Apple nie popełnia wielu błędów, jeśli chodzi o smartfony. Ale kiedy to nie działa, jest to doozy.
Od jakiegoś czasu twierdzę, że Apple poszło w złym kierunku, decydując się na użycie różnych typów chipów w telefonach, które wprowadza na rynek: modele iPhone’a Pro otrzymują nowy, błyszczący krzem, podczas gdy standardowy iPhone przechodzi na chipy starsze o rok. Wady tej strategii często wychodziły na światło dzienne w ciągu ostatnich kilku lat, a teraz zostało to podkreślone przez ogłoszenie, że nowe funkcje Apple Intelligence działają wyłącznie na obecnych modelach iPhone’a 15 Pro i iPhone’a 15 Pro Max.
Po raz kolejny fakt, że Apple polega na różnych generacjach chipsetów w ramach tej samej generacji iPhone’a, to prezent, którego nie można ciągle dawać.
Jak tu dotarliśmy
Jak zapewne pamiętacie, Apple stosował egalitarne podejście do systemów na chipach, gdzie wszystkie wypuszczone razem telefony działały na tym samym krzemie. Cóż, kiedy iPhone SE (2022) pojawił się na rynku, miał ten sam chip A15 Bionic, który można było znaleźć w modelach iPhone’a 13 wydanych jesienią.
Pół roku po premierze iPhone’a SE Apple śpiewał inną melodię. Tej jesieni modele iPhone’a 14 korzystały z chipa A15 Bionic, nawet jeśli miał dodatkowy rdzeń GPU. Tymczasem modele iPhone’a 14 Pro czerpią korzyści z szybszego chipa A16 Bionic, który jesienią ubiegłego roku trafi do iPhone’a 15. iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max zostały zaktualizowane do A17 Pro, który jest jedynym systemem iPhone’a na chipie, który obsługuje wspomniane powyżej funkcje Apple Intelligence.
Mówiłem o tym już wcześniej, ale użycie zeszłorocznych chipów w tegorocznym flagowcu naraża producenta urządzenia na poważny problem marketingowy. Pomimo jakości Twojego nowego telefonu, od razu określiłem go jako łatwy w obsłudze, jako drugą opcję, którą będziesz zmuszony kupić, jeśli nie możesz się zgodzić na cenę modelu Pro i lepszy chipset. Apple z pewnością było w stanie lepiej różnicować swoje modele Pro w ciągu ostatnich kilku lat, ale kosztem sprawiania, że zwykły iPhone wydawał się najlepiej pomijaną rozgrzewką przed tytułem iPhone Pro.
Kolejny problem pojawił się, gdy zaczęliśmy mierzyć wydajność iPhone’a 14 i iPhone’a 15 w ciągu ostatnich dwóch lat. Najlepsze telefony z Androidem, zasilane najnowszym procesorem Qualcomm, zaczynają dorównywać, a w niektórych testach ostatecznie przewyższają te iPhone’y.
Samsunga Galaxy S24 | iPhone’a 15 | |
Uzdrowiciel | Snapdragon 8 3. generacji | A16 Bioniczny |
Geekbench (jednordzeniowy/wielordzeniowy) | 2235 / 6922 | 2518 / 6179 |
Nieograniczona dzika przyroda (fps) | 120,4 | 72.1 |
Adobe Premiere Rush (minuty:sekundy) | 0:41 | 0:24,9 |
Pozostańmy przy porównaniu Galaxy S24 z iPhonem 15, bo tak prezentują się dwa najnowsze flagowce obu firm. Wyposażony w ten sam chipset Snapdragon 8 Gen 3, który można znaleźć w całej ofercie Samsunga, Galaxy S24 przewyższa iPhone’a 15 i jego układ A16 Bionic w teście wielordzeniowym Geekbench i teście wydajności grafiki Wild Life Unlimited w 3DMark. Jedyne, co wyróżnia iPhone’a 15, to szybsze transkodowanie wideo i lepsze wyniki dla pojedynczego rdzenia w Geekbench.
Inteligencja Apple na ratunek?
A teraz Apple ujawniło, że iPhone 15 za 799 dolarów, za który zapłacił jesienią ubiegłego roku, nie obsługuje niektórych funkcji oprogramowania, które zostaną wprowadzone zaledwie kilka miesięcy później. Nie jestem posiadaczem iPhone’a 15, ale gdybym był, miałbym trudności z oceną inteligencji Apple’a. Z pewnością będę mniej podekscytowany pojawieniem się funkcji Apple Intelligence jeszcze w tym roku, ponieważ całkowicie omijają one mój telefon.
Ktoś o bardziej zniuansowanym poglądzie na tę kwestię mógłby zwrócić uwagę, że ograniczenia, na jakich iPhone’y mogą uruchamiać Apple Intelligence, nie zawsze będą tak rygorystyczne. Jesienią mają pojawić się nowe modele iPhone’a 16, a obecnie trwają prace nad faktem, że wszystkie cztery telefony mają otrzymać jakąś odmianę A18 Pro. Oznacza to obsługę Apple Intelligence dla iPhone’a 16 i iPhone’a 16 Plus, a nie tylko iPhone’a 16 Pro. Jeśli więc planujesz aktualizację jesienią, w końcu masz powód do ekscytacji Apple Intelligence i nadchodzącą zapowiedzią.
Przynajmniej tak głosi teoria. Rozmawiałem z analitykami na temat perspektyw aktualizacji iPhone’a 16 i wygląda na to, że nikt nie zgaduje, jaki wpływ Apple Intelligence będzie miało na sprzedaż iPhone’a tej jesieni. Tuong Nyguen, dyrektor-analityk w firmie Gartner, ogólnie optymistycznie ocenia perspektywy Apple Intelligence, ale powiedział mi, że nie postrzega tego jako głównego czynnika napędzającego aktualizację iPhone’a. „Chociaż zapowiedziane funkcje Apple Intelligence były znaczące, wprowadzone ulepszenia nie są tak naprawdę powodem, dla którego ludzie kupują nowe telefony lub zmieniają ekosystemy” – powiedział.
Mam mocniejsze dowody bliżej domu. Moja żona wkrótce dostanie nowego iPhone’a i zamiast czekać na jesień, prawdopodobnie dokona aktualizacji raczej wcześniej niż później. Nie przejmuje się tym, jakie funkcje oparte na sztucznej inteligencji mogą pojawić się w jej telefonie jesienią, tak samo jak teraz zależy jej na znalezieniu najlepszej oferty na iPhone’a.
Ludzie mogą nadal mieć trudności z zafascynowaniem się sztuczną inteligencją tak, jak wydaje się to robić firmom technologicznym. Podejrzewam jednak, że zainteresowanie inteligencją Apple będzie większe, jeśli iPhone 15 i iPhone 15 Plus również znajdą się wśród pierwszej fali telefonów, które otrzymają funkcje sztucznej inteligencji wraz z aktualizacją iOS 18 tej jesieni.
Jeśli, zgodnie z oczekiwaniami, iPhone 16 wydany tej jesieni będzie zawierał ten sam chipset A18 w każdym modelu, będzie to ostateczne potwierdzenie, że właśnie to Apple powinien zrobić ze swoimi telefonami i chipsetami w ciągu ostatnich dwóch cykli wydawniczych. Jednak według mnie to brak szerszego wsparcia dla Apple Intelligence tak naprawdę utwierdza sedno sprawy.
Więcej z przewodnika Toma
„Zła entuzjasta podróży. Irytująco skromny ćpun internetu. Nieprzepraszający alkoholiczek”.