15 kwietnia 2024 o 12:36
CALGARY — Ostatni mecz wyjazdowy w historii drużyny Arizona Coyotes był przerywany naciskiem na „tylko pytania związane z grą”.
Szkoda, że niedzielny hokejowy pokaz 6-5 nic nie znaczył.
Pytanie w Calgary brzmi, czy tego rodzaju zwycięstwa Flames mają znaczenie dla przyszłego sezonu.
Mówiąc dokładniej, czy najnowszy gol Andrieja Kuźmienki to tylko passa sukcesów, czy też coś, czego fani mogą się spodziewać w przyszłości?
Choć nikt nie sugeruje, że rosyjski skrzydłowy będzie w stanie utrzymać tempo, w którym w ostatnich dziewięciu meczach strzelił dziewięć goli i dołożył sześć asyst, pytanie to jest gorącym tematem.
„Posiada zestaw umiejętności, których my nie mamy” – powiedział trener Flames Ryan Houska zapytany o niedawną wielkość próby, jaką wyprodukował Kuzmenko.
„Wiemy, że kiedy czuje się dobrze w swojej grze, chce mieć piłkę przy kiju i może dzięki niej osiągnąć wiele rzeczy, więc mam nadzieję, że w przyszłości będziemy widzieć u niego pewne rzeczy.
„To znaczy, że o tej porze roku czasami trudno to stwierdzić, ponieważ mecze wyglądają dla nas trochę inaczej ze względu na sytuację, w której się znaleźliśmy. Teraz wygląda na bardziej komfortowo na lodzie, więc jeśli tak Cozy wygląda komfortowo, wtedy na pewno to weźmiemy.
[brightcove videoID=6350941898112 playerID=JCdte3tMv height=360 width=640]
„Wygodny” Causey strzelił 39 goli jako debiutant NHL w Vancouver w zeszłym sezonie, co oznacza, że pierwszym celem Flames jest znalezienie odpowiedniej sytuacji do gry.
Odpowiedź wydaje się wiązać z grą z Nazemem Kadrim, z którym Kuzmenko występował we wszystkich dziewięciu meczach.
W ramach drugiego z rzędu trzypunktowego zwycięstwa Kadriego w niedzielę jego czyste podanie, które zapewniło Kuźmence czwartą bramkę w dwóch ostatnich meczach, było czymś pięknym.
W Vancouver Elias Pettersson jako 27-letni debiutant spoza Premier League pomógł Kuźmence zdobyć 74 punkty w 81 meczach.
Czas pokaże, czy Kadriemu i Kuzmenko uda się połączyć siły, aby w przyszłym sezonie odtworzyć podobną magię ataku.
Podsumowując, Kuźmenko strzelił 14 goli i 24 punkty w 27 meczach jako Płomień, co zapewni mu pozycję lidera zespołu przez cały sezon.
Nieźle jak na dodatek do pensji w ramach wymiany Eliasa Lindholma z Canucks.
„Trudny początek w Calgary, ale teraz rozumiem chłopaków w szatni – są dla mnie bardzo ważni, ci dobrzy” – powiedział Kuźmenko, którego zespół podniósł się z deficytu 5:3 po trzech bramkach w trzeciej kwarcie. łącznie z asystą. Kuzmenko.
„Nie wróciłem na poziom, na którym mogę grać, a sposób, w jaki grałem w zeszłym sezonie, jest dla mnie dużą różnicą”.
Próbuje, za pomocą łamanego angielskiego, wyjaśnić swój zwiększony poziom komfortu. Sugeruje, że zmęczenie NHL to coś, z czym radzi sobie lepiej.
„To bardzo ważny moment na przyszły sezon – rozumiem, jak się przygotować” – powiedział Kuźmenko, którego 45 punktów w tym roku (w tym pamiętna połowa sezonu w Vancouver) plasuje go na drugim miejscu w lidze pod względem punktów dla zawodnika osiągającego średnią poniżej 15 minut. „.
„W moim ostatnim meczu w KHL nie rozegrałem 82 meczów, powrót do gry to duża różnica w tej lidze.
„Rozumiem, jak mogę pracować”.
Czas pokaże, czy mu się to uda, ponieważ przyczyną pukania do Kuzmenko, gdy próbował znaleźć drogę do dobrych książek Ricka Toccheta, była jego niekonsekwencja i czasami brak zaangażowania.
Nagle odegrał dużą rolę w pomaganiu Kadriemu w zdobyciu 30 bramek, co sprawiło, że jego dwubramkowy występ w niedzielę zabrakło mu jednego gola.
„Myślę, że to po prostu ten rodzaj uczucia odnowy, oczywistego wejścia do nowego zespołu i próby udowodnienia niektórym wątpiącym” – powiedziała Kadri zapytana o tajemnicę niedawnego sukcesu Kuzmenko.
„Myślę, że ten chip na twoim ramieniu może być motywujący dla niektórych graczy.
„Po prostu bawimy się ze mną, próbujemy się nawzajem czytać i myślę, że jeśli będzie nadal robił te małe rzeczy, które wpędziły go w takie sytuacje, nadal będziemy odnosić sukcesy”.
Jeśli chodzi o Coyotes, którzy są o krok od przeprowadzki do stanu Utah na konferencji prasowej, gracze najwyraźniej zostali poproszeni o udawanie, że w pokoju nie ma słonia.
„W każdej drużynie dzieje się wiele rzeczy w lidze” – powiedział Alex Kerfoot, którego drużynie pozostał ostatni mecz w środę na Mullett Arena przeciwko Edmonton Oilers.
„Zawsze coś rozprasza i zawsze coś się dzieje. Nie inaczej jest w tym przypadku”.
Musimy po prostu być profesjonalistami, zająć się swoimi sprawami i starać się wygrywać mecze hokejowe”.
Zapytany, jak organizacja poradzi sobie z doniesieniami o zbliżającym się przeprowadzce zespołu, Andre Tourigny skrócił swoje przemówienie po meczu.
„Tylko pytania związane z grą” – powiedział.