Kierowcy Red Bulla Sergio Perez i Max Verstappen oraz kierowca VCARB Daniel Ricciardo zostali w piątek ukarani grzywnami na torze Spa-Francorchamps podczas pierwszego treningu za przekroczenie prędkości w alei serwisowej. Organ zarządzający z nieznanych jeszcze powodów uchylił jednak kary nałożone na trzech kierowców.
Zespół Miltona Keynesa przystępuje do weekendu Grand Prix Belgii z wielkim optymizmem, podbudowany serią trzech zwycięstw Verstappena z rzędu na słynnym torze dużych prędkości. Jednak weekend rozpoczął się od porażki, ponieważ Holender został ukarany karą przesunięcia o 10 pozycji na starcie za użycie nowego silnika.
Ponadto stwierdzono, że dwóch kierowców Red Bulla przekroczyło dozwoloną prędkość w depot wynoszącą 80 km/h jedynie o 0,1 km/h. To drobne naruszenie bezpośrednio narusza Artykuł 34.7 regulaminu sportowego Formuły 1. Zgodnie z tymi wytycznymi każde naruszenie, niezależnie od jego zakresu, skutkuje automatycznymi karami finansowymi. W rezultacie sędziowie nałożyli na drużynę łączną karę w wysokości 200 euro, z czego 100 euro przydzielono za każde naruszenie przez kierowców przepisów dotyczących prędkości.
Verstappen wjechał do alei serwisowej w czasie 14:23, podczas gdy jego kolega z drużyny Perez zrobił to tuż przed nim w 14:16. Ricardo, który dwukrotnie dopuścił się wykroczenia, przekroczył dozwoloną prędkość o 0,1 km na godzinę o godzinie 14:10 i ponownie o 14:20. Warto zaznaczyć, że Międzynarodowa Federacja Samochodowa nie ujawniła powodów wycofania kar nałożonych na kierowców Red Bulla i Ricciardo.
Red Bull i jego juniorski zespół mieli szczęście, jeśli chodzi o kary za przekroczenie prędkości, ale kierowca VCARB, Yuki Tsunoda, stanął przed podobną porażką jak Verstappen z powodu instalacji nowego silnika. W rezultacie Tsunoda również wystartuje z końca stawki, dając swojemu koledze z drużyny Ricciardo szansę na wyprzedzenie go.
Weekend Grand Prix Belgii to kluczowe wydarzenie dla Red Bulla, który w klasyfikacji konstruktorów prowadzi McLarena z niewielką przewagą 51 punktów. Kara Verstappena na starcie w połączeniu z niesamowitą prędkością McLarena MCL38 może dać zespołowi Papaya szansę na zmniejszenie straty pomimo imponujących osiągnięć Verstappena w Spa.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.