Los Angeles – Todd McClellan przejął prowadzenie drużyny Los Angeles Kings, która w środę odniosła 12. porażkę w 14 meczach.
Trener poprowadził Kings (22-14-9) na początek 16-4-3, ale od tego czasu mają bilans 6-10-6 i dwa zwycięstwa w ostatnich 14 meczach (2-7-5) po 5 -3 porażki z Buffalo Sabres na Crypto.com Arena, co pozwoliło zdobyć cztery gole z rzędu po objęciu prowadzenia 3-1.
„Gdybym siedział na twoim miejscu i stał tutaj, zadałbym ci to pytanie” – powiedział McClellan. „Jestem za to odpowiedzialny. Kiedy spojrzałem na drużynę, która rozegrała pierwszy mecz, jak byście to nazwali, 25, 30 meczów, jeśli wolicie, nie wygląda to na drużynę, która gra teraz. I ja' jestem za to odpowiedzialny.
„Nasi ludzie robią, co mogą lub co naszym zdaniem mogą zrobić, aby zmienić sytuację. Próbujemy różnych rzeczy w różnych momentach. Ale ja będę nadal odpychać. Spróbuję naciskaj przyciski, motywuj ludzi, chwal ich i patrz, jak sobie radzimy”.
„Nasze liczby – nasze podstawowe liczby – pokazują, że jesteśmy bardziej zespołem w pierwszej połowie niż w drugiej, ale kolumna zwycięzców tego nie mówi, a to wszystko, co się liczy. Zatem jest to bardzo uczciwe pytanie. „
Kings zajmują czwarte miejsce w dywizji Pacyfiku, dwa punkty za Edmonton Oilers. Razem z Nashville Predators zdobyli pierwszą dziką kartę w play-offach Pucharu Stanleya Konferencji Zachodniej.
Jednak teraz siedem z ośmiu kolejnych meczów rozegrają na wyjeździe.
McClellan, który pełni funkcję trenera Kings już piąty sezon, w październiku podpisał roczny kontrakt na sezon 2024–2025, a 18 stycznia otrzymał wotum zaufania od dyrektora generalnego Roba Blake’a, który powiedział, że McClellan pozostanie w tyle. ławka. Na resztę sezonu.
Następnie Los Angeles zakończyło cztery mecze u siebie z bilansem 1-2-1, przegrywając dwa ostatnie z Sabres i San Jose Sharks (4-3 w poniedziałkowej rzutach karnych).
Kapitan drużyny Kings, Anze Kopitar, bronił McClellana i reszty sztabu trenerskiego po środowej porażce. Los Angeles w każdym z dwóch poprzednich sezonów kwalifikowało się do play-offów, za każdym razem przegrywając z Oilers w pierwszej rundzie Konferencji Zachodniej.
„Mam na myśli, że wszystko sprowadza się do tego pokoju” – powiedział Kopitar. „Dają nam plan, strukturę, motywację i kopa [rear end]. O to właśnie chodzi, ale chodzi o chłopaków, którzy muszą wyjść na lód i sprawić, żeby wszystko się wydarzyło.
Drew Doughty uważa, że w ciągu ostatniego miesiąca do szatni wkradł się egoizm i stwierdził, że gracze „zaczęli myśleć [Wednesday] „To był ciężki wieczór i przestaliśmy grać w sposób, w jaki potrafimy grać” – powiedział po objęciu prowadzenia 3:1 w pierwszej kwarcie przeciwko Buffalo o 9:44.
„Uważamy, że każdy zawodnik w tym zespole musi dać z siebie sto procent” – powiedział doświadczony obrońca. Nie da się dać z siebie wszystkiego każdego wieczoru, ale jeśli wszyscy damy z siebie 100%, będziemy wystarczająco dobrym zespołem.
„Jeśli będziemy grać razem, będziemy wygrywać mecze, więc nie potrzeba jednego zawodnika, aby każdego wieczoru być najlepszym graczem na lodzie. Nie tak wygrywa się mecze. Wygrywamy mecze zbiorowo i dla zespołu”.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.