Policja w regionie Peel poinformowała, że w niedzielę napotkała „niepokojącego pasażera” przy bramie lotniska Pearson, ale nie aresztowała go ani nie postawiła zarzutów po incydencie podczas lotu lecącego z Londynu do Toronto, Wielka Brytania.
W pisemnym oświadczeniu przekazanym CP24 regionalna policja Peel (PRP) podała, że została poinformowana, że pasażer „próbował otworzyć drzwi w trakcie lotu”, czego, jak zauważyli, „nie da się zrobić na wysokości lotu”.
Policja podała, że samolot wylądował bezpiecznie na międzynarodowym lotnisku Pearson wkrótce po godzinie 15:00
Kiedy samolot przeleciał nad Atlantykiem, funkcjonariusze weszli na pokład, „aby zająć się wspomnianym pasażerem”, starszym mężczyzną, który według nich był „w stanie kryzysu i dezorientacji”.
Policja stwierdziła, że działania mężczyzny nie wyglądały na zamierzone.
„Został unieruchomiony przez personel Air Canada podczas lotu w ramach protokołów bezpieczeństwa lotniczego” – stwierdziła PRP, dodając, że nie postawiono mu żadnych zarzutów karnych oraz że mężczyzna i jego rodzina otrzymali dodatkowe wsparcie.
Linie Air Canada potwierdziły również CP24, że 21 stycznia na pokładzie Boeinga 787-9 lecącego z Londynu-Heathrow do Toronto miał miejsce incydent w trakcie lotu z „niepokojącym pasażerem”.
„Nasze załogi mają doświadczenie i odpowiednio zarządzają sytuacją, umożliwiając normalną kontynuację lotu do miejsca docelowego. Zgodnie z procedurami władze spotkały się z samolotem” – podała linia lotnicza w pisemnym oświadczeniu.
Dodał: „Nie możemy podać żadnych dodatkowych szczegółów, ale jak wspomnieliśmy, samolot odbył lot normalnie”.
Linie Air Canada zauważyły również, że w rzeczywistości otwieranie drzwi samolotu na dużych wysokościach nie jest możliwe, ponieważ zostały one zaprojektowane tak, aby „działały jak uszczelka” i wykorzystywały wewnętrzne i zewnętrzne ciśnienie powietrza do „tworzenia bezpiecznego uszczelnienia”.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”