Billie Eilish podzieliła się swoimi działaniami z okazji 4 lipca w mediach społecznościowych, niepokojąc fanów
Billie Eilish zaniepokoiła swoich fanów swoim najnowszym postem na Instagramie, na którym widać ślady ugryzień na jej przedramionach.
Niektórzy ze 119 milionów obserwujących 22-letnią piosenkarkę byli zaniepokojeni, gdy opublikowała okrągłe zdjęcie, w którym dzieli się swoimi działaniami z okazji 4 lipca.
Na jednym ze ujęć, na którym stała ze skrzyżowanymi rękami, na jej skórze wyraźnie pojawiły się dwa wydatne pierścienie.
Na innym zdjęciu widać okrągły siniak na ramieniu piosenkarki, które trzymała.
Jeden z fanów zapytał: „Czy wszystko w porządku?”, A inny napisał: „Wyjaśnij mi przyczynę ukąszeń?”
Billie nie wyjaśniła żadnych ukąszeń i siniaków, w swoim komentarzu do postu użyła jedynie dwóch emoji fajerwerków.
Ten zaskakujący post pojawia się po wywiadzie Billie z artystką Laną Del Rey wywiad Artykuł z okładki magazynu w zeszłym miesiącu.
Obaj artyści rozmawiali na różne tematy, takie jak ich przyjaźń, romanse i najnowszy album Billie, Uderz mnie mocno i miło.
„Mam problem z władzą i kontrolą. Nie lubię też być bezbronna w romantyczny sposób. Czuję się wtedy nieswojo i nie wiem, ile razy naprawdę się zakochałam” – Eilish mówi szczerze.
„Myślę, że są różne wersje miłości i myślę, że można się zakochać, ale może nie być to aż tak głębokie” – wyjaśniła gwiazda popu.
„Nie będę wdawać się w szczegóły, bo byłabym niegrzeczna, ale nigdy mnie nie porzucono, a poza tym nikt nigdy ze mną nie zerwał. Właśnie zerwałam”.