„Los Angeles Times” doniósł, że Perry został znaleziony martwy w wannie z hydromasażem w swoim domu w Los Angeles.
Zmarł Matthew Perry, aktor, który zyskał sławę dzięki roli Chandlera Binga w popularnym serialu „Przyjaciele”.
Miał 54 lata.
Perry został znaleziony martwy w sobotę po południu w wannie z hydromasażem w swoim domu w Los Angeles – donosi „Los Angeles Times”, powołując się na źródła organów ścigania.
Perry stał się jednym z najsłynniejszych aktorów na świecie dzięki roli sarkastycznego i dowcipnego Binga w serialu NBC Friends, emitowanym przez 10 sezonów od 1994 do 2004 roku.
Warner Bros TV, która wyprodukowała Friends, stwierdziła w oświadczeniu: „Jesteśmy zdruzgotani śmiercią naszego drogiego przyjaciela Matthew Perry’ego.
„Wpływ jego geniuszu komediowego był odczuwalny na całym świecie, a jego dziedzictwo pozostanie w sercach wielu osób.
„To bolesny dzień i przesyłamy wyrazy współczucia jego rodzinie, bliskim i wszystkim jego wiernym fanom”.
Maggie Wheeler, która grała w serialu „Przyjaciół” Janice, dziewczynę Binga, z którą Bing miał przerwę, była pierwszą gwiazdą „Przyjaciół Perry’ego”, która publicznie odpowiedziała na wiadomość o jego śmierci.
„Czuję się błogosławiona każdą twórczą chwilą, którą przeżyliśmy” – napisała Wheeler na Instagramie.
Perry, który zagrał także w filmach Fools Rush In i The Whole Nine Yards, otwarcie opowiadał o swoich zmaganiach z uzależnieniem i uczęszczaniu na odwyk od środków przeciwbólowych i alkoholu.
W swoich wspomnieniach Friends, Lovers and the Big Terrible Thing z 2022 r. Perry opowiedział, że w 2018 r. spędził pięć miesięcy w szpitalu po pęknięciu jelita grubego, które, jak powiedział, dawało mu 2% szans na przeżycie tej nocy.