Treść artykułu
(Bloomberg) – Ponad pół wieku po tym, jak Neil Armstrong wykonał gigantyczny ludzki skok na Księżycu, płonie kolejna rasa kosmiczna. Tym razem najbardziej obiecującą nową granicą Ziemi jest Mars, sąsiednia planeta.
Seria misji robotów na Czerwoną Planetę, w tym wytrwały łazik NASA w tym roku i chiński Zhurong w tym miesiącu, doprowadziła do nieuchronnego pytania: kiedy ludzie mogą podążać za nimi? Dziesięciolecia bezzałogowych misji przyniosły szereg informacji, w tym obecność lodu wodnego na Marsie, co wzbudziło oczekiwania, że możliwe jest lądowanie człowieka. ale kiedy? Czy jesteśmy gotowi?
NASA chce wysłać astronautów na Marsa, być może w pewnym momencie lat trzydziestych XX wieku. Zjednoczone Emiraty Arabskie – które obecnie mają statek kosmiczny krążący wokół planety – promują 100-letni plan założenia tam kolonii. Chociaż Chiny stwierdziły, że wysłanie ludzi na Marsa jest ich długoterminowym celem, ci, którzy chcą delektować się życiem Marsa, mogą na razie odwiedzić symulowane miejsce na pustyni Gobi.
Najbardziej ambitnym z nich jest miliarder Elon Musk. Założyciel Space Exploration Technologies Corp chce wysłać ludzi w tej dekadzie, mówiąc w zeszłorocznym wywiadzie, że jest przekonany, że załogowa misja może odbyć się w 2026 r. Jednak wielu naukowców ostrzega przed wieloma pytaniami bez odpowiedzi, przed którymi stoi podróż do Deep Space. Musk również potwierdził stawkę, mówiąc: „Tam są twarde sanie”.
Reklamy
Ta reklama nie została jeszcze przesłana, ale Twój artykuł jest kontynuowany poniżej.
Treść artykułu
„Szczerze mówiąc, na początku grupa ludzi może umrzeć” – powiedział miliarder w wywiadzie z założycielem X Prize, Peterem Diamandisem.
Oto niektóre z największych wyzwań, od przetrwania promieniowania kosmicznego i burz piaskowych po produkcję tlenu i wody:
jak dotąd
Astronauci Apollo mogą podróżować na Księżyc w ciągu kilku dni, ale podróż na Marsa trwa od sześciu do dziewięciu miesięcy. Ponieważ odległość między Marsem a Ziemią waha się od 35 milionów mil do 249 milionów mil ze względu na ich eliptyczne orbity, dostępne jest tylko małe okienko, gdy oba są idealnie dopasowane do podróży kosmicznych. To sprawia, że logistyka jest jeszcze trudniejsza.
Said Alice Gorman, profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Flinders w Adelajdzie i członek Rady Doradczej Stowarzyszenia Przemysłu Kosmicznego w Australii. „To nie dotyczy Marsa”.
Słoneczni zabójcy
Długi lot może narazić ludzi na jeden z największych obaw związanych z podróżami kosmicznymi: rozbłyski słoneczne. Najpotężniejszy rodzaj eksplozji w Układzie Słonecznym, rozbłysk odpowiada 100 milionom bomb wodorowych. Ziemskie pole magnetyczne może chronić astronautów na orbicie, ale podróżnik kosmosu dotknięty tym promieniowaniem będzie w stanie przeżyć tylko kilka dni.
„To bardzo przerażający sposób umierania” – powiedział Louis Dartnell, profesor i specjalista astrobiologii na Wydziale Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Westminster w Londynie. Prowadzi badania związane z życiem na Marsie.
Reklamy
Ta reklama nie została jeszcze przesłana, ale Twój artykuł jest kontynuowany poniżej.
Treść artykułu
Program Apollo nie rozwiązał tego problemu, zamiast tego zdecydował się skorzystać z okazji, że kilka dni misji księżycowej nie zbiegło się z wydarzeniem słonecznym. Inaczej będzie w przypadku wielomiesięcznych wypraw na Marsa.
Dartnell powiedział, że zbiorniki na wodę na pokładzie statku kosmicznego mogą działać jako tarcze, jeśli zostaną prawidłowo umieszczone, więc w przypadku rozbłysku pasażerowie mogliby wycofać się do wersji pomieszczenia paniki otoczonej zbiornikami na wodę. Problem polega na wykrywaniu aktywności na słońcu, zwłaszcza po stronie nie zwróconej w stronę Ziemi. „Jak możemy sprawić, by nasze prognozy pogody kosmicznej były wystarczająco dobre, aby powiadomić załogę?” Powiedział. „Nie mamy stałej możliwości obserwowania słońca pod różnymi kątami, aby śledzić burze słoneczne”.
Burze piaskowe
Promieniowanie to nie tylko problem w przyszłości. Mars ma znacznie cieńszą atmosferę niż Ziemia i nie zawiera uniwersalnej osłony magnetycznej, więc ludzie na powierzchni planety są narażeni na działanie promieniowania słonecznego i kosmicznego. Co więcej, sama powierzchnia jest w dużej mierze pyłem, a potężne burze mogą tworzyć chmury pyłu blokujące słońce – powiedział Nilton Reno, profesor na Uniwersytecie Michigan, którego zainteresowania badawcze obejmują astrobiologię.
Reno powiedział, że podczas takiej burzy „przez dwa miesiące na Marsie jest prawie jak północ”. „Jeśli używasz paneli słonecznych do wytwarzania energii, najprawdopodobniej nie przeżyjesz. Nie masz wystarczającej ilości energii, aby utrzymać wystarczająco ciepło”.
Jednym z rozwiązań, powiedział Joseph Michalsky, profesor nadzwyczajny, który bada zdolność Marsa do zamieszkania na Uniwersytecie w Hongkongu, polega na tym, że ludzie używają tego pyłu do ochrony siebie i umieszczają schronienia workami z piaskiem wypełnionymi marsjańską ziemią, które mogą blokować promieniowanie. . Ludzie mogą również powrócić do swoich korzeni zamieszkujących jaskinie, znajdując tymczasowe schronienie w niektórych z wielu rur lawowych na planecie, które są dużymi jaskiniami z czasów starożytnych, kiedy Mars był aktywny wulkanicznie.
Reklamy
Ta reklama nie została jeszcze przesłana, ale Twój artykuł jest kontynuowany poniżej.
Treść artykułu
Jedzenie, woda i tlen
W „Mars” – przeboju hollywoodzkim z 2015 roku – osierocony astronauta Matt Damon uprawia ziemniaki, nawożąc glebę planety odchodami. Elizabeth Housrat, profesor nadzwyczajny na University of Nevada w Las Vegas, ma skromniejsze ambicje rolnicze. Przez ostatnie półtora roku NASA wspierała swoje badania nad rosnącymi glonami śnieżnymi, gatunkami powszechnymi na pustyni Nevada oraz w innych środowiskach o wysokiej i niskiej zawartości składników odżywczych na Ziemi, w warunkach naśladujących warunki Marsa.
„Wspaniale dorastali” – powiedziała. Chodzi o to, że glony mogą rosnąć w szklarniach wykonanych z elastycznego materiału podobnego do skafandra kosmicznego. Rosnące w takich warunkach glony mogą nie tylko stanowić źródło pożywienia, ale także wytwarzać tlen. Badania są wciąż na wczesnym etapie.
Naukowcy wciąż muszą również ustalić, w jaki sposób ludzie mogą uzyskać wystarczającą ilość wody, aby przeżyć na Marsie. Victoria Hamilton, geolog planetarny z Southwest Research Institute w Boulder w Kolorado, powiedziała, że na planecie jest już trochę lodu podpowierzchniowego, który może być źródłem wody, a przyszła misja na Marsie będzie musiała użyć radaru do zmapowania jego rozmieszczenia. „Kiedy już wiesz, gdzie jest lód, są to miejsca, do których możesz wysłać ludzi” – powiedziała.
wrócić do domu
O ile wszyscy nie wyruszą w podróż w jedną stronę, ludzie podróżujący na Marsa będą musieli sprowadzić rakietę z powrotem na Ziemię. Michalsky powiedział, że ustalenie, jak uzupełnić energię, dzięki której statek kosmiczny powraca w kosmos, jest największą przeszkodą technologiczną, z którą mogą się zmierzyć badacze Marsa.
Reklamy
Ta reklama nie została jeszcze przesłana, ale Twój artykuł jest kontynuowany poniżej.
Treść artykułu
„Nie jest tak, że przywieziemy ze sobą paliwo rakietowe” – powiedział. „To jest za ciężkie.”
Jednym z rozwiązań mogłoby być wykorzystanie istniejących zasobów planety do wytwarzania paliwa, najpierw poprzez elektryczne oddzielanie wody od podpowierzchniowego lodu i skał wodnych, a następnie łączenie wodoru i tlenu w celu wytworzenia paliwa rakietowego – powiedział Michalsky.
Optymiści uważają, że naukowcy prędzej czy później rozwiążą te problemy.
„Dziś jest zdecydowanie miejsce, w którym nie możemy żyć” – powiedział Adnan Al Rayes, dyrektor programu Mars 2117 w Centrum Kosmicznym Mohammeda bin Rashida w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. „Jednak w miarę rozwoju nauki i technologii odpowiedź może się różnić za 50 do 100 lat”.
© 2021 Bloomberg LP
Reklamy
Ta reklama nie została jeszcze przesłana, ale Twój artykuł jest kontynuowany poniżej.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”