- Napisane przez Chloe Kim i Maxa Matzę
- wiadomości BBC
Sąd orzekł, że Donald Trump musi wpłacić kaucję, aby pokryć całą karę w wysokości 454 milionów dolarów, do czasu, gdy będzie odwoływał się od wyroku w procesie o oszustwo cywilne w Nowym Jorku.
Prawnicy Trumpa powiedzieli, że „poniesie on nieodwracalną krzywdę”, jeśli zostanie zmuszony do zapłaty pełnej kwoty, i że jest gotowy wpłacić kaucję w wysokości 100 milionów dolarów (79 milionów funtów).
Sędzia zawiesił nałożony na niego trzyletni zakaz ubiegania się o pożyczki w nowojorskich bankach, co mogłoby mu pomóc w zabezpieczeniu obligacji.
Prokurator generalny Nowego Jorku zobowiązał się do zajęcia jego majątku, jeśli nie zapłaci.
Prawnicy Trumpa nie zareagowali natychmiast na orzeczenie sądu apelacyjnego.
Środowe zarządzenie nakłada na Trumpa obowiązek zapłaty pełnej kwoty w nadchodzących tygodniach, co wynika z błędnego przedstawienia przez niego wartości jego nieruchomości.
W środowej notatce prawnicy Trumpa stwierdzili, że „wygórowana i karna kwota wyroku w połączeniu z nielegalnym i niekonstytucyjnym zakazem transakcji kredytowych uniemożliwi zabezpieczenie i wniesienie pełnej kaucji”.
Powiedzieli również, że obligacja o wartości 100 milionów dolarów, wraz z „rozległymi” udziałami Trumpa w nieruchomościach i nadzorem wyznaczonego przez sąd podmiotu monitorującego Organizację Trumpa, powinny wystarczyć do zabezpieczenia pełnej kwoty.
Jednak ich wniosek, któremu sprzeciwiła się prokurator generalna Letitia James, nie przekonał sędziego Sądu Apelacyjnego Anila Singha.
Jednak sędzia Singh zgodził się zawiesić część orzeczenia zabraniającego Trumpowi i jego synom prowadzenia działalności gospodarczej w stanie, skutecznie pozostawiając ich na czele Organizacji Trumpa.
W przypadku odmowy zapłaty od kary będą naliczane odsetki w wysokości co najmniej 112 000 dolarów dziennie.
Pani James zwróciła się do sądu apelacyjnego o odrzucenie wniosku Trumpa.
„Nie ma podstaw do twierdzenia oskarżonych, że pełna kaucja lub kaucja są niepotrzebne, ponieważ są skłonni wnieść częściową kaucję za mniej niż jedną czwartą kwoty wyroku” – stwierdziło biuro prokuratora okręgowego w memorandum.
„Oskarżeni przyznają, że pan Trump nie posiada wystarczających aktywów płynnych, aby wykonać wyrok: pozwani musieliby w tym celu „zebrać kapitał”. Właśnie w takich okolicznościach konieczne byłoby złożenie pełnego zabezpieczenia lub depozytu”.
W zeszłym tygodniu pani James powiedziała ABC News: „Jeśli nie będzie miał środków na opłacenie wyroku, poszukamy mechanizmów egzekwowania wyroku w sądzie i poprosimy sędziego o zajęcie jego majątku”.
Według szacunków „Forbesa” majątek Trumpa wynosi około 2,6 miliarda dolarów. Chociaż nie jest jasne, ile pieniędzy ma pod ręką, w zeszłym roku zeznał, że posiada płynne aktywa o wartości 400 milionów dolarów.
Oprócz zapłacenia kar finansowych za oszustwa biznesowe byłemu prezydentowi nakazano także zapłacić w zeszłym miesiącu 83 miliony dolarów po przegranej sprawie o zniesławienie przeciwko E. Jean Carroll, kobiecie, która dopuściła się napaści na tle seksualnym.
Tymczasem sędzia Arthur Engoron, który wydał orzeczenie, które Trump stara się obalić, był w środę zamieszany w sprawę związaną z materiałami niebezpiecznymi. Urzędnicy twierdzą, że pracownicy sądu otworzyli kopertę zawierającą zaadresowaną do niego substancję w proszku.
Rzecznik sądu Al Baker powiedział BBC, że wstępne testy „wykazały, że nie wykazały obecności substancji niebezpiecznych”. Sędzia Engoron nie widział listu.
Z dodatkowymi raportami Kayli Epstein
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”