Odwiedź Comet 46P / Wirtanen ma nienormalnie wysoką zawartość alkoholu

Komety to sfermentowane potwory.

Przybywają tu do wewnętrznego Układu Słonecznego z niewiadomego miejsca (zewnętrznego Układu Słonecznego), trochę się rozgrzewają i zaczynają wystrzeliwać w kosmos związki alkoholowe, złe.

Kometa 46P / Wirtanen, który odwiedził wewnętrzny Układ Słoneczny w 2018 roku, bierze martini. Według analizy atmosfery, czyli śpiączki, wypuszczał coś, co naukowcy nazwali „nienormalnie wysoką” ilością alkoholu.

A to może nam powiedzieć kilka naprawdę interesujących rzeczy o ewolucji Układu Słonecznego.

„46P/Wirtanen ma jeden z najwyższych współczynników alkohol-aldehyd zmierzonych do tej pory w jakiejkolwiek komecie” Planetolog Neil Dello Russo powiedział: Z Laboratorium Fizyki Stosowanej Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa. „To mówi nam informacje o tym, jak cząsteczki węgla, tlenu i wodoru były rozprowadzane we wczesnym Układzie Słonecznym, w którym powstał Wirtanen”.

Kometa 46P / Wirtanen jest dość regularnym gościem wewnętrznego Układu Słonecznego. Okrąża Słońce co 5,4 roku, czasami odchylając się tak blisko Ziemi, że można go zobaczyć na nocnym niebie gołym okiem.

Podczas swojej ostatniej wizyty, w grudniu 2018 r., odleciał 11,6 miliona kilometrów (7,2 miliona mil) od Ziemi, co stanowi około 30-krotność średniej odległości między Ziemią a Ziemią. Księżyc.

Astronomowie w pełni wykorzystali tę okazję, aby zbadać tę kometę ze stosunkowo bliskich odległości, korzystając z nowo zmodernizowanego spektrometru bliskiej podczerwieni (NIRSPEC) Obserwatorium Kecka.

Instrument ten może zbierać dane na temat światła słonecznego przechodzącego przez komę, aby naukowcy mogli je następnie przeanalizować w celu określenia jej składu chemicznego.

Koma kometarna może nam wiele powiedzieć o zewnętrznym i przeszłym układzie słonecznym. Komety różnią się od asteroid tym, że są wypełnione wszelkiego rodzaju zamrożonymi związkami – lodem – które były do ​​nich przyłączone podczas tworzenia, stąd nazwabrudna śnieżka”.

Przez większą część orbity komety lód ten pozostaje zamrożony, ale kiedy kometa zbliży się wystarczająco do ciepła słonecznego, lód zaczyna sublimować, usuwając pył i tworząc gazową otoczkę wypełnioną pyłem.

To właśnie ta substancja tworzy warkocz gazowo-pyłowy komety, odpływający od Słońca pod wpływem wiatru słonecznego i ciśnienia promieniowania.

Ponieważ materiał ten pozostawał zamrożony w komecie od czasu powstania ciała – kiedy Układ Słoneczny był dzieckiem – aż do sublimacji, zawiera informacje o składzie obłoku, z którego powstał sam Układ Słoneczny.

W śpiączce 46P/Wirtanen ujawnienie składu NIRSPECu zajęło zaledwie 10 do 20 minut: acetylen, amoniak, etan, formaldehyd, cyjanowodór (który rozpada się na cyjanek, związek, który sprawia, że ​​kometa świeci na zielono), metanol, i woda.

Dane NIRSPEC mogą również ujawnić temperaturę śpiączki, a tutaj naukowcy odkryli coś naprawdę dziwnego. Istniały dowody na więcej ciepła, niż tylko słońce mogło wyjaśnić.

„Odkryliśmy, że zmierzona temperatura gazu wodnego w śpiączce nie zmniejszała się znacząco wraz z odległością od jądra, co sugeruje obecność mechanizmu grzewczego” Astronom Erica Gibb powiedziała: z University of Missouri-St. Louis.

Nie jest jasne, czym może być ten mechanizm grzewczy, ale możliwości jest wiele.

Jedną z możliwości jest to, że promieniowanie słoneczne może zjonizować niektóre cząsteczki w śpiączce, w pobliżu jądra komety, co może prowadzić do uwolnienia energetycznych elektronów. Elektrony te mogą zderzać się z innymi cząsteczkami i przenosić energię, która jest uwalniana w postaci ciepła.

Innym powodem jest to, że stałe kawałki i ziarna lodu oddzieliły się od komety, gwałtownie oddalając się od jądra, zanim uległy sublimacji i uwolniły energię w zderzeniach w chłodniejszym obłoku z tej odległości, a nie w jej pobliżu. Zespół wykrył znacznie wyższy procent wody w śpiączce zewnętrznej niż w innych związkach, co jest zgodne z tym modelem.

To może pomóc wyjaśnić, w jaki sposób woda dotarła do planet takich jak Ziemia. Chociaż lód wodny zestala się na komecie, może powrócić do postaci płynnej lub lodowej, gdy wyląduje na planecie.

Na kometach znaleziono również inne składniki życia, więc te brudne kule śnieżne mogą mieć żywotne znaczenie nie tylko dla naszej egzystencji, ale także dla życia w innych częściach wszechświata.

„Badania nad takimi kometami są ekscytujące, ponieważ służą jako trampolina do odpowiedzi na pytanie za milion dolarów – czy jesteśmy sami?” Astronom Greg Dobman powiedział: Z Obserwatorium Keck.

„Związki organiczne na kometach mówią nam o składnikach, które ukształtowały nasz Układ Słoneczny i służyły jako prekursory życia. Możemy wtedy szukać tych samych cząsteczek prebiotycznych w innych układach planetarnych, otwierając ekscytujące drzwi do bardzo realnej możliwości odnalezienia życia mikrobiologicznego później Ziemia — nie w życiu naszych dzieci, ale w naszym życiu.

Wyszukiwanie zostało opublikowane w Czasopismo Nauki Planetarnej ..

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *