”.
Nowy GPT-4o OpenAI, który został wprowadzony w poniedziałek, może tłumaczyć mowę, identyfikować emocje na podstawie wideo i uczyć uczniów. Google Gemini może łączyć się z Gmailem, aby podsumowywać e-maile, tworzyć arkusze kalkulacyjne na podstawie informacji i formułować odpowiedzi.
Nawet Facebook, WhatsApp i Instagram mają tę funkcję Zintegrowana sztuczna inteligencja dla Meta W polach wyszukiwania w aplikacji.
Jednak Apple jak dotąd zupełnie milczy na temat swoich ambicji związanych z sztuczną inteligencją, co jest coraz wyraźniejsze.
„Wrzask wokół sztucznej inteligencji, w szczególności GenAI, był tak ogłuszający, że Apple mogło zostać zauważone dzięki temu pominięciu” – powiedział Business Insider Dipanjan Chatterjee, wiceprezes i główny analityk w firmie Forrester.
Choć w naturze Apple leży większe skupianie się na produktach – na przykład na zapowiedzi nowych iPadów 7 maja – Chatterjee stwierdził, że jego słynna kultura milczenia jest „na skraju kapitulacji” w obliczu wezwań do większej przejrzystości strategii sztucznej inteligencji.
Wszystko to zwiększa presję na Apple, aby zaangażowała się w tę technologię podczas przyszłomiesięcznej Światowej Konferencji Deweloperów, po tym jak Google i OpenAI zaprezentowały swoje arsenały.
„Apple jest bardzo daleko w tyle, jeśli chodzi o sztuczną inteligencję” – powiedział BI Gene Munster, partner zarządzający w Deepwater Asset Management.
Munster powiedział, że Apple powinno potraktować oba wydarzenia w tym tygodniu jako „pobudkę”. Przewidział, że jedyną opcją Apple na nadrobienie zaległości jest współpraca z OpenAI lub Google, twierdząc, że Apple byłoby prawie niemożliwe, aby samodzielnie „zmniejszyć dystans” do konkurentów AI.
Choć Apple podobno prowadzi rozmowy z obiema firmami na temat wprowadzenia OpenAI lub Gemini na kolejnego iPhone’a, nie było żadnych oficjalnych ogłoszeń na temat planów w tej rozwijającej się dziedzinie – poza masowymi prezentacjami Google i OpenAI transmitowanymi na żywo.
Najważniejszym ogłoszeniem Apple w zeszłym tygodniu była nowa, ulepszona wersja iPada — produktu, który istnieje od 14 lat.
Jeśli jednak pogłoski o integracji OpenAI lub Gemini z iPhonem okażą się prawdziwe, „mocne ogłoszenia z tego tygodnia będą dobrze wróżyć Apple” – powiedział analityk Morningstar William Kerwin.
Kontynuował: „Wydaje mi się, że aplikacja głosowa w nowym modelu GPT-4o jest gotowa do integracji z Siri, jeśli tak będzie”.
Dan Ives z Wedbush ostrzegł, aby nie wykluczać jeszcze Apple z AI „Gry o tron”, nawet jeśli wygląda na to, że Microsoft, Google i OpenAI wyprzedzają tę grę.
Analityk powiedział BI, że premiera nowego iPada była jedynie „przystawką do prawdziwego mięsa” strategii Apple w zakresie sztucznej inteligencji, która ma zostać ogłoszona podczas WWDC w czerwcu.
28 lutego Axel Springer, spółka matka Business Insider, dołączyła do 31 innych grup medialnych i złożyła w holenderskim sądzie pozew przeciwko Google o wartości 2,3 miliarda dolarów, zarzucając straty poniesione w wyniku praktyk reklamowych firmy.
Axel Springer, spółka matka Business Insider, zawarła globalną umowę zezwalającą OpenAI na szkolenie modeli na podstawie raportów dotyczących jej marek medialnych.
Axel Springer, spółka matka Business Insider, zawarła globalną umowę zezwalającą OpenAI na szkolenie modeli na podstawie raportów dotyczących jej marek medialnych.
„Zła entuzjasta podróży. Irytująco skromny ćpun internetu. Nieprzepraszający alkoholiczek”.