Los Angeles –
Łagodne, ale powszechnie odczuwalne trzęsienie ziemi nawiedziło w piątek południową Kalifornię. Nie było bezpośrednich doniesień o uszkodzeniach budynków lub innej infrastruktury ani o ofiarach.
Służba Geologiczna Stanów Zjednoczonych stwierdziła, że trzęsienie ziemi o godzinie 10:55, po kilku przeglądach, miało siłę 4,2 w skali Richtera i miało miejsce około mili (1 kilometr) na północny zachód od Little Creek, w górach San Gabriel, około 45 mil (72 km) dalej km) na wschód od centrum miasta. Los Angeles. Głębokość oszacowano na około 5,5 mil (8,8 km).
Trzęsienie ziemi o tej sile zwykle nie jest na tyle silne, aby spowodować znaczne szkody.
„Budynek gwałtownie się zatrząsł” – powiedział Michael Guardado, który pracuje w recepcji w stacji Little Creek Ranger w lesie państwowym San Bernardino.
Służby pracowały nad określeniem wpływu trzęsienia ziemi na okolicę, a Guardado powiedział, że słyszał, że na Little Creek Road spadło „dużo kamieni”.
Carrie Torgeson, kelnerka w Melodies Place w Little Creek, powiedziała, że poczuła „silny szok i wstrząs” w wyniku trzęsienia ziemi.
„To nie trwało długo, ale było przerażające” – powiedziała Associated Press.
Powiedziała, że dekoracyjny szklany grzybek nad barem spadł i stłukł się, a słoiczek kawy rozpuszczalnej spadł na półkę w sklepie obok.
Dodała, że w budynku przebywało tylko kilka osób i nikt nie miał czasu schować się pod stołem.
Mieszkańcy centrum Los Angeles odczuli trzęsienie ziemi jako lekkie drżenie. Wstrząsy odnotowano także w kilku okolicznych hrabstwach i miastach, w tym w mieście Long Beach, ponad 80 kilometrów na południowy zachód od Little Creek.
Straż pożarna w Los Angeles podała, że nie ma bezpośrednich doniesień o rannych lub uszkodzeniach budynków i innej infrastruktury w mieście.
Władze straży pożarnej w hrabstwie San Bernardino na wschód od hrabstwa Los Angeles również poinformowały, że nie ma żadnych doniesień o zniszczeniach ani wezwań służb w związku z trzęsieniem ziemi.
Doświadczony sejsmolog Lucy Jones poinformowała w poście w mediach społecznościowych, że trzęsienie miało miejsce w rejonie przełęczy Cajon, gdzie spotykają się uskoki San Andreas i San Jacinto. Dodała, że w 1970 r. w tym samym miejscu doszło do trzęsienia ziemi o sile 5,2 w skali Richtera i wstrząsu czołowego o sile 4,0 w skali Richtera.
USGS poinformowało w poście w mediach społecznościowych, że system ostrzegania o trzęsieniu ziemi o nazwie ShakeAlert początkowo oszacował siłę trzęsienia na ponad 4,5, dlatego powiadomienia zostały wysłane na telefony komórkowe.
System ma za zadanie wykrywać trzęsienia ziemi i niemal natychmiast wysyłać powiadomienia do obszarów, w których spodziewane jest silne wstrząsy, dając ludziom czas na zabezpieczenie się lub spowolnienie ruchu pociągów i autobusów.