Era McDavida-Draisaitla w końcu wkracza w swój szczyt wraz z występem w finale Pucharu Stanleya – Sportsnet.ca

Era McDavida-Draisaitla w końcu wkracza w swój szczyt wraz z występem w finale Pucharu Stanleya – Sportsnet.ca

SUNRISE — Gdyby byli drużyną NBA składającą się z dwóch supergwiazd i pięciu lub sześciu wyjątkowych graczy, Edmonton Oilers prawdopodobnie wygraliby już kilka mistrzostw.

Jednak w wybranym przez siebie sporcie Leon Draisaitl i Connor McDavid spędzili dziewięć sezonów, przygotowując się do pierwszego przełomu w Pucharze Stanleya. Oczekiwanie, aż wokół nich zostanie zbudowany odpowiedni zespół; Czekam na bramkarza. Czekam, aż staniesz się wystarczająco mądry w tej grze, aby móc poruszać się po wodach play-offów przez trzy rundy i przejść do czwartej rundy.

„Tak, dotarcie tutaj zajęło nam trochę czasu” – powiedział Draisaitl w piątek. „A jednak przychodziliśmy jako małe dzieci i czuliśmy się, jakbyśmy mieli na ramionach ciężar świata. Wszyscy oczekiwali, że zrobimy wszystko.

„Nie byliśmy przygotowani, aby zrozumieć, czego naprawdę potrzeba, aby wygrać, gdy ma się 19, 20, 21 lat. To po prostu rzeczywistość. Czasami zajmuje to trochę więcej czasu i myślę, że poprawiliśmy się w ciągu ostatnich kilku lat w tych (bliskich meczach) scenariuszach i staliśmy się lepsi. Wciąż się uczymy.

[brightcove videoID=6354538892112 playerID=JCdte3tMv height=360 width=640]

Nazywają to erą McDavida w Edmonton, erą dyrektora generalnego Kena Hollanda, w której musi on przekazać puchar, w przeciwnym razie zostanie uznany za porażkę jako dyrektor generalny. Te oczekiwania są słuszne.

Ale tytuł nie jest taki.

To nie jest era McDavida w Edmonton, to jest era McDavida/Draisaitla. Nie różni się to zbytnio od tego, jak zawsze będziemy pamiętać stare zespoły Oilers jako prowadzone przez Gretzky’ego i Messiera. Nie tylko pierwszy, tak wspaniały jak liczba 99.

„To dzięki nim tu jesteśmy” – powiedział Corey Perry. „Prowadzą nas zarówno poza lodem, jak i na lodzie, a zespół skupia się wokół tych chłopaków. U szczytu swojej kariery są wyjątkowymi graczami”.

READ  Nie ma docelowej daty powrotu pingwina Crosby'ego, a trwający test wykazał fałszywie pozytywny wynik

Obaj przybyli do Sunrise na początku swojej kariery – Draisaitlowi wciąż brakuje czterech miesięcy do swoich 29. urodzin, a McDavid w styczniu skończył 27 lat – z przyjaźnią, która uczyniła ich letnimi sąsiadami w Aurora w Ontario i lepszymi połówkami. O których mówi się, że są najlepszymi przyjaciółmi.

Era McDavida-Draisaitla w końcu wkracza w swój szczyt wraz z występem w finale Pucharu Stanleya – Sportsnet.ca

Dzielą namiot w Edmonton, jeśli nie zwykle w kolejności alfabetycznej.

„Dorastaliśmy razem, mieliśmy 18, 19 lat i przychodziły do ​​nas młodsze dzieci” – powiedziała Draisaitl. „Z biegiem lat chęć wygrywania ewoluowała i stała się dla nas ważniejsza. Znając ilość pracy, którą włożył i którą wykonaliśmy wszyscy, oczywiście było wiele rozczarowań w ciągu ostatnich kilku lat. Jesteśmy tutaj i daliśmy sobie szansę na zwycięstwo.”

Ich umiejętności, podobnie jak Messiera i Gretzky’ego, uzupełniają się jak brzeg soli na szklance margarity. Jeden jest niezwykle szybki we wszystkim, co robi, a drugi jest najlepszy na świecie w spowalnianiu gry do wybranego przez siebie tempa.

McDavid jest, jak opisał go Zach Hyman, „pomocnikiem z 50 golami i pierwszym podaniem”. Oraz Draisaitl ze spacerem Jeana Beliveau i jednorazowym spacerem Mike’a Bossy’ego.

Niestety biedny Paul Maurice ma tylko jednego Aleksandra Barkowa.

„To świetny zawodnik, przebywanie z nim na lodzie to świetna zabawa” – powiedział McDavid podczas dnia dla mediów. „Myślę jednak, że poza lodowiskiem nasze relacje coraz bardziej się zacieśniają. On jest wielkim człowiekiem. Jest zabawny. Ktoś, z kim spędzam dużo czasu i czuję się naprawdę szczęśliwy, że mam go jako członka drużyny przez tak długi czas.

[brightcove videoID=6354537642112 playerID=JCdte3tMv height=360 width=640]

Aby być tak dobrym jak Draisaitl, potrzeba wyjątkowego gracza, który spędza dużo czasu na odpowiadaniu na pytania dotyczące tego, jak dobry jest McDavid. W tym świecie pełnym ego, pieniędzy i chłopaków, którzy od piątego roku życia są najlepszymi zawodnikami w swojej drużynie, Draisaitl jest bardzo szanowany jako zawodnik, który zdobył 50 bramek i 100 punktów i nigdy nie męczy się motywowaniem swoich kolegów z drużyny.

READ  Andlauer nie może wprowadzać zmian, dopóki nie przejmie mandatu senatora z Ottawy

„I to jest w porządku. Wiem, że jestem świetnym graczem. Zdaję sobie sprawę, że czasami jest to źle rozumiane” – powiedział Draisaitl w ten rzeczowy, niemiecki sposób, który przyznaje. „W pewnych momentach są pewne rzeczy jest tylko jeden gracz na świecie, który może to osiągnąć. Myślę, że co do tego wszyscy możemy się zgodzić.

„Wiem, co mogę wnieść do gry, ale podchodzę bardzo racjonalnie do zrozumienia, kim jestem jako zawodnik, a czym nie. Oczywiście jesteśmy bardzo różnymi graczami, ale w pewnym sensie się uzupełniamy bardzo dobrze.

Och, myślisz?

Kiedyś pisaliśmy o tym, jak ta dwójka zawsze była liderami w Edmonton i zajmowała tak dużo czasu na lodzie, że – dopóki nie znaleźli gry defensywnej, która miała ten sam kod strefy, co ich gra ofensywna – Oilers nigdy nie wygrali.

Te dni już dawno minęły. Tej wiosny Edmonton, prowadzony przez dwóch czołowych środkowych zawodników, zdał wiele z tych testów, które kiedyś oblały.

„Teraz czujemy się komfortowo w meczach, w których pada mało punktów” – powiedział Holland. „Czujemy się komfortowo, gdy pojawiają się przeciwności losu. W Vancouver jest 3:2, a do końca meczu pozostało cztery lub pięć minut, a na boisku panuje szaleństwo. Udało nam się utrzymać to zwycięstwo.

„Tego wieczoru przeciwko Dallas wynik to 2:1 (w końcówce meczu). To zasługa zawodników, którzy byli tam w takich momentach”.

[brightcove videoID=6354533461112 playerID=JCdte3tMv height=360 width=640]

Nie było ani jednego momentu, w którym wszystko stało się jasne. Nigdy nie jest. Jednak z biegiem lat przychodziły chwile, kiedy konfrontacje i bitwy na tablicach stały się równie ważne jak gole i asysty.

Teraz skupiają się na grze.

„W każdym sezonie nie zdobywasz Pucharu Stanleya, wracasz do domu i próbujesz znaleźć więcej i chcesz więcej” – powiedział Draisaitl. „Ubiegły rok był bardzo rozczarowujący i myślę, że zrobiliśmy duże, duże postępy, jeśli chodzi o obronę, skupianie się na chwili i kontrolowanie czasu.

READ  Były obrońca Edmonton Oilers w stanie spoczynku Andrej Sekera

„Jesteśmy teraz w punkcie, w którym jest naprawdę dobrze”.

Era McDavida/Draisaitla osiągnęła swój pierwszy finał Pucharu Stanleya.

Szczerze mówiąc, było to tylko kwestią czasu.

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *